bo moja gin jest z tych co robi 3 USG w trakcie calej ciazy ewentualnie jeszcze jedno przed terminem porodu.A ja mialam jedno w 7 tyg, pozniej 12 i 21 dwa ostatnie prenatalne.Dodatkowo ona na stale nie ma USG w swoim gabinecie(chodze panstwowo) ma go chyba tylko w dwa dni w tyg.Na kazdej wizycie jedynie slucham serduszko, mam mierzony brzuszek i tyle kontaktu z mala.Oczywiscie gin mnie bada.Z jednej strony sie ciesze, bo nie wiadomo jak tak naprawde USG dziala na dzidzie, ale tak z 5 badan moglaby zrobic;-)
reklama
Weronika Mudant
Fanka BB :)
Dagrab - no to współczuję. Co prawda też nie wiem jak działa usg na dzidzię, podobno jest nieszkodliwe ale na pewno poprawia nasze samopoczucie.
WERONIKA- dokladnie tak!!! a tak nie wiem czy jej u mnie dobrze!!!!
Moja nie jest taka zla bo na prenatalne mialam skierowanie wiec bezplatnie robione ;-) Zreszta ostatnie chyba 3 miesiace wizyt przypadalo w dniu kiedy nie miala w gabinecie USG.Zobaczymy co powie tym razem.
Moja nie jest taka zla bo na prenatalne mialam skierowanie wiec bezplatnie robione ;-) Zreszta ostatnie chyba 3 miesiace wizyt przypadalo w dniu kiedy nie miala w gabinecie USG.Zobaczymy co powie tym razem.
ani83
Fanka BB :)
Munie no to mieszkamy na tej samej trasie, tylko że ja zaraz przy Poznaniu bo jestem z Komornik :-)
Co do Lutyckiej, rodziłam tam córę 8 lat temu, nie miałam lekarza prowadzącego, opiekę miałam super. Tym bardziej, że trafiłam do szpitala po odejściu wód i z rozwarciem a moja mała ułożyła się pupcią do wyjścia. Ostateczną decyzję o cięciu podejmował ordynator po badaniu. Teraz chodzę do lekarza, który pracuje na Lutyckiej, ma dyżur raz w tygodniu ale z tego co wiem, szpital nie praktykuje opłacania lekarzy i położnych więc nie liczę na obecność mojego gin. No chyba, że trafię na jego dyżur.
Muszę zacząć łykać żelazo, polecacie coś? Tylko nie hemofer bo źle na mnie działał.
Co do Lutyckiej, rodziłam tam córę 8 lat temu, nie miałam lekarza prowadzącego, opiekę miałam super. Tym bardziej, że trafiłam do szpitala po odejściu wód i z rozwarciem a moja mała ułożyła się pupcią do wyjścia. Ostateczną decyzję o cięciu podejmował ordynator po badaniu. Teraz chodzę do lekarza, który pracuje na Lutyckiej, ma dyżur raz w tygodniu ale z tego co wiem, szpital nie praktykuje opłacania lekarzy i położnych więc nie liczę na obecność mojego gin. No chyba, że trafię na jego dyżur.
Muszę zacząć łykać żelazo, polecacie coś? Tylko nie hemofer bo źle na mnie działał.
blair_90
Mama Anielii Aleksandry<3
Dzieki dziewczyny za wsparcie
Byłam wczoraj na KTG w Piasecznie. Z Mała wszystko dobrze, tetno 140 na min. Slabe skurcze, nieregularne.
Zbadali mnie tez ginekoloicznie szyjka 2.5cm
Tylko moje cisnienie wysokie, jak przez cala ciaze.
Dzis o 15 mam umowiana konsultacje w sprawie cc wiec dam znac Wam co i jak wieczorem.
Dodam tylko, że dzis od 4 nad ranem mam okropny skurcz lydki trwa on caly czas az do tej pory.
Nie moge chodzic, koszmar jakis.
Byłam wczoraj na KTG w Piasecznie. Z Mała wszystko dobrze, tetno 140 na min. Slabe skurcze, nieregularne.
Zbadali mnie tez ginekoloicznie szyjka 2.5cm
Tylko moje cisnienie wysokie, jak przez cala ciaze.
Dzis o 15 mam umowiana konsultacje w sprawie cc wiec dam znac Wam co i jak wieczorem.
Dodam tylko, że dzis od 4 nad ranem mam okropny skurcz lydki trwa on caly czas az do tej pory.
Nie moge chodzic, koszmar jakis.
Paluszek_
Fanka BB :)
Blair trzymam za Was kciuki - na pewno bedzie wszystko dobrze!
U
Użytkownik Usunięty
Gość
ani83, Ty mieszkasz właściwie w Poznaniu Komorniki to stały punkt na mojej mapie, bo innej drogi dojazdowej nie ma tylko te korki mnie wkurzają... zwłaszcza jak jeździłam do pracy, bo w weekend, w samo południe i pożnym wieczorem ruch jako tako się toczy
ja mogę Ci polecić Femibion Ferr - taka nowość na rynku - wcześniej brałam tardyferon, ale to były końskie dawki i gin powiedział, że dwa opakowania wystarczą... teraz biorę ten Femibion Ferr i dobrze się po nim czuję, kiedyś brałam też chela-fer i też był fajny - nie polecam za to Ascoferu - ja po tym miałam straszne zaparcia
wrzuce Ci linki tych dwóch produktów:
Olimp Chela Ferr Forte, kapsu
ja mogę Ci polecić Femibion Ferr - taka nowość na rynku - wcześniej brałam tardyferon, ale to były końskie dawki i gin powiedział, że dwa opakowania wystarczą... teraz biorę ten Femibion Ferr i dobrze się po nim czuję, kiedyś brałam też chela-fer i też był fajny - nie polecam za to Ascoferu - ja po tym miałam straszne zaparcia
wrzuce Ci linki tych dwóch produktów:
Olimp Chela Ferr Forte, kapsu
U
Użytkownik Usunięty
Gość
reklama
ani83
Fanka BB :)
Dzięki Munie. Wiem, że żelazo najlepiej brać z witaminą c bo jest lepiej przyswajalne ale chyba przy tych Chela Ferr Forte już nie trzeba łykać osobno bo skład kapsułki zawiera witaminę c. Zastanawiam się czy dostanę luteinę bez recepty bo gin dał mi receptę na jedno opakowanie, a to mi coś mało wychodzi.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 213
Podziel się: