reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Tyjemy/chudniemy - chwalić się !

Ja na początku ciąży (czyli całe pół kilo temu) ważyłam 53kg na 176cm. Kiedy mój przyjaciel gej dowiedział się że jestem w ciąży pytał zdziwiony czy aby na pewno tak można jak jest się takim huhrekiem. :-D Moja mama też nie wiele przytyła w ciąży ( w 7 miesiącu facet nie chciał jej za nic ustąpić miejsca w autobusie i jeszcze mówił "Gdzie ta pani ciąża?! Chyba na plecach! :no:). A mi czasami tak słabo i duszno jak jadę tramwajem czy autobusem.:baffled: A do szkoły jeżdżę na drugi koniec Warszawy. Oczywiście nikt nie ustąpi. :no:
 
reklama
Oli to Ty też chudzinka jesteś i tez preferujesz to co ja słodycze ciastka a najlepiej bita śmietana i truskawy. Jak poczuję mieso to uciekam gdzie pieprz rośnie:))) Ciekawe na co nam to wróży :)) bo mi prognozuja dziewczynę a jakoś czuję że to On. W każdym razie co będzie to będzie najukochańsze dziecko pod słoncem:)) no oczywiście jak Wasze:))
No chudzinka chudzinka hehe ale to genetyczne, moja mamuska urodzila 4 dzieci a jest taka zgrabniutka ze ludzie dawaja jej 30 lat:tak::tak::tak:Kochana jak to co wrozy bita slietanka slodycze i mniamniusie truskawy??? dziewczynke oczywiscie ehehe:-D:-D:-D
tak podobno sie mowi;-)ale jak bedzie tak bedzie najwazniejsze zdrowko, i wlasnie tak jak mowisz bedzie to dla nas najcudnowniejsze dziciatko pod sloncem (drugie dzieciatko);-)
 
a u mnie waga stoi jak zaczarowana:baffled: mama sie smieje ze jeszcze trocha a bede piszczeć ze za duzo wskazuje, ;-)pewnie sie zespusje i to dlatego;-)ale na razie to sama nie wiem czy sie cieszyc czy martwic, jem jak Pasibrzuch, a waga stoi chyba maluch wszystko przerabia bo ja to przemine materii dotad mialam taka sobie, biust rośnie, że zachwile znowu bedzie potrzebny nowy stanik a waga nic:baffled:
 
W poniedziałek ważyłam się u położnej przed wizytą-dużo nie utyłam -dopiero ok 1,5 kg i bardzo się z tego cieszę.66 obecnie-ach gdzie te czasy kiedy zaczynałam ciąże z 55:)))) Muszę się pilnować bo potem ciężko zgubić .Apetyt na słodkości niezmienny.
 
no to ja Was przebije.... dzięki mojemu wyjazdowi pod tytułem leze i jem przybrałam 3 kg... mam teraz bardzo brzydką okrągłą 70 - kę na wadze... :crazy::crazy::crazy::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
chyba ja was pobije przytyłam 6 kilo i ważę 65 kilo i do tego czuje sie jak wieloryb. ale chyba nie powinnam mieć wyrzutów sumienia , bo słodyczy nie jem , chleba tez nie jedynie pieczywo chrupkie na śniadanie , ostatni posilek o 18 , dużo warzyw i owoców, jedynie przed śledziami sie nie moge obronić, atakują mnie z każdej strony
 
Ostatnia edycja:
Henrietta - a mi już minęło - miałam jakiś taki dwutygodniowy okres na pożeranie śledzi - ale szwedzki śledź - polskiemu do pięt nie dorasta - tu wszystko jest na słodko - śledź np w pomidorach i słodki jak cukierki bllleeeee. To samo z chlebem - większość jest z dodatkiem czegoś słodkiego fuuuj.
 
reklama
ja przed ciaza wazylam 58 kg, teraz 54 :p
oby tak zostalo :D


dobra jestes nieźle sie usmiałam - rozumie że nie chcesz nic przytyc w ciąży- dziewczyno nie szalej bo stracisz dziecko , bedziesz sie potem martwic sobą teraz najwazniejsze jest dziecko , czasami wydaje mi sie, ze niektore z was powariowały - bez obrazy , ale nie da sie urodzic zdrowego dziecka i nic nie przytyć , no ,ale mamy tutaj obraz naszych chudych modelek w telewizji i mody na chudośc, trzeba by się tylko zastanowić komu się to podoba bo ja oprócz właśnie ych wychudzonych nie znam nikogo takiego a tym bardziej naszych facetow
 
Do góry