Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no ja mialam tez oksytocyne niestety, a rodzilam 14h... masakraperla no właśnie spowolnienia też sie obawiam:-(A długo w sumie rodziłaś? Bo ja 4 godzinki w tym 10 minut II faza i znów mi się taki marzyI pytałam już gina wczoraj o czopek na szyjkę bo taki dostałam na wywołanie i poszło jak burza i tym razem jakby co też bym wolała taki czopek spróbować niż oksytocyne po której mocniej boli bo nienaturalnie jednak przyspiesza akcje to powiedział że zobaczymy jak miękka będzie szyjka i doradzi.Zaczynam już coraz intensywniej myśleć o porodzie, ostatnio zagaiłam M przy kolacji o próżnociągu akurat a on czy możemy pogadać później
![]()
u nas jedyne możliwe znieczulenie to zewnątrzoponowe i kosztuje-bagatela- 600zł![]()
i tak powinno być wszędzie!!!W sumie to 500 zł dla szpitala trzeba szykować :/ Zdzierstwo...
W UK znieczulenie w "standardzie", obecność męża też ....![]()