reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U lekarza

Normalnie się czuję ostatnio jak jakiś podgatunek.
daissy_ prywatnie to u mnie nikogo nie uświadczysz, ale dalej szukam
 
reklama
Dziękuję Wam dziewczyny, podniosłyście mnie na duchu :)

Wczoraj zaopatrzyłam się w glukometr i całą resztę do niego potrzebną, dzwoniłam do swojego gina to powiedział żeby nie przyjeżdżać do niego wcześniej niż się umawialiśmy (wizytę mam 22.11) bo nie ma potrzeby (mam do niego około 70 km) i że da mi skierowanie do poradni diabetologicznej. Dzwoniłam dziś tutaj u siebie do poradni czy by mnie nie przyjęli to oczywiście nie przyjmą bez skierowania :( Także oby do wizyty. Ciekawe ile będę musiała czekać, a z tego co piszesz eg16 to jakaś paranoja, zobaczymy jak będzie w moim przypadku.

Na razie mierzę cukier 8 razy dziennie, różnie to wychodzi np po chlebie razowym mam ponad 160, a po słodkim jogurcie koło 123... nie wiem, na razie uczę się metodą prób i błędów, bo z tego co zobaczyłam w necie to zwariować idzie. Jakieś dziwne przeliczenia itp. Jak wczoraj zaczęłam przykładowo przeliczać wszystko na te całe węglowodany to mi wychodzi, że dziennie mogę zjeść max nie całe 1000 kcal (tyle co parę lat temu jadłam jak się odchudzałam). Z tego co widzę sama nie dam sobie rady :(
 
my dzis po wizycie u gina mocz ok mala wazy 1200 gram wysztko jest oki oprucz tego ze mala jest ulozona posladkowo:-(martwi mnie to bo jak sie nie przekreci to bedzie cesarka a ja nie chce!!!!!:wściekła/y:jak myslicie jaka jest szansa ze sie obroci???moze ktoras z was tak miala?
 
Dostałam dzisiaj namiar na diabetolog która przyjmuje u nas w przychodni (do której mnie oczywiście nie przyjmą) i ta zgodziła się zbadać mnie prywatnie. Także idę na wizytę w czwartek.
natalia26 spokojnie, mała ma jeszcze dużo czasu żeby się samej przekręcic główką w dół. Zresztą pewnie to robi a tylko na wizytę u gina ułożyła się akurat tak- ma przecież jeszcze dużo miejsca.
 
eg16 dobrze, że udało Ci się zapisać. Ja dziś dzwoniłam u mnie do lekarza to potrzebne jest skierowanie i zapisali mnie na 28.11. Będę szukać jeszcze kogoś prywatnie, może szybciej będzie.
 
M85 ja akurat cukrzycy nie mam, ale moja koleżanka miała, z tego co wiem, to chleba nie jadła wcale, bazowała głównie na warzywach, nabiale, chudym mięsie, nic smażonego, wszystko pieczone. Po tygodniu diety tak jej się ładnie wszystko unormowało, że na diecie została już do końca i nie musiała brać insuliny.

Poszukaj czegoś może w wątku o cukrzycy ciążowej, a w necie szukaj informacji o indeksach glikemicznych i jakoś w ten sposób komponuj dietę.
 
natalia- mój Danielek był przez całą ciążę ułożony główkowo- dopiero w 36tc przekręcił się i był miednicowo, miałam CC. Także nic się jeszcze nie martw, daj dzidzi czas.
M85- ja przy cukrzycy jadłam tylko pieczywo chrupkie (np. Vasa).
 
reklama
eg16, M85, kochane trzymajcie sie dzielnie ale jesli was pocieszę, to cukrzyca jest częstą, niestety nieporzadaną dla przyszłych mamuś chorobą, jednak jej wczesne leczenie (dieta) spowoduje ze nie będziecie jej miały po ciaży
wg mnie jesc mozna


  • chude mięso (drobiowe, indycze)
  • nabiał chudy, ale nie słodzonym (chuidy ser, jogurt naturalny, chude mleko)
  • zero cukru
  • zero słoddyczy, ciast
  • zero pieczywa (moze razowca, ale wątpię), raczej schylałabym się ku chrupkiemu, ale bez dodatku cukru
  • jaja (ale tez w ograniczeniu)
  • zero smażonego i pieczonego, gotowane owszem
ja zanim dostałabym sie do specjalisty, własnie tak bym do tego podeszła, będzie dobrze... aha no i ja zawsze miałam cukier powyzej normy, to musiałam uważać własnie wten sposób. tylko u mnie jeszcze problem bym z cholesterolem (i jest po dziś dzień)

eg16 a anemia w ciazy to standard (wiele osób tak ma niestety)i zapewniam Cię, nie ma czym się załamywać, urodzisz zdrowiuśkiego babelka :tak:



A ja jestem po wizycie u lekarza POZ, bo dziś moja ręka w nocy bardzo bolała, wyłam, nie płakałam, tylko wyłam z bólu, koszmar, ale ani rtg, ani mocnych lekow przeciwbólowych dostać nie mogę, dostałam keto spray miejscowo, ktorego nie użyję bo i internista i ginekolog miejscowo pozwolili użyć,a le na ulotce wyraźnie napisane jest ze nie wolno stosować go w 3 trymestrze, wiec nic mi nie ulży. jedynie naproxen zel poużywam, ale nie wierzę w jakiś cud. Być moze to ucisk odcinska szyjnego, ale rtg nie wolno a na rehabilitacje na przyszły rok zapisują od grudnia, śmiech normalnie. a ja cieprię z bólu
na usg tarczycy zapisałam sie na po porodzie :) wiec prywatnie muszę je teraz zrobić, no i zapisałam sie na konsultacje w zwiazku z serduszkiem mojego dziecka, bo mialam powtarzac echo serca u tej samej pani dr co ostatniuo, ale moj lekarz powiedzial ze mam isc do kogoś innego i z całym szacunkiem do pani dr, ale on nie widzi takiej wady jak widzi ta kardiolog
byłam tez na wizycie u gina, szyjka ok, wody ok, mały sie rusza bardzo a ja nie czuje tak bardzo, jednak mam sie nie martwić, przez to po prostu ciąża jest trudniejsza do prowadzenia :( po za tym ok, tylko dotsałam globulki bo cos mnie leciusio swedzi i jakis sluz mam a sluz nie powinien byc bo to oznaka stanu zapalnego
lekarz pytał mojego męza czy go nic nie swedzi, na co ja odpowiedziałam, ze moj maż jest nieuzytkowany przeze mnie, wiec nie złapałam nic od niego :-D

daissy, moje dziecko od dawna już główkowo, ciekawe jak będzie dalej :)
 
Do góry