Na pierwsze USG szłam całkiem spokojnie ;-) Zobaczyłam tam dokładnie to co się spodziewałam...
Jednak przy drugim USG było więcej emocji... Byłam tam z partnerem i oboje obserwowaliśmy ruchy naszego maleństwa i chyba tak samo się wzruszyliśmy :-) Na dodatek dowiedzieliśmy się że będzie synek... Jak do tej pory to była jedna z cudowniejszych chwil ciąży;-)
Jednak przy drugim USG było więcej emocji... Byłam tam z partnerem i oboje obserwowaliśmy ruchy naszego maleństwa i chyba tak samo się wzruszyliśmy :-) Na dodatek dowiedzieliśmy się że będzie synek... Jak do tej pory to była jedna z cudowniejszych chwil ciąży;-)