MyszkaMiki30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2021
- Postów
- 22 424
tak była więc szansę maszchyba miałam , test owu był pozytywny ,progesteron dzisiaj 10.7 więc to chyba znaczy że była ,dobrze myślę ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
tak była więc szansę maszchyba miałam , test owu był pozytywny ,progesteron dzisiaj 10.7 więc to chyba znaczy że była ,dobrze myślę ?
nieprawda, masę ciaż z niższym progiem widziałamSłyszałam też gdzieś kiedyś że taki jest za niski i nie utrzyma ewentualnej ciąży i nie pomaga w zagnieżdżeniu że po owu powinien być min 18 żeby się coś udało , czy któraś z was może powiedzieć czy to prawda ? Jakiś lekarz potwierdza takie informacje ?
Czekamy na kreseczki!Mam właśnie za sobą pierwszą wizytę w klinice lekarz mówi, że z naszą dokumentacją kwalifikujemy się na luzaku do programu rządowego, natomiast zasugerował żebyśmy spróbowali jeszcze może inseminacji skoro nie miałam wcześniej robionej, a że wyniki mamy dobre i na plus też (ponoć) wiek (29/28 lat) to finalnie zdecydowaliśmy się iść faktycznie w tą stronę.
Jakoś tak mi spokojniej, że mamy już jakiś plan i możliwości i potwierdzenie, że awaryjnie śmiało możemy przystąpić do programu in-vitro, a nie tak ja dotychczas wmawiał mi mój ginekolog, że sama stymulacja wystarczy tylko trzeba szczęścia
Żeby nie było tak miło to niestety zrobiła mi się torbiel i będziemy musieli poczekać aż się wchłonie. Ale w międzyczasie przyjdą nam wyniki z Katowic, poogarniamy sobie zlecone badania, wymazy i inne takie więc może to i dobrze
Może niepotrzebnie ale narobił mi nadziei, że on na usg widzi jakąś taką "kropeczke" więc może być tak, że ja już jestem w ciąży tylko jeszcze nie wiem (dziś jestem 10/11dpo, ale jeszcze nie testowałam z uwagi na zastrzyk)
Moja przyjaciółka robiła na uda, super ujędrnia skórę i cellulit chwilowo zniknąłMam pytanie w zupełnie innym temacie - macie może pomysł jak się pozbyć tłuszczu w miejscu na obrazku? Ćwiczenia, skuteczne zabieg? Przyjmę każdą radę.
I czy ktoś robił kiedyś serię zabiegów endermologii? Głównie myślę o nogach i brzuchu. Zastanawiam się, czy 10 zabiegów może dać realną poprawę.
Aaa i ja mam taki pistolet do masażu Gun pro, dużo końcówek i jak robie regularnie nogi to widzę poprawęMam pytanie w zupełnie innym temacie - macie może pomysł jak się pozbyć tłuszczu w miejscu na obrazku? Ćwiczenia, skuteczne zabieg? Przyjmę każdą radę.
I czy ktoś robił kiedyś serię zabiegów endermologii? Głównie myślę o nogach i brzuchu. Zastanawiam się, czy 10 zabiegów może dać realną poprawę.
Z konkretnym planem i w odpowiednich rękach nawet te najpoważniejsze tematy stają się lżejsze do przebycia. Super że macie perspektywę na skorzystanie z programu, ale życzę oczywiście najlepszego scenariusza, żeby kropeczka dała o sobie znać lada dzieńMam właśnie za sobą pierwszą wizytę w klinice lekarz mówi, że z naszą dokumentacją kwalifikujemy się na luzaku do programu rządowego, natomiast zasugerował żebyśmy spróbowali jeszcze może inseminacji skoro nie miałam wcześniej robionej, a że wyniki mamy dobre i na plus też (ponoć) wiek (29/28 lat) to finalnie zdecydowaliśmy się iść faktycznie w tą stronę.
Jakoś tak mi spokojniej, że mamy już jakiś plan i możliwości i potwierdzenie, że awaryjnie śmiało możemy przystąpić do programu in-vitro, a nie tak ja dotychczas wmawiał mi mój ginekolog, że sama stymulacja wystarczy tylko trzeba szczęścia
Żeby nie było tak miło to niestety zrobiła mi się torbiel i będziemy musieli poczekać aż się wchłonie. Ale w międzyczasie przyjdą nam wyniki z Katowic, poogarniamy sobie zlecone badania, wymazy i inne takie więc może to i dobrze
Może niepotrzebnie ale narobił mi nadziei, że on na usg widzi jakąś taką "kropeczke" więc może być tak, że ja już jestem w ciąży tylko jeszcze nie wiem (dziś jestem 10/11dpo, ale jeszcze nie testowałam z uwagi na zastrzyk)