biedna :( oby jak najszybciej się robiło to rozwarcie bo ją strasznie wymęczy ( przytul i uściskaj ją od nas )Witam,
Jestem mezem Natalii. Aktualnie jestesmy w szpitalu I czekamy. Rozwarcie 1cm I stoi w miejscu od 3 nad ranem to samo. Skurcze ma strasznie bolesne. Chodzi po sali I probuje sobie znalezc miejsce. Dostala jakis zastrzyk przeciwbulowy, ktory nic nie pomogl. Teraz wpadla polozna zmierzyla rozwarcie I dalej to samo. Planuja ja przeniesc na patologie.
Pozdrawiam,
Lukasz M.
ps.sorka za interpunkcje - pisze z pda.
reklama
natalunia,dziunka trzymam mocno kciuki za was,
Ja też, ja też... Powodzenia dziewczyny...
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Ja też mocno ściskam swoje..:-):-):-)natalunia,dziunka trzymam mocno kciuki za was,
Ale ciekawe, co z Martolinką??
Na Kamieńskiego, przynajmniej tak planuję ))
to tak jak ja... planuje :-)
AniaSm
Fanka BB :)
miałam dzisiaj wizyte u położnej i jedyną pocieszającą rzeczą jest to że nie przytyłam , poza tym dzidzia jest ułożona prawidłowo i muszę czekać , niestety na nic więcej nie mogę liczyć no chyba żeby mi się coś działo albo bolało to wtedy dzwonić na oddział i jechać
Mialam dzis KTG.
Musialam pojsc do innego lekarza, bo moj nie mial do tego sprzetu, a w szpitalu nie chcieli tego zrobic, bo ze niby oni robia, ale dopiero po terminie. Maly szaleje w najlepsze, pokazaly mi sie tylko dwa skurcze na 75%. Wiec w sumie ok.
Ale to nic. Po tym lekarka wypisuje mi papiery do mojego gina i nagle "a prosze jeszcze wejsc na fotel"... a ja w szoku.
Pierwszy raz bylam w gabinecie, ktory jest polozony na parterze domku, przy dosyc ruchliwej ulicy, z czego fotel stoi naprzeciw okna(ktore nie wiem czemu jest nawet nie zamalowane do polowy jak w innych gabinetach, tylko wisi w nim firanka), a dodatkowo w sam srodek mojej "malej" swieci lampa.
Nigdy wiecej, brrrrr
Nigdy nie mialam takiego dyskomfortu podczas badania, czulam sie okropnie i nie wiedzialam czy uciec czy sie smiac..........
I takie mam doswiadczenia z panstwowa sluzba zdrowia, nigdy wiecej...
A i po tym badaniu sie dowiedzialam, ze do niedzieli(a wtedy mam termin) to raczej ona nic nie przewiduje, szyjka zamknieta i "w dobrym stanie"(slowa lekarki).....a ja tak bym juz chciala miec to za soba..........
Pozdrawiam Was!:-)
Musialam pojsc do innego lekarza, bo moj nie mial do tego sprzetu, a w szpitalu nie chcieli tego zrobic, bo ze niby oni robia, ale dopiero po terminie. Maly szaleje w najlepsze, pokazaly mi sie tylko dwa skurcze na 75%. Wiec w sumie ok.
Ale to nic. Po tym lekarka wypisuje mi papiery do mojego gina i nagle "a prosze jeszcze wejsc na fotel"... a ja w szoku.
Pierwszy raz bylam w gabinecie, ktory jest polozony na parterze domku, przy dosyc ruchliwej ulicy, z czego fotel stoi naprzeciw okna(ktore nie wiem czemu jest nawet nie zamalowane do polowy jak w innych gabinetach, tylko wisi w nim firanka), a dodatkowo w sam srodek mojej "malej" swieci lampa.
Nigdy wiecej, brrrrr
Nigdy nie mialam takiego dyskomfortu podczas badania, czulam sie okropnie i nie wiedzialam czy uciec czy sie smiac..........
I takie mam doswiadczenia z panstwowa sluzba zdrowia, nigdy wiecej...
A i po tym badaniu sie dowiedzialam, ze do niedzieli(a wtedy mam termin) to raczej ona nic nie przewiduje, szyjka zamknieta i "w dobrym stanie"(slowa lekarki).....a ja tak bym juz chciala miec to za soba..........
Pozdrawiam Was!:-)
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Oj, biedna..współczuję..nie dość, że się stresujesz wizytą, to jeszcze dodatkowe "atrakcje" Ci fundują..szok..Mialam dzis KTG.
