PanBezWasa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2024
- Postów
- 64
Czyli wniosek z tego taki, pierwsze modele szumisiów były felerne, negatywnie wpływały na zdrowie niemowląt. A czy nowsze wersje uspypiacze są wolne od wcześniejszych "usterek"?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie są. Chodzi o zly wpływ szumu, a nie o felernosć samego szumisia.Czyli wniosek z tego taki, pierwsze modele szumisiów były felerne, negatywnie wpływały na zdrowie niemowląt. A czy nowsze wersje uspypiacze są wolne od wcześniejszych "usterek"?
Czyli wniosek z tego taki, pierwsze modele szumisiów były felerne, negatywnie wpływały na zdrowie niemowląt. A czy nowsze wersje uspypiacze są wolne od wcześniejszych "usterek"?
Tego nie wie nikt. Minie kilkanaście lat i się okaże, czy gabinety specjalistyczne nadal są oblegane przez dzieci eksponowane szum. Pojawił się w obiegowych mediach temat, że biały szum jest szkodliwy, to producenci zaczęli reklamować, że oni dają w zabawce różowy szum, bicie serca itd itd.Czyli wniosek z tego taki, pierwsze modele szumisiów były felerne, negatywnie wpływały na zdrowie niemowląt. A czy nowsze wersje uspypiacze są wolne od wcześniejszych "usterek"?
Ale po co Wam to? Bo dziecko generalnie zupełnie takich rzeczy nie potrzebuje.A czy melodyjki wbudowane w łóżeczka też mogą szkodzić dziecku? Przykładowo w Chicco baby hug?
Ale po co Wam to? Bo dziecko generalnie zupełnie takich rzeczy nie potrzebuje.
Twoja dziewczyna jest jeszcze na wczesnym etapie ciązy, poczekajcie i zobaczcie, czego będzie potrzebowało Wasze dziecko.
moj syn - 3 lata - spi z białym szumem od urodzenia, gada jak najęty, bardzo bogaty zasób słownictwa, zdania złożone, mówi najlepiej z grupy i lepiej niż starsze o 2-3 lata dzieci, więc nie wiem czy jest prawda w twierdzeniu, że szumienie zaburza rozwój mowy na naszym przykładzie nieOd czasu kiedy szumiace pluszaki weszły na nasz rynek, kilka razy zmieniało się "serce", w tym typ dźwięków, więc bez sensu bazować na opiniach sprzed lat i patrzeć na oryginalność (wiadomo, że jak wszystko dla małego dziecka powinno mieć atest i nie być bazarowe).
Ja konkretnie z szumiącym misiem sprzed lat mam takie doświadczenie, że dziecko bardzo dobrze spało przy nim, ale za to ja dostałam szumów usznych i myślałam, że zwariuje. Natomiast puszczałam też różne szumiące dzwieki z komórki, puszczałam też suszarkę do włosów i odkurzacz domowy, miałam też szumiącego misia nowszej generacji. Ale zostawiałam to na sytuacje kryzysowe.
O złym wpływie na mowę słyszałam już dawno i też było to dla mnie jakaś przestroga, aczkolwiek zawsze sobie zadaje pytanie, co było pierwsze: zaburzenia, które później skutkują opóźnieniem mowy, czy uspakajanie szumem...