reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

U lekarza

Digitalis Nie czułam obrotu w ogóle. ja cały czas myślałam że ona siedzi na pupce bo wydawało mi się że czuję głowę pod żebrami a to jednak noga:-p tak około 2 tygodni temu zaczęła jakby bardziej kopać u góry, ale myślałam że jak rośnie to ma więcej siły i może rękami tak wypycha, noo pomyliłam się:tak: Może jeszcze Wasza też się fiknie:tak:
 
reklama
Byłam wczoraj u lekarza, powiedział mi ze mała wazy 2900 - 300 to 2600. Mogłabym teraz uz urodzic z ta waga. Tak mysle ze max 3500 sie urodzi. Jak to lekarz powiedział, mała bedzie rosła jeszcze przez 2 tygodnie potem waga juz sie zatrzymuje. Szyjka trzyma wiec przed wizyta 2 lutego raczje nie urodze. Mała ułożona prawidłowo.
Pobrał mi wymaz na paciorkowce, dzis to oddawałam do laboratorium... teraz czekanie na wynik.... stresuje sie.
Dodatkowo kazał mi zrbic mocz i morfologie no i Antygen HBS.
podobno PACIORKOWCA leczy sie normalnie antybiotykami i nie zagraza to maleństwu.

Boicie sie nacięcia??? Ogladałam na necie i mnie to powoli przeraża :(:(:(:(:

Teraz tylko szczesliwie do terminu. mamusie doczekać):):):):)):):):)
 
No i ja po wizycie :-). Młody waży około 2700, wszystko wydaje się ok, serducho pięknie bije. Mam wytrzymać jeszcze dwa tygodnie, brać 3x1 nospę na częste twardnienie brzucha ale tylko przez najbliższe dwa tygodnie a później niech dzieje się co chce. Po tych dwóch tygodniach zgłosić się do niego do szpitala na badanie i na KTG.

Vanila, plusacze - super że u Was też ok :tak: . Jesteśmy na podobnym etapie a waga naszych dzieci diametralnie się różni.

Digitalis - a ja mam obawy przed porodem naturalnym, bo mój gin zapowiedział że będziemy robili wszystko aby rodzić normalnie. Wrrrrrr.....
 
mmona jakoś nie specjalnie boję się nacinania krocza, robią to w takim momencie że podobno się nie czuje. pewnie że wolałabym tego uniknąć, ale wątpię w moją elastyczność:-p
 
mmona -bardzo sie cieszę że również u Ciebie udała się wizyta. chociaż nasze dzieciaczki są podobnej wagi :). Co do nacięcia do tej pory nie myślałam o tym ale własnie chyba to mnie najbardziej przeraża, a później te szwy... Na ogólnym dziewczyny pisały o ochronie krocza i chyba będę robic wszystko aby jednak mi go nie nacinali, tylko czy tak sie da?
 
Ostatnia edycja:
Vanilia, pluszacze, Weronika super że wizyty sie udały i z dzieciaczkami jest wszystko ok:).

ani83 ja też biorę aspargin, w pierwszej ciąży brałam prawie do końca fenoterol na zahamowanie skurczy.
 
Ostatnia edycja:
super, ze wizyty udane :-)
trina no ja specjalnie kracze :-pchcialabym urodzic do 3 tygodni :-pale wiem, ze tez sie przeterminuje :-D
 
Super ze sie wam dziewczyny wizyty udaly.
VANILIA-Czyli jednak lubinowa??
Ja dopiero w czwartek mam wizyte:-( juz sie doczekac nie moge, ale mala chyba silna bo dzisiaj meczyla mnie kopniakami w bok, az sie siostra dziwila, bo jej mala tak sie nie wiercila.
Szkoda tylko ze znowu nie bede wiedziec ile wazy:no:
No i zastanawiam sie czy bede miala to badanie na paciorkowca, ostatnio chyba cos o tym wspominala, no ale zobaczymy.Ja sie nie boje naciecia, JA SIE BOJE CALEGO PORODU!!:-)
 
mmona2 ja w pierwszej ciąży miałam paciorkowca, leczylam antybiotykiem i nie ma problemu, wyleczyłam przed porodem.
W takiej sytuacji podaje się na wszelki wypadek antybiotyk tez przed porodem ale mnie nie zdążyli bo poród był szybki.

co do nacięcia to ja miałam, nawet nie wiedziałam kiedy, mąż mi dopiero powiedział że mam....szycie jest w znieczuleniu miejscowym, lekko szczypało ale wszystko dobrze się zagoiło. Bałam sie tego ale teraz wiem, że bez tego nie byłoby lekko a przypadkowe rozerwanie jest dużo gorsze...
 
reklama
Do góry