reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Toruń

podobno Gucie sa swietnie, ale ta cena:/
napisz nam chociaz czy sa naprawde takie super?
ok zgadamy sie co do odbiore bucikow, narazie pogoda kiepska, a w czasie deszczu dzieci sie nudza!
 
reklama
asieńka udało mi się upolować maja paragon i jeszcze 10 miesięcy gwarancji, mało używane po dziewczynce z przesyłką kupiłam za 50zł na nowe mnie nie stać ;/ gucie są mega drogie ale wyszłam z założenia że przy tym ich patencie z piętą nawet używane są super i nie ma możliwości jakiś zniekształceń obuwia przez poprzednie dziecko wiec na jesień może tez trafi mi się na gucie jakaś okazja to nie będę się nawet zastanawiać...kumpela ma i mówiła ze jedyne co to ciężko się je zakłada bo bardzo miekkie ale reszta rewelka
 
Jesli chodzi o papcie profilowane to ja polecam Profilek, co prawda na allegro kosztuja 45zł bez przysyłki ale ja kupiłam w Gdyni za 38zł, bo tam je produkuja.
 
hej laski nie wiem czy w dobrym temacie pisze ale mam pytanie do rodzacych niedawno w naszym szpitalu jest jakas lista na spakowanie torby szpitalnej dla mnie i maleństwa , bardzo prosze o info nawet na priv
dziękuję
 
hym no na pewno weź sobie naczynia dla siebie do jedzenie i picia i sztućce, pieluszki dostaniesz ale nie daja chusteczek do dupci więc weź, z 2 butelki mineralki 0.7L z dziubkiem takie do picia podczas porodu sobie tylko otwierasz kciukiem i pijesz a na odkrecanie butli nie ma czasu i się oblejesz....a poza tym listę na wyprawkę i na porodówkę powinien ci dać lekarz na wizycie ja takowe listy dostałam. weż jakiś kocyk albo rożek dla maleństwa, łapki niedrapki lub jak jestś odważna i sama sobie dasz rade to nożyczki do paznokci dla dziecka ale położna ci nie obetnie nawet o to nie pytaj pazurów bo mają tam na ten temat takie mega teorie że żal a dziecko ma takie pazurki jak żyletki i jak karmisz to może cię nieźle podrapać, wiele matek w akcie desperacji obgryzywały dzieciom w szpitalu pazurki bo miały już dość, bawełnianą czapeczkę, weź jakieś majty poporodowe ale też trzeba się z nimi kryć bo nie pozwalają zakładać a jak już może jakieś bawełniane duże na zmarnowanie z 2 pary, no nie wiem co tam jeszcze z takich rzeczy mniej oczywistych jak mi się coś przypomni to dopiszę
 
a dla siebie też wszystko oprócz podkładów poporodowych bo tam dają. Majtki poporodowe koniecznie trzeba najlepiej te oddychające z siateczką.

A co do paznokci to rzeczywiście położne i lekarze nie pozwalają obcinać paznokci ja nie obcinałam 2 tyg, a podrapana byłam na maksa.
 
ja do listy dorzuce jeszcze wkladeczki laktacyjne i staniczek do karmienia( bo inaczej wkladeczki wyleca). Potrzebujesz jakies koszuli, najlepiej kilka no i oczywiscie ciuszkow dla kruszynki.
 
Pieluszek jednorazowych juz nie dają. Majtki mozna mieć i siateczkowe i zwykłe a na obchodzie i tak sie zdejmuje. Do tego ciuszki dla maluszka, z kosmetyków to krem do pupci i chusteczki nawilżane. Moja Ala miała długie paznokietki a wcale jej nie zakładałam niedrapek, bo dziecko wtedy lepiej poznaje światek. Dla mamy 2 koszule, 2 reczniki, kosmetyki, duuuuzo wody minerlanej, cos do przekąszenia bo nie zawsze się trafi na pore sniadania, obiadu czy kolacji. Stanika i wkładek laktacyjnych ja nie potrzebowałam bo dopiero po powrocie ze szpitala miałam nawał pokarmu. Nie trzeba miec kocyków, rożków czy tetrówek, bo szpital to daje.
 
reklama
Do góry