reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🌞 Upalny lipiec mamy, wakacje zaczynamy i dwie kreski wysikamy 🤰

Hej hej, ja na ławeczkę narazie, czekamy na wyniki z Katowic i jak tam będzie okej to zaczynamy starania ale raczej w tym miesiącu już nie zatestuje :)
 
reklama
Cześć.
Chciałbym do Was dołączyć☺️.
Martyna lat 33
Na stanie córka lat 8 i syna 2 lata i dwa poronienia w 12tc rok 2020 i 14tc rok 2021.
Nadal karmię syna więc cykle wyglądają różnie, ale owulacje występują( potwierdzone na wizycie u gina)

Zamarzyło mi się trzecie dziecko więc wzięliśmy się z mężem do roboty.
Miałam dołączyć do Was w czerwcu ale jakoś mi nie wyszło.

Także chciałbym dołączyć w lipcu.

Poproszę wpisanego na test 21 lipca. Mam nadzieję że uda mi się go zdać 😁
 
Cześć.
Chciałbym do Was dołączyć☺️.
Martyna lat 33
Na stanie córka lat 8 i syna 2 lata i dwa poronienia w 12tc rok 2020 i 14tc rok 2021.
Nadal karmię syna więc cykle wyglądają różnie, ale owulacje występują( potwierdzone na wizycie u gina)

Zamarzyło mi się trzecie dziecko więc wzięliśmy się z mężem do roboty.
Miałam dołączyć do Was w czerwcu ale jakoś mi nie wyszło.

Także chciałbym dołączyć w lipcu.

Poproszę wpisanego na test 21 lipca. Mam nadzieję że uda mi się go zdać 😁
o, siema :) nie wiem czy mnie pamiętasz, ale byłyśmy razem na którychś staraczkach. Ja się ciągle nie doczekałam 😅
 
Cześć.
Chciałbym do Was dołączyć☺️.
Martyna lat 33
Na stanie córka lat 8 i syna 2 lata i dwa poronienia w 12tc rok 2020 i 14tc rok 2021.
Nadal karmię syna więc cykle wyglądają różnie, ale owulacje występują( potwierdzone na wizycie u gina)

Zamarzyło mi się trzecie dziecko więc wzięliśmy się z mężem do roboty.
Miałam dołączyć do Was w czerwcu ale jakoś mi nie wyszło.

Także chciałbym dołączyć w lipcu.

Poproszę wpisanego na test 21 lipca. Mam nadzieję że uda mi się go zdać 😁
Pamiętam Cię, jak sama dołączyłam do forum, ale tylko jako obserwator. Bardzo Ci kibicowałam, super ze urodził Ci się zdrowy synek.

Ja natomiast dopiero widzę, ile czasu trwają te moje bezskuteczne starania...
 
Witaj lipcu! 🌸🌼

Poproszę o wpisanie mnie na testowanie 26.07. No chyba, że doktorek coś będzie marudził, ale to dam znać w środę, bo z wynikiem badania po łyżeczkowaniu idę tego dnia na kontrolę.
 
o, siema :) nie wiem czy mnie pamiętasz, ale byłyśmy razem na którychś staraczkach. Ja się ciągle nie doczekałam 😅
Tak pamiętam 😉 zaglądałam na wątek Strączek długo a potem na wątki kreskowe i śledziłam Wasze losy.
Za każdym razem miałam nadzieję że każdy kolejny wątek kreskowy będzie twoim ostatnim.
Lipiec może będzie tym szczęśliwym?

Pamiętam Cię, jak sama dołączyłam do forum, ale tylko jako obserwator. Bardzo Ci kibicowałam, super ze urodził Ci się zdrowy synek.

Ja natomiast dopiero widzę, ile czasu trwają te moje bezskuteczne starania...
Ciebie niestety nie pamiętam 🙁 więc miło mi będzie poznać.
Mam jednak nadzieję, że długo tutaj nie zabawie.
I wszystkik nam życzę szybkich ucieczek na wątki mamisiowe.
 
reklama
Tak pamiętam 😉 zaglądałam na wątek Strączek długo a potem na wątki kreskowe i śledziłam Wasze losy.
Za każdym razem miałam nadzieję że każdy kolejny wątek kreskowy będzie twoim ostatnim.
Lipiec może będzie tym szczęśliwym?


Ciebie niestety nie pamiętam 🙁 więc miło mi będzie poznać.
Mam jednak nadzieję, że długo tutaj nie zabawie.
I wszystkik nam życzę szybkich ucieczek na wątki mamisiowe.
raczej nie, chociaż oczywiście seks był więc teoretycznie szansa jest, ale wiadomo :) Ale zaczynamy z in vitro, więc przy dobrych wiatrach pod choinką będą małe buty 🥰 Ale też na chłodno podchodzę do IVF, wiem, że może się nie udać, ale chyba rozpacze i stresy już są po prostu za mną.
 
Do góry