u mnie dzisiejsza wizyta jak zwykle ekspresowa, nawet już mnie to nie dziwi, wytrzymałam tyle miesięcy, to dam radę ten ostatni misiąc, ale że gin ma tak sumienie załatwiać hurtowo te wszystkie ciężarne i te inne panie z dolegliwościami czy na badanie profilaktyczne też
no i to kolejny przykład na to, żeby nie rodzić w Toruniu, bo mój gin z Torunia do nas przyjeżdża!
jak zawsze na początek położna zmierzyła mi ciśnienie, wagę-przytyłam tylko 1200g od ostatniej wizyty, a czuję się jakby mi z 12kg przybyło
sprawdziła bicie serduszka dziecka, a na wizycie u gina posprawdzał moje wypisy od endokrynologa, pobrał próbkę wymazu z pochwy, którą sama muszę wieźć do Aleksa i jeszcze płacić za nią 30zł, więc u mnie ta przyjemność też jest odpłatna
dał kolejne zwolnienie i tyle! aaaa badał też szyjkę, ale nic nie mówił, więc wnioskuję, ze chyba nic niepokojącego się tam nie dzieje
USG nie miałam więc nie wiem jakie zmiany wagowe u dzidzi :-(
no i tak to u mnie wyglądało
co do pomiarów wagi wg USG, to ja już kiedyś pisałam, że bła usg jest +/- 400g nawet, więc spora różnica, wystarczy 1mm w pomiarze robionym przez gina i już występuje większa lub mniejsza różnica, mi przy pierwszej ciąży wyliczano, że Mati będzie miał ok 4kg, a nawet i więcej, a jak się potem okazało ważył 3650g, więc u nas było sporo na plus tej różnicy przy pomiarze wychodzącym z USG!
co do konfliktu, to dokładnie nie pamiętam, jak to jest, ale to nie chodzi jedynie o grupę krwi a też o czynnik RH!
Konflikt serologiczny
Konflikt serologiczny
tu jest wszystko ładnie opisane, więc dziecko może mieć grupę krwi męża i żółtaczki mieć nie będzie, co też chyba nie wiąże się tylko z grupą krwi, ale raczej z pracą ich małych wątróbek:
Żółtaczka u noworodka Rodzina - Niemowlę - Niemowlę - Rodzina - Polki - Kobieta - O pielęgnacji noworodków i niemowląt, rozwoju, zdrowiu, karmieniu piersią
pomądrowałam sobie, no ale może komuś troszkę to rozjaśniło sprawę