Ja swoją szkołę zaczynam od 03 listopada! (termin mam na 03-02-2006) Najbardziej na to cieszy się mój mąż Lubi dużo gadać i już się boję jego popisów. Szkołę (Dobry Początek) prowadzą położne ze szpitala, którym chcę rodzić - Szpital Wojewódzki Gdańsk.
reklama
Ja zapisuje sie do szkoły rodzenia na klinicznej w szpitalu gdzie chce rodzic aha moja gin
dała mi zaświadczenie że moge uczestniczyc aktywnie w zajeciach w szkole czyli
ćwiczyc bo ponoć takie zaświadczenie jest wymagane w szkołach !!
dała mi zaświadczenie że moge uczestniczyc aktywnie w zajeciach w szkole czyli
ćwiczyc bo ponoć takie zaświadczenie jest wymagane w szkołach !!
Kachna321bum
Fanka BB :)
No chyba tak, położna mi powiedziała, że mam się przy następnej wizycie zapisać do szkoły jak już dostane zaświadczeni. Zastanawiałam się jakie zaświadczenie, ale dopiero później, jak już trochę ochłonęłam z tych emocji
A ja w poniedzialek zwiedzilam porodowke ;D Strasznie mi sie nie chcialo pracowac wiec w ramach spacerku wybralam sie na oddzial zeby poogladac. Pokoik do rodzinnych sliczny, wanna, sofka, dwa fotele, czajnik, magnetofon na kasety i cd, a z drugiej strony za niewielkim parawanikiem lozko porodowe, lozeczko dla Malucha i sprzet potrzebny do porodu. