Szpitalne wiadomości!!!!!!Bez komentarzy.

[dagna]

Sms od Pysi:

"Co tam na BB? Ja skurcze nijakie, czekam na zastrzyki :-)Nie spałam od wczoraj rana a zasnąć nie idzie"


Odpisałam, że u nas niewiele się dzieje, że żadna się nie rozpakowała dzisiaj.


"Oj to nudno u was! u nas wesoło 4 babki wysyp po pełni i same młode"

 

[dagna]

Sms od Pysi z 14.07:

"Kurcze dopiero dostałam zastrzyk i 2 inne mamy też. Teraz wyścig na porodówkę :-) już jest nas 5, pełna sala, więc po pełni wysyp się szykuje. Wesoło jest bynajmniej"

 

[dagna]

Sms-y od Pysi od godz. 20.14 (wcześniej nie mogłam)

"Hey ja dalej w dwupaku. Zastrzyk nic nie dał. Jestem jak beton :-( Jutro pewnie oksy to może ruszy a jak na złość T. do 24 w pracy a miał mieć urlop. Zawsze coś :-("

"Ja się na cc nastawiam już. Spróbuję pospać, ale mała jak na złość na noc skurcze daje. Zołza..."

"Pozdrów ciotki z BB. Żadna mnie nie przebije. Ostatnia ciąża, ostatni poród, więc daje się we znaki, ile się da, aby było co wspominać" Spokojnej nocki dla was..."

Jak napisałam, że z ciążami to jest tak, że nigdy nie wiadomo, czy ostatnia, to wariatka odpisała:

"Oj ostatnia u mnie i celibat :-)"

 

[lilu02]

wiadomość od agim79 z godziny 20.20

"dziś urodziłam Helenkę, 3550 i 58 długa. Poród masakra, dostałam dwie kroplówki na dojście do siebie. Pozdrawiamy i ściskamy."

Napisałam jej że my również pozdrawiamy i życzyłam spokojnej nocy!!!!

 

[dagna]

sms od Pysi:

"Hey co tam na BB? Wyprzedziła mnie któraś? Ja po 3 porcji zastrzyku i po badaniu takim, że po pół godz. skurcze co 5 min. teraz co 3 minutki od 2 godzin ale nie bolą a mama młodsza po takim badanku też skurcze co 3 minutki,a le umiera z bólu a ma dopiero 2 cm rozwarcia biedna. Ja z tej radości, że regularne skurcze bym mogła tańczyć, bo naprawdę nie bolą aż mi głupio, bo tamta płacze z bólu. Obie powinnyśmy dziś urodzić lub w nocy. A jak tam twoje samopoczucie?"

 

[magdah]

ASIEK żali się na poranione brodawki i męczarnie przy karmieniu. Wczoraj lekarka dopatrzyła się u Lenki żółtaczki, mała spędziła noc na podświetlanym materacyku. Asiek prosi o kciuki, bo chciałaby jutro wyjść do domu.

 

[dagna]

Sms od Pysi:

"Podziękuj ciociom za kciuki. Postaram się wrócić do was raz dwa. Kurcze to was garstka została już do rozpakowania. Przesyłam fluidki porodowe. Niech was ruszy..."


Napisałam jej, że jak nam da dobry przykład, to i my się zaczniemy rozpakowywać.


"Postaram się :-) poród na Dorotkę to nie będzie a porodu na Pysie nie polecam..."

 

[dagna]

Sms od Marbus:

"Hej Dagna! Co słychać na BB? My prawdopodobnie jutro wracamy do domu. Mam ciągle problem z pokarmem, ale będzie walczyć :-) pozdrawiam wrześniówki, 3mam za wszystkie kciuki"


Napisałam kto się rozpakował i, że Pysia ciągle walczy.


"Gratulacje dla wszystkich! Powodzenia dla Pysi i pozostałych nierozpakowanych mam! :-)"

 

[dagna]

Sms od Pysi:

"Hey o 18 miała 6 cm rozwarcia. Przebili mi pęcherz i miałam iść na porodówkę. Czekałam do 19 i byłą zmiana personelu. 19.20 proszę kumpele by wołała kogoś, bo mam parte a jestem na ginekologii, tak więc zamieszanie, porodówa, pełne rozwarcie. 4 parte i o 19.50 rodzi się WIKTORIA. Waga 4360g. Wzrost mama nie pamięta, potem poda. Pękł niuni obojczyk, ale to nic. Mama też trochę pękła i ma 4 szwy. Właśnie cycolimy. Końcówka porodu to była szybka jazda, ale warto było..."

 

[Ritka]

Sms od sylwia781122

"Szymon Edward urodzony 25.09.2010 o 21.05. Waga 3050 g 54 cm"

Sylwia dodała również przecudowne zdjęcie maluszka, ale niestety nie umiem przerzucić do komputera.