Musialam pojsc do innego lekarza, bo moj nie mial do tego sprzetu, a w szpitalu nie chcieli tego zrobic, bo ze niby oni robia, ale dopiero po terminie. Maly szaleje w najlepsze, pokazaly mi sie tylko dwa skurcze na 75%. Wiec w sumie ok.
Ale to nic. Po tym lekarka wypisuje mi papiery do mojego gina i nagle "a prosze jeszcze wejsc na fotel"... a ja w szoku.
Pierwszy raz bylam w gabinecie, ktory jest polozony na parterze domku, przy dosyc ruchliwej ulicy, z czego fotel stoi naprzeciw okna(ktore nie wiem czemu jest nawet nie zamalowane do polowy jak w innych gabinetach, tylko wisi w nim firanka), a dodatkowo w sam srodek mojej "malej" swieci lampa.
Nigdy wiecej, brrrrr
Nigdy nie mialam takiego dyskomfortu podczas badania, czulam sie okropnie i nie wiedzialam czy uciec czy sie smiac..........
I takie mam doswiadczenia z panstwowa sluzba zdrowia, nigdy wiecej...
A i po tym badaniu sie dowiedzialam, ze do niedzieli(a wtedy mam termin) to raczej ona nic nie przewiduje, szyjka zamknieta i "w dobrym stanie"(slowa lekarki).....a ja tak bym juz chciala miec to za soba..........
Pozdrawiam Was!:-)
D
dziunka24.
Gość
Mialam dzis KTG.
Musialam pojsc do innego lekarza, bo moj nie mial do tego sprzetu, a w szpitalu nie chcieli tego zrobic, bo ze niby oni robia, ale dopiero po terminie. Maly szaleje w najlepsze, pokazaly mi sie tylko dwa skurcze na 75%. Wiec w sumie ok.
Ale to nic. Po tym lekarka wypisuje mi papiery do mojego gina i nagle "a prosze jeszcze wejsc na fotel"... a ja w szoku.
Pierwszy raz bylam w gabinecie, ktory jest polozony na parterze domku, przy dosyc ruchliwej ulicy, z czego fotel stoi naprzeciw okna(ktore nie wiem czemu jest nawet nie zamalowane do polowy jak w innych gabinetach, tylko wisi w nim firanka), a dodatkowo w sam srodek mojej "malej" swieci lampa.
Nigdy wiecej, brrrrr
Nigdy nie mialam takiego dyskomfortu podczas badania, czulam sie okropnie i nie wiedzialam czy uciec czy sie smiac..........
I takie mam doswiadczenia z panstwowa sluzba zdrowia, nigdy wiecej...
A i po tym badaniu sie dowiedzialam, ze do niedzieli(a wtedy mam termin) to raczej ona nic nie przewiduje, szyjka zamknieta i "w dobrym stanie"(slowa lekarki).....a ja tak bym juz chciala miec to za soba..........
Pozdrawiam Was!:-)
Lampa bym sie nie przejmowala, bo na tyle wizyt u roznych ginekologow lampy byly i swiecily, ale to okno? skandal
lampe rozumiem, no bo lepiej widac pewnie przez to, ale ze ta lampa podswietlala "pod okno" to juz nie ehhhhhhhLampa bym sie nie przejmowala, bo na tyle wizyt u roznych ginekologow lampy byly i swiecily, ale to okno? skandal
dzisiaj odespalam, wypilam pyszna kawe i mi troszke przeszlo, ale wczoraj lekko zrabany dzien przez to mialam, no i juz mnie tam nie zobacza.... nie ma takiej opcji
a podobno 21 wiek mamy...
reklama
pixi
Fanka BB :)
Wczoraj miałam ostatnią wizytę u położnej w przychodni.Powiedziała że jak nie urodzę do nastepnej soboty czyli tydzień po terminie to zrobi mi masaż szyjki w domu a jeśli to nie poskutkuje to wtedy już do szpitala na wywołanie farmakologiczne.No i dała mi wskazówki na domowe sposoby na poród:-). Dużo chodzić,sprzątać, oczywiście seks i można spróbować jeść potrawy ostre,dobrze przyprawione.
Dzisiaj zamierzam spróbować wszystkiego naraz bo już zaczynam sie denerwować jak patrze na mój suwaczek
Dzisiaj zamierzam spróbować wszystkiego naraz bo już zaczynam sie denerwować jak patrze na mój suwaczek
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 681 tys
- Odpowiedzi
- 168
- Wyświetleń
- 24 tys
- Odpowiedzi
- 887
- Wyświetleń
- 104 tys
- Odpowiedzi
- 334
- Wyświetleń
- 87 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 25 tys
Podziel się: