reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

USG lipcowych fasolek i wizyty kontrolne :)

Co do brzucha to mi pod koniec zeszłego tygodnia zaczął się stopniowo obniżac ale nie radykalnie.Czuje tylko większy ucisk na pęcherz i zaczęłam chodzi jak kaczka:-)
Oprócz tego nie mam żadnych objawów wskazujących na poród a termin za 4 dni.Czekamy z niecierpliwością
 
reklama
ja już po wizycie. i załamka...będę chodzić i chodzić z tym brzuchalem... szyja dłuuuuga i szczelnie pozamykana i nic nie zapowiada rychłego rozwiązania...

od 23 mam chodzić na ktg i tyle...tydzien po terminie dostanę skierowanie do szpitala na CC bo okazało się, że u nas nie wywołują porodu po CC, boją się, że pęknie macica...
Także albo coś się samo ruszy albo coś się samo ruszy albo będą kroić

Mała mało przybrała, waży ok 3016, wymiarami różnie: wg główki 35 tydzień, z brzuszka 37 tc, a nogi ma na 39 i 5 dni:szok:
Wcześniej lekarz szacował na koniec ciąży 4 kilo bo w 33 tc ważyła 1990 hmmmmmm
 
No ja tez dzis mialam wizyte i zalamka

termin mam na 17 lipca czyli sobota ale brzuch pod zebami bardzo wysoko i wszystko pozamykane i dluugggie wiec moja ginka nie wrozy mi porodu terminowego. Jutro jade na usg i KTG jesli nie bedzie skurczy zapewne umowi mnie na cesarke - wstepnie mi podala date na 26 lipca jesli nic sie nie rozwinie samo.
 
Ostatnia edycja:
olyv, sasanka przeterminowujemy się, a szyjki nie chcą wspólpracować- taki widocznie los niektórych lipcówek:-)
 
Olyv to Twoja dzidzia naprawdę mało przybrała. Pamiętam że jeszcze kilka tygodni temu nasze dzidzie były podobnych rozmiarów a moja w zeszły czwartek ważyła już 3500 :/
Jak moja będzie tak przybierała na wadze a ja nie urodzę do końca tego tygodnia to będzie ważyła 4kg albo i więcej :szok: Rozmawiałam z lekarzem że jak dzidzia będzie duża to chcę cesarkę. Boję się że będę się męczyła kilkanaście godzin a jak już będą parte to oni stwierdzą że nie dam rady urodzić sama i zrobią cesarkę, chcę sobie zaoszczędzić chociaż tego bólu przed. No ale co do szczegółów to powiedział że będziemy rozmawiać jak nie urodzę do 24. No a u mnie to tak jak u Ciebie, wszystko pozamykane i nic się nie zapowiada na poród :/
 
Moje drogie orientujecie się może ile może przytyć maluszek skoro w 36tc na USG wyszło że waży 2400? Bo zastanawia mnie to jak duża może się urodzić moja córeczka i nieco mnie to gnębi;-)
 
Poczytałam trochę wątek, ale nie będę życzyć udanych wizyt bo już dawno się odbyły, a niektóre już urodziły. Tym jeszcze nie rozpakowanym życzę dobrych wyników i łatwych porodów
 
reklama
Przepraszam, że tak się nagle wtrącę, ale podczytuję Was na bieżąco, ale jakoś nie miałam weny do pisania. Natomiast odnośnie pytania Missleny to też miałam ost. USG robione w 36 tc i wtedy lekarz mi powiedział, że do terminu porodu maluch przytyje jeszcze jakieś 40 - 50%, zależy od dziecka. Mnie akurat ta wiadomość troszkę przeraziła, bo wtedy wyszło że moja niunia waży ok 3300 :szok:
 
Do góry