reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

szkoła rodzenia

No i byłam wczoraj na pierwszych zajęciach. W sumie będzie ich 11. A godziny i dni spotkań ustalamy wspólnie, aby wszystkim pasowało.

Na pierwszym spotkaniu położna głównie mówiła o rzeczach do zabrania do szpitala i co nalezy miec w domku. Co prawda, nie jestem taka zielona pod tym względem- wkońcu dużo można się nauczyc na formum baby boom! No i trochę czytałam co mnie czeka w Internecie i książkach.... Więc temat zajęć to niebyła dla mnie żadna nowość. Jednak w niektórych kwestiach - zwłaszcza zakupu niektórych rzeczy , które są potem zbędne , a reklamowane - trochę się dowiedziałam.

No i co najważniejsze, zajęcia były bardzo uświadamiające dla mojego męża. Jak dowiedział się ile tego wszystkiego trzeba- stwierdział, że musimy zacząć kompletowac wyprawkę. Bo tak naprawdę to mam jedną bluzkę, skarpetki - 1 szt. i pajacyk - 1 szt. A wcześniej podchodził do tego sceptycznie - czytaj: jeszcze jest czas.

Wogóle położna dużo mówiła właśnie do przyszłych tatusiów- bo kobietki sa dobrze przygotowane, a faceci to niby wiedzą wszystko , ale tak naprawdę to dla nich czarna magia....

Mój to ciągle wtrącał jakies komentarze, mniej lub bardziej trafne, aż myślałam , że go zabiję w pewnym momencie. :baffled:
Dobrze się bawił...:-)
 
reklama
Kamila ..... napisałaś
"Jednak w niektórych kwestiach - zwłaszcza zakupu niektórych rzeczy , które są potem zbędne , a reklamowane - trochę się dowiedziałam"

Co dokładnie masz na myśli ... podziel się :confused:

My zaczynamy zajęcia od 9.10 i też się będę dzielić ciekawostakmi, które usłyszę ;-)
 
Na przykład, położna powiedziała, ze nie warto wydawać pieniędzy na :

- elektroniczny laktator, wystarczy ręczny (najlepiej avent-dla mnie i tak drogi dzis widziałam taki za 95 zł)
- majtki jednorazowe poporodowe do szpitala- bo podobno wcale nie są przwiewne i można się w nich zaparzyć, a najlepsze są zwykłe bawełniane
- nie kupowac pudrów dla dziecka, oliwka jest lepsza
- koszula do porodu - ma byc to zwykły zaduży T-shirt, bo potem i tak idzie do wyrzucenia ( ja nie mam takiego w ciuchach męża nawet...bo on nosi przy ciele takie), to samo ryzyko jeśli chodzi o zniszczenie (poplamienie) dotyczy koszul po porodzie - mają być najtańsze
- patyczki do czyszczenia uszu z watą , takie pogrubiane - lepsze są zwykłe, bo ucho czyścimy i tak tylko z zewnątrz, a te grube mają cienki cypelek na końcu, który wchodzi do ucha

Poza tym warto:
- mieć cieplejszy szlafrok i skarpety, bo w cieple lepiej się wydziela ta substancja odpowiedzialna za laktację
- na 2 tyg. przed porodem wziąść zwolnienie ( jeśli chce się byc na nim) od innego lekarza niż ginekolog, bo w przeciwnym wypadku zus zakwalifikuje je jako urlop macierzyński (zus datę porodu uznaje tą ustaloną wcześniej- więc rodząc 2 tygodnie po terminie, mamy 4 tygodnie mniej macierzyńskiego, bynajmniej w W-wie podobno tak robią)
- zamrozic liście środkowe z główki kapusty białej, aby po powrocie ze szpitala robic nimi okłady na piersi, jak będzie w nich za dużo mleka i będa boleć

No i jeszcze z tego co pamiętam, mówiła, że butelki do karmienia przeciw kolce, przeciwkolkowe są tylko z nazwy. Kolka zależy od tego co je matka. Sama nie wiem. Ja myślałam , że działają....

No i smoczki mają przypomionac kształt piersi i być malutkie.
 
Fakt ..... ciekawe, choć o pudrze wiedziałam, a majtki poporodowe w moim szpitalu to wymóg, konieczność, z koszulą nie wiem jak jest, w niktórych szpitalach dają taki dłuższy kafanik wiązany z tyłu i o to się lepiej dowiedzieć w szpitalu.
Jeśli chodzi o poród po terminie to prawda, że Zus zalicza to na miecierzyński i wyjściem jest L4 od ogólnego lub położenie się w szpitalu. Przerabiałyśmy też ten problem na forum regionalnym.
A smoczki to z jakigo materiału, lateks, kauczuk czy coś innego ?
 
Ciekawa jestem czy lekarz ogólny bez problemu da dwa tygodnie zwolnienia, gdyby okazało się, że do wskazanego terminu nie nastąpi poród :unsure:
 
Zawsze można do szpitala .... poznać miejsce, położne i lekarzy ;-) Ewentualnie dają jakiś zastrzyk lub kroplóweczkę na przyspieszenie.
 
Skoro juz weszlysmy tutaj na temat L4, to powiedzcie mi, czy ktoras z Was orientuje sie jak to jest z tym zasilkiem rehabilitacyjnym? Bo slyszalam, ze ten zasilek daja do porodu, tzn. do faktucznego porodu, a nie do daty ustalonej przez lekarza. Ponoc porod dopiero przerywa ten zasilek??? Wiecie cos o tym?
 
Ja wiem, że na zwolnieniu od lekarza można być chyba 182 dni ( nie jestem pewna co do tej liczby!!!). A potem trzeba złożyć jakis wniosek o zasiłek rehabilitacyjny do zus, na którym tez się lekarz podpisuje . No i chyba wzywają na jakąś tam komisję, oceniaja , ze nie nadajemy się do pracy i dostajemy dalej tyle zasiłku co na L4.
Coś tam słyszałam, ale dokładnie nie jestem pewna co i jak. Ale też musze sie dowiedzieć ja to jest , bo akurat się wpisuję w ten zasiłek rehabilitacyjny...
 
reklama
MariOla,
nie wiem które smoczki lepsze. Słyszałam ,że któres z tych wymienionych przez ciebie sie szybciej zużywają. Oczywiście zapomniałam już czy lateksowe czy kauczukowe...(czy silikonowe-sa takie????:confused:)
 
Do góry