Piszę Wam że nie wytrzymałam i zrobiłam go wcześniej ( dokładnie tydzień ) test oczywiście zadziałał bo niby czemu miałby nie zadziałać . Potwierdzenia od lekarza z usg jeszcze nie mam bo jeszcze jest za wcześnie . I nie jestem żadnym jak to nazwałyście "troll forumowy" . Przykro że jak ktoś się cieszy to odrazu go krytykujecie Dla mnie to czysta zabawa i poprostu piszę tak jak jest.
Może Wy (osoby które nie robiły testu) po prostu nie macie takiej możliwości ( finansowej) i dlatego krytykujecie oraz oceniacie kogoś.
Może dlatego to dla mnie dziwne, bo na instrukcji wyraźnie pisze, że można go najwcześniej wykonać od 10 Tc, bo inaczej nie jest miarodajny czyli Twój test jest niewiarygodny według producenta. Nie wiem czy czytałaś instrukcję ale pół tej ulotki, to zabezpieczenia prawne producenta przed pociągnięciem do jakiejkolwiek odpowiedzialności jeżeli test się nie potwierdzi. Może dlatego nie szaleję i nie lecę na zakupy wyprawki i wolę mieć, to potwierdzone na USG. No i argument finansowy... wybacz, nie jest moją intencją żeby Cię obrazić ale pisanie, ze kogoś nie stać na test za 75 zł i że przez to krytykuje jest absurdalne.
Ja test kupiłam, zrobiłam, zobaczyłam i... I więcej bym nie kupiła, taka jest prawda. Nie, żeby żal mi było pieniędzy ale ten test uświadomił mi jedno, że jest mi naprawdę obojętne jakiej płci jest moje dziecko i tak będę kochać i wychowam jak swoje Jestem doświadczoną mamą i mam swoje lata, więc wiem co piszę.