od 3 dni nie mogę się opanować... jestem cały czas głodna... mogę zjeść dosłownie MISĘ jedzenia i od razu mnie ssie w żołądku
nie umiem tego opanować.. najgorsze jest to, że po każdym normalnym posiłku (śniadanie, obiad kolacja) mój organizm PILNIE domaga się deseru ;(
Już 2-3 kg na plusie ;( to się musi skończyć bo tak dalej być nie może... przy mojej nadwadze nawet lekarz mówi, że nie powinnam przytyć więcej niż 6 kg przez całą ciążę... oszukuję się wodą i zieloną herbatką, ale niewiele to pomaga... nie wiem o co chodzi z tym objadaniem się.. nie da się tego opanować... moze to jakaś handra? za 2 dni wiosna a za oknem śnieg........
do tej pory nie jadłam więcej niż przed ciążą, nie miałam żadnych zachcianek... a nawet nieraz odpychało mnie od jedzenia... zaczynam się bać