reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Tyjemy/chudniemy - chwalić się !

Ja 2 tygodnie temu miałam 12 kg na "+". Jutro idę do gina to zweryfikuję swoją wagę. Muszę jeszcze przed porodem zjeść kilka moich ulubionych dań, które przy karmieniu będą wykluczone i zaczynam już ścisłą dietę, choć mówią że w 9 miesiącu już się nie tyje... ale znając moje możliwości to ja będę potrafiła przytyć jak nie zacznę kontrolować tego co w siebie wpycham:-D:-D:-D
 
reklama
ja wczoraj kupiłam sobie princesse i snickersa....dziś też planuję zjeść coś słodkiego i dobrego, poza tym ... jakieś niezdrowe frytki czy hamburgery...no muszę je zjeść już teraz bo odrazu po urodzeniu chcę iść na ścisłą dietę...:)
 
ja wczoraj kupiłam sobie princesse i snickersa....dziś też planuję zjeść coś słodkiego i dobrego, poza tym ... jakieś niezdrowe frytki czy hamburgery...no muszę je zjeść już teraz bo odrazu po urodzeniu chcę iść na ścisłą dietę...:)
Anneczko- chyba nie chodzi Ci o dietę odchudzającą :confused: Jeśli będziesz karmiła piersią to sam pediatra zakaz odchudzania wprowadzi. Lepiej po prostu stawiać na racjonalne odżywianie :-)
 
iwona85cz, jot79 nie martwmy sie, ja już też 18 na plusie, choć to już 37tydz i teraz nie przybywa tak dużo, wczoraj mi kolezanka (tak na marginesie 50letnia) powiedziała, ze nie wygladam żebym tyle przytyła, ewidentnie poszło w wielki brzuch, wiec się pocieszam, no i napewno teraz mniej przybyło przez 2 tyg, jak mnie łapie głód staram sie troszkę "zapić woda" i np. zjeśc ogórka zamiast bułkę czy owoca

a zgubić zgubimy, a jak nie, to nic złego sie nie stanie, pomyśl sobie ile kobiet po porodzie chudnie, ze wyglada jak szkapy i chciałby choć z 5 kilo przytyć:)
 
oczywiście że nie o taką dietę mi chodzi :) na czas karmienia jak najbardziej zdrowe odżywianie - to co będzie potrzebne dla małej to będę jadła ;) a jak już skończę karmić to dietetyczka mnie czeka...bo do normalnego stanu się chcę doprowadzić;)
 
reklama
Oj Jagoooodka! Nawet nie mów o cellulicie. U mnie jest masakryczny. A na dodatek rozstępy jakieś na brzuchu. O dziwo w pierwszej ciąży na brzuchu nie miałam w ogóle rozxstępów a brzuszysko miałam na serio gigantyczne!
 
Do góry