galwaygirl
Mamusia Piotrusia
Hej Dziewczyny, ja tak trochę zboczę z tematu. Odnośnie Gabrysia Cyśki. Pamiętacie, jak jakiś czas temu pisała, że lekarz powiedział, że dziecko duże, popatrzyłam na archiwum i to było 21 grudnia po USG stwierdził, że waży 2586, a urodził się wczoraj z wagą 2685 więc tylko 100g więcej w 3 tygodnie, to pokazuje że jednak taki pomiar USG nie jest zawsze wiarygodny, bo przecież teraz dzieci przybierają na wadze bardzo szybko (200g tygodniowo coś mi chodzi po głowie) więc wg tamtego lekarza Gabryś powinien mieć już dobrze ponad 3.
Dagrab USG 3 razy w ciągu ciąży to i tak nie jest tragicznie, ja gdyby nie moja chora tarczyca to bym miała tylko jedno w 20-22tc, a reszta prywatnie wg uznania u Polskiej ginekolog. Ale ja bym przycisnęła ją do zrobienia jeszcze jednego teraz, by się upewnić że Tynka prawidłowo ułożona.
Blair co do skurczu, to może dzidzia uciska na jakiś nerw i stąd to drętwienie. Bierzesz aspargin? On podobno bardzo pomaga, ja długo biorę magnez z wit. B6 i powiem Wam, że jakoś na razie skurcze mnie omijają. Tfu tfu...
Dagrab USG 3 razy w ciągu ciąży to i tak nie jest tragicznie, ja gdyby nie moja chora tarczyca to bym miała tylko jedno w 20-22tc, a reszta prywatnie wg uznania u Polskiej ginekolog. Ale ja bym przycisnęła ją do zrobienia jeszcze jednego teraz, by się upewnić że Tynka prawidłowo ułożona.
Blair co do skurczu, to może dzidzia uciska na jakiś nerw i stąd to drętwienie. Bierzesz aspargin? On podobno bardzo pomaga, ja długo biorę magnez z wit. B6 i powiem Wam, że jakoś na razie skurcze mnie omijają. Tfu tfu...