reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

terminy i wyniki badań/USG

Hej :-) Ja po piątkowej wizycie uspokoiłam się w końcu dosyć mocno :-) Kropeczka ma się dobrze i pod koniec 31 tygodnia ważyła 1800 gram prawie :-) Mój M śmieje się, że jak dorodny kurczak :-) :-) Lekarz był zadowolony z USG choć za dużo nie powiedział. Tylko, że nic złego nie widzi. No cóż, pozostaje mu wierzyć. Teraz kolejna wizyta dopiero 16.10.
 
reklama
My tez juz po usg(wizyte u mojej gin mam dopiero 8.10).

Synek nadal jest synkiem, co dumnie nam oznajmil wypinajac klejnoty i siuraka. Siurak ma 1.24cm ;). Malenstwo wazy 1941g co jest idealnie w srodku siatki centylowej jak okreslil doktor i uspokoil mnie, ze nie bedzie to duzy dzieciacze przy porodzie. Oby :)

Termin wg Om mam na 15.11 czyli
wg OM jest dzis 32tc2d.
wg BPD(7,94cm) 31tc6d
wg HC(28,51cm) 31tc2d
wg AC(29,01cm) 33tc
wg FL(6,09cm) 31tc4d.

Alanek jest w polozeniu podluznym glowkowym, "spakowany" do wyjscia jak okreslil dr. Dr zrobil mi króciutki podglad na 3d, ale przez to "spakowanie" buzki prawie nie widac, klejnoty za to w calej okazalosci. Ale nie wzial za to kasy, czyli zobaczylam co nieco, mam na plytce, a w kieszeni zostalo dodatkowe 80zl :)
Wszystkie przeplywy prawidlowe, we wszystkich tetnicach, w glowce i serduszko ok. Czestosc serca plodu 168. W ogole wszystko jest ok.

Dr mowi, ze za 3tyg moge sie rozpakowac:szok:, bo w 36tc dziecko jest donoszone wagowo, a w 35 nie ma zadnego problemu, bo oni sie specjalizuja we wczesniaczkach, nawet duuuzo mniejszych. Oznajmil, ze wiecej usg nie trzeba, ze oni zawsze przed samym porodem robia dodatkowo(ciekawi mnie, czy kazdy szpital) i powiedzial: do zobaczenia na porodowce, ale ja nie chce rodzic w tym szpitalu;) . I powiedzial, zeby nie sugerowac sie terminami usg i Om, bo trzeba liczyc +- 2tyg, jak co to czekac nawt do 42tc:tak:
To chyba tyle:-):-):-)
 
royanna
Cieszę się że z twoim synkiem wszystko wporządku :tak:
Ja za to mam dylemat; Jak wspominałam wam wczesniej umowiłam się do tej nowej pl gin na usg na 9.10 tj miesiac przed porodem bo tutaj w szpitalu niestety przed samym porodem już nie robią scanu :no: a ja wolałabym wiedzieć jak sprawa wygląda... Dowiedziałam się dziś jednak że chociaż pani ginekolog jest świetna to ma kiepski ten sprzęt do 2d, że malutki ekranik i mało co widać, za to znajoma zasugerowała mi że mogłabym do niej pójść na badanie ginekologiczne bo np u niej to właśnie ona wykryła nadżerkę... mam mętlik w głowie. Powiedzcie co wybrałybyście a może łatwiej będzie mi zadecydować:
warianty:
1. czekać do 9.10 i wtedy zrobić tylko scan u nowej gin na słabym sprzęcie
2. czekać do 9.10 i zrobić zarówno skan jaki badanie gin ("tracę" wtedy 2tyg które mogłabym już poświęcić na leczenie jeśli jakis stan zapalby wystepuje..)
3. przełożyc wizytę u nowego gin z 9.10 na 26.09 i zrobić wtedy tylko badanie gin a usg u dawnego gin na lepszym sprzęcie 9.10
4. dać sobie spokój z badaniem ginekologicznym (nie obserwuję żadnego swędzenia, opuchnięcia czy upław) i zrobić tylko skan 9.10 u dawnego kinekologa na lepszym sprzęcie

Co myślicie??????????????????????????
 
royanna
Cieszę się że z twoim synkiem wszystko wporządku :tak:
Ja za to mam dylemat; Jak wspominałam wam wczesniej umowiłam się do tej nowej pl gin na usg na 9.10 tj miesiac przed porodem bo tutaj w szpitalu niestety przed samym porodem już nie robią scanu :no: a ja wolałabym wiedzieć jak sprawa wygląda... Dowiedziałam się dziś jednak że chociaż pani ginekolog jest świetna to ma kiepski ten sprzęt do 2d, że malutki ekranik i mało co widać, za to znajoma zasugerowała mi że mogłabym do niej pójść na badanie ginekologiczne bo np u niej to właśnie ona wykryła nadżerkę... mam mętlik w głowie. Powiedzcie co wybrałybyście a może łatwiej będzie mi zadecydować:
warianty:
1. czekać do 9.10 i wtedy zrobić tylko scan u nowej gin na słabym sprzęcie
2. czekać do 9.10 i zrobić zarówno skan jaki badanie gin ("tracę" wtedy 2tyg które mogłabym już poświęcić na leczenie jeśli jakis stan zapalby wystepuje..)
3. przełożyc wizytę u nowego gin z 9.10 na 26.09 i zrobić wtedy tylko badanie gin a usg u dawnego gin na lepszym sprzęcie 9.10
4. dać sobie spokój z badaniem ginekologicznym (nie obserwuję żadnego swędzenia, opuchnięcia czy upław) i zrobić tylko skan 9.10 u dawnego kinekologa na lepszym sprzęcie

Co myślicie??????????????????????????
ja bym wybrała wariant nr 3
 
mary_mary tak zamieszałaś że 3 razy czytałam i nic nie zrozumiałam:-D

ale ja może powiem tak po swojemu...
jeśli nie masz swędznia czy czegoś tam... to ja chyba zrobiłabym samo usg u starego gin na lepszym sprzęcie i już u nieggo zrobiłabym sobie badanie kontrolne bo po co do 2 ginów chodzić niepotrzebnie... chyba....:sorry:
chyba że wolisz iść do lepszgo gin... to poczekaj jeśli nie widzisz konieczności pójścia wcześniej:tak: chyba że widzisz... to musisz faktycznie wybać opcję 3
 
Dziewczynki mam do Was pytanko.
Dziś byłam na wizycie u bardzo chwalonego lekarza z Żelaznej - Warszawa. Phiii...nie wiem czemu każda się nim tak podnieca........
Tak mocno mnie zbadał, że się przeraziłam. Mój dotychczasowy lekarz jest delikatny jak baranek. A może to ja jestem przewrażliwiona? Jego badanie jest przyjemne. A ten, tak mi dochodził do szyjki, żeby ją zbadać jakby do mózgu chciał dojść. Mam nadzieję, że małemu i mi krzywdy nie zrobił....................:szok:
 
reklama
Do góry