Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przepraszam, że się wcinam w nie swój wątek, ale... ja to znam Turków tylko z telenoweli oglądanych przez moją mamę
. Naprawdę nie są tacy jak jakiś tam Emir czy Yaman, że wystarcza im związek wzrokowy przez parę lat? ;-)
znając życie pewnie niektóre się skusząno, Ci nagabujący Turcy to jest słabe. My w sumie byliśmy tylko raz na bazarze i tak "zach,ęcali", że odechiało mi się oglądać rzeczy nawet
A w hotelu zupełnie co innego. Kulturka.
No ale podrywali mnie Turasy, jeden nawet poczekał, aż przy kolacji mąż pójdzie po herbatę, podszedł do stolika i zaprosił mnie o 22:30 na drinka... także w dupie miał, że z chłopem jestem
no ja w Turcji jeszcze miałam sytuację, że chodziłam po driny do baru przy plaży, a że kubki male to chodziłam częstoznając życie pewnie niektóre się skuszą
Ja mialam tak w PL w knajpie. Stary poszedł do WC, a koleś w tym czasie dał mi karteczkę z numerem tel
i tam też mnie rwał barman, jak mam na imię, zebym mu insta dała etc. i bardzo mu mina zrzedła 
Dziś w trakcie powrotu z plazy pod górę.. trochę zbłądziłam i wyszłam z drugiej strony, i jeden z baru "zapraszam na obiad" mówię dobra wejdę na kokosa ale nie na obiad do niego.no, Ci nagabujący Turcy to jest słabe. My w sumie byliśmy tylko raz na bazarze i tak "zach,ęcali", że odechiało mi się oglądać rzeczy nawet
A w hotelu zupełnie co innego. Kulturka.
No ale podrywali mnie Turasy, jeden nawet poczekał, aż przy kolacji mąż pójdzie po herbatę, podszedł do stolika i zaprosił mnie o 22:30 na drinka... także w dupie miał, że z chłopem jestem
a mówiłam, że jestem z mężem jakby co.
czyli ogólnie wrażenia z Turcji średnie?Dziś w trakcie powrotu z plazy pod górę.. trochę zbłądziłam i wyszłam z drugiej strony, i jeden z baru "zapraszam na obiad" mówię dobra wejdę na kokosa ale nie na obiad do niego.
No to generalnie to samo mówił, ze kończy o 23, że zna Polaków i jak chce to mogę przyjść a on mi świat pokaże
Kokosa spozylam i poszłam dalej ;-)
A dziś poszliśmy na kolację do fensi restauracji to obrąbali nas rowno. Cenny w menu inne nizsze niż na rachunku..ale co będziesz się z Turkiem kłócić.. zapłaciliśmy.
Nie no, jeśli chodzi o bezpieczeństwo to jest ok. Nagabuja, tak i to jest slabe, ale troche ich tez rozumiem bo chca cos sprzedac. Na plażę te najbliższą i dalszą chodzę sama, nie miałam jakiejś krzywej akcji. Poza tym dobre i tanie żarcie /poza fensi restauracjami/, soki
i gadają do mnie po rusku yhh a mój facet nie. No, ale Turcja jeśli już to tylko all w lipcu.
nooo my byliśmy przełom maja i czewrca i było 40 stopniNie no, jeśli chodzi o bezpieczeństwo to jest ok. Nagabuja, tak i to jest slabe, ale troche ich tez rozumiem bo chca cos sprzedac. Na plażę te najbliższą i dalszą chodzę sama, nie miałam jakiejś krzywej akcji. Poza tym dobre i tanie żarcie /poza fensi restauracjami/, soki
Średnio bo jest po prostu za gorąco
Raz w życiu byłam na all inclusive i ogromnie tęsknię za tym
ja kocham, ale mąż się męczył.
jak ostateczne rozstrzygnięcie 7 lipca, to mocno się spieszysz z tym testowaniem
