reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Tyjemy/chudniemy - chwalić się !

reklama
ja ważyłam sie wieczorem, wiec było 8 na plusie, ale tak jak mówicie, to chyba nie tak, bo po całym dniu jedzenia, litrze wody wypitej i (zaparciach) waga jest o wiele większa niż pewnie jest, ale co z tego, schudnie się potem, a poza tym nie waga najważniejsza!
choć zazdroszczę Ci Karinna!!
 
Ciania ja też bałam się tej 100!!! :-D
Licząc bardziej optymistyczną wersję, czyli waga sprzed ciąży a obecna - wychodzi nieco ponad 3 kg na plusie ;-) (początek 24 tyg.)
 
Początek 24 tyg i 6,4 kg na plusie. A moja waga to dopiero 48,8 kg. Mam nadzieje ze do porodu dociągne do 55 :-);-)
 
U mnie w połowie 21 tyg 3 kg na plusie. A mój M na mnie krzyczy, ze za mało przytyłam i na pewno głodzę małą Mi :-) Ale co mam zrobić, jak nie chce mi się jeść i 3 posiłki dziennie mi wystarczą? On by mi najchętniej coś wpychał do jedzenia co 15 min:-D
 
u mnie 24 tydzień i 8 na plus (70) :szok: i ciężko już na dłuższych marszach i postać długo też nie mogę, ale daję radę, wszystko dla maleństwa ;-)
 
reklama
Do góry