Toruń

[mikka2010]

zielona chodziłyśmy na spacerki jak było ciepło teraz jakoś nie dajemy rady się spotkać, najczęściej wystawiam małego na balkon :-)) właśnie szkoda, że bałwanów nie umie lepić bo by mógł szczególnie dzisiaj. Może Natalka skorzysta.
Trzymaj te dziecie w łonie do Nowego Roku bo zdaje mi się, że lepiej urodzić się w Nowym Roku niż pod koniec starego będzie najmłodszy w szkole. Chociaż drugie dziecko u mnie wyszło 2 tyg. wcześniej.
Chyba na Święta nigdzie już nie wyjeżdżasz co, strach.

 

[Kasiuch]

zielona to wystaw chłopaka na balkon niech dziś sobietam bałwanka zmontuje bo na święta ma byc odwilż

hihi dobre
witam sie. zyjemy, i przygotowujemy sie do swiat. pierogi juz sklejoneprezenty prawie wsystkie ( bo az dwa kupujemy) no 3 ten trzeci dla olka to bedzie prezent siwateczno-urodzinowy

ZIELONa- trzyma dzidzie do nowego roku! (powiedziala mama sylwestrowa)

 

[mikka2010]

no właśnie Kasiuch niedługo u Ciebie roczek jak ten czas szybko leci.

 

[szarcia]

Kasiuch bardzo bym chciała dotrzymać do 1 stycznia.
Mikka swieta spędzam u moich rodziców, ale to bardzo blisko szpitala więc będę przygotowana
Rechot dobre z tym wystawieniem, ale znajc mojego Piterka to zacząłby płakac, że go zamykam na balkonie.

A czy któras z Was rodziła w Chełmży, bo mój ginek mnie namawia, bo tam pracuje i zrobi mi cc jak okaże się, że dzidzia będzie duża, bo ułozona jest pośladkowo a nie wiem jak to będzie tu w Toruniu czy wystarczy im jak powiem, że mam ułożenie pośladkowe? Nie mam żadnego skierowania do szpitala na cc, więc mam nadzieję, że nie będą mnie najpierw męczyc naturalnie, a potem i tak mnie pokroja.

 

[rechot1sb]

a jak nie masz zaświadczenia od lekarza i ustalonego terminu to nikt ci nie zrobi, tak na słowo i będą badać napewno a może się znajdzie Zwierzyński co się uprze że da rade przekręcić, albo położna co się uprze że posladkowo urodzisz na luziku więc nie bądź guła i jedź jak ci lekarz mówi do niego do Chełmży

 

[szarcia]

Rechot tylko tak jakos dziwnie, że mamy dobry szpital w Toruniu i tu sie Piotrus urodził, a teraz mam jechac na jakąś wiochę. Od razy przepraszam wszystkich chełmzynian żeby nie było.

 

[mikka2010]

zielona z tego co słyszałam jeżeli dziecko jest ułożone pośladkowo będą chcieli abyś urodziła naturalnie bo to twój drugi poród. Bo jakby był pierwszy to odrazu by ci zrobili cc.
oj nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu chyba pojechałabym do tej chełmży już ze strachu. Albo zadzwoń do szpitala do położnych albo lekarzy spytaj się co oni sądzą i co trzeba mieć aby cc zrobili.
Powodzenia

 

[rechot1sb]

Zielona - z tego co mi wiadomo to w Chełmży jest lepsza porodówk,a lekarze i poporodowa wieć bielany to podług nich pipodówa hahahahahhaha wiele kobiet jedzie rodzić do Chełmży a jak masz lekarza prowadzącego z Chełmży to wogóle nie wiem nad czym ty się zastanawiasz i jeszcze masz z ciążą takie ułożenie itp ale rób jak uważasz

 

[Lencja]

Zielona - ja się zgodzę z Rechotem. Wiem, że wiele kobiet z Torunia kombinuje by urodzić w Chełmży. Z opinii wygląda, że lepiej u nich wszystko działa i mają bardziej ludzkie nastawienie do pacjentek. Mnie tylko przed Chełmżą powstrzymywało jedno, że jeśli coś jest nie tak z dzieckiem to i tak dziecko jedzie do Torunia do szpitala a kobieta zostaje w Chełmży a potem wychodzi do domu.. No i w moim przypadku by tak było, bo prawie tydzien przeleżałyśmy na izolacyjnym razem, a tak to pewnie Nelcia by trafiła do dziecięcego a ja do domu.
A co do spacerków to jak już będzie ciepło to się i z Tobą poznamy na spacerze może

Straszna ta pogoda, ja już liczyłam, na tę zapowiadaną odwilż po weekendzie a tu mrozi, sypie, wieje... uhaha zima mroźna, zima zła..
Nelcia od początki grudni praktycznie bez spacerków.. Na szczęście już jest zdrowa, tylko lekarz nakazał nam do końca lutego robić jej 2 razy dziennie inhalacje, różnie to znosi, zazwyczaj się mocno wierci i wzbrania.. Ciekawa jestem co alergolog powie na te inhalacje, bo to jednak sterydy i wolałabym ich nie robić

A ja już prawie od tygodnia w pracy, ciężkie początki były ale jakoś da radę.. Tylko przygotowania do świąt daleko w polu.. A jak tam u Was?

 

[szarcia]

Kurcze dziewczyny juz sama nie wiem, szkoda, że nie mam lekarza z Bielan to wtedy wszystko byłoby prostsze i rodziłabym tu, a tam nawet nikt mnie nie odwiedzi. Matko jakbym chciała, żeby wszystko poszło bez problemów.