reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

umiejętności naszych maluchów

Ja tam mojego Młodego nie porównuję do żadnego dziecka, u nas każde nawet najmniejsze umiejętności to ogromny krok do przodu :) Cały czas walczymy o utrzymanie główki w pionie, cały czas leci Olisiowi do tyłu, ale widzę, że jest już coraz lepiej :tak: Poza tym w końcu zaczął chwytać sam zabawki i ładować je do buzi i za każdym razem kładziony na brzuszku po chwili zabawy i robieniu żółwika odwraca się na plecy ;-)Dla nas to ogromne sukcesy, nawet health visitor była zaskoczona tym co Młody potrafi :-)
 
reklama
ale tu stefka kiedys cos mądrego powiedziała o tym że jak dzieci sie słabiej teraz rozwuijają to cośtam costam.. nie pamietam ale mądrze:-) ale to nie podliz stefanka:-D

a ja sie tam nie martwie ze Darucha jest zawsze na końcu, bo przynajmniej wiem co nowego mi pokarze... bo wy piszecie ze wasze dzieci zaczęły robić... costam i wiem ze Daria zrobi to zaniedługo:-D także zawsze wiem z wyprzedzeniem czym nowym mnie obdaruje:-)
 
Mi też się podoba że jest taki wątek z umiejętnościami maluchów, ja np. lubię wiedzieć co inne dzieci już robią bo wtedy mogę obserwować Magdę, bo z tym WNM to trzeba bardzo obserwować co idzie lepiej a z czym trzeba jeszcze popracować, bo jak czytam te różne kalendarze rozwoju niemowlęcia to w każdym co innego napisane, a tu w tym wątku to mogę zobaczyć jak realnie rozwiają się inne zdrowe dzieci, i wcale nie przejmuje mnie jak Magda jest czasem z tyłu bo wtedy wiem z czym pracować, np. jak widziałam jak wsze dzieci na zdjęciach miały już kciuki na zewnątrz dłoni to wiedziałam że trzeba z tym kciukiem popracować i teraz już ma luźne dłonie. Więc dla mnie wątek jak najbardziej OK.
 
No wlasnie Annn ma racje, watek fajny i potrzebny, bo moze faktycznie ktorejs pomoze pewne nieprawidlowosci zauwazyc... Byle tylko sie za bardzo nie przejmowac, bo faktycznie kazdy maluszek rozwija sie w swoim wlasnym tempie.
A poza tym dziewczyny, przeciez dla kazdej z nas jej wlasne dziecko jest najzdolniejsze, najmadrzejsze a przede wszystkim najukochansze i to normalne i bardzo dobrze! Ale najwazniejsze, ze potrafimy sie tez cieszyc z osiagniec i postepow innych grudniowych dzieciaczkow, bo w koncu jestesmy jedna wielka babyboomowa rodzinka:-)
 
wiecie co pamietam ze na studiach mialam psychologie rozwoju i wychowania i tam byla mowa o eksperymencie ktorego dokonal pewien psycholog a zarazem ojciec dwoch corek. nie bede opisywala calej metody ale nauczyl swoje corki czytac w jakims szokujaco mlodym wieku. ogolnie przyspieszyl ich rozwoj intelektualny. no i wiecie co sie okazalo?? pozniej nastapilo zwolnienie rozwoju do wlasciwego do wieku i nic sie nie dalo z tym zrobic. jakie wniosek?? stopniowy rozwoj ma swoj sens i dla kazdego wlasciwy czas.
dota moze pamietasz ten eksperyment?? chetnie bym sobie to dokladnie przypomniala. bo to juz tak daaawwnoo bylo.
 
Nie pamietam bo ledwo podstawówkę skończyłam:tak::zawstydzona/y:

A tak na serio to fakt!!! Nic na siłę , wszystko w swoim czasie:tak:Poszperam w notatkach z psychologi rozwojowej, może coś znajdę....;-)
 
Jestem Kubuś mam 4 miesiące i 21 dni a umiem baardzo dużo

  • mocno i sztywno trzymać główkę
  • w pozycji na brzuszku (która juz bardzo lubię) podnosze klatkę piersiowa wysoko opierając się na ramionach
  • wyciągać rączki po grzechotkę (po mamę też)
  • chwytac grzechotkę z mamy rąk lub jak leży obok i nią potrzasać
  • chwytac mamę za włosy ręce nos korale łańcuszki i wszystko co wisi i obmacywać mamy buzię
  • bawię sie swoimi rączkami i zabaweczkami
  • podciągnięty za rączki przyciągam brodę do klatki piersiowej i nawet przez chwilę siedzę sam z podparciem
  • w pozycji półleżącej podnoszę wysoko główkę i siłuję się żeby usiąść
  • przewracam się na boki
  • czasami jak mi sie chce przewracam się z pleców na brzuch i z buszka na plecki
  • umiem mostki robić i oglądac wszystko do góry nogami
  • w pozycji na brzuszku robie piękne kołyski
  • w pozycji na pleckach przekrecam sie dookoła osi swojej
  • radośnie śmieję sie i piszczę
  • gadam w swoim języku głuwnie lalalla grrryyyyy mamamamamamam(to dla mamy)i njescze ggegegeggege
  • stękam sapię i wzdycham
  • jem łyżeczką i nawet przez chwilę umiem potrzymać sobie butelkę
  • jestem strasznie sprytny i wiem że jak będę odpowiednio stekał tak jak bym kaszłał to ktoś sie mną zainteresuje
  • uwielbiam oglądac telewizje i bawić się z mamą w skakanie na kolankach i w muchy
  • mam gilgotki na brzuszku i bardzo się rechocze jak mama mnie mizia po brzusiu
  • czasami potrafię być bbbbaaaaaardzo denerwujący i wyję i płaczę i drę się
  • mam 2 zęby i umiem gryść chrupka (oczywiście nie sam)
taki ze mnie zdolniacha:-D
 
reklama
Grzechotka nieźle!:tak:
moje dziecko nic nie umie..nawet nie ma co wpisać:-p:rofl2:zdolny po tatusiu!:laugh2:
 
Do góry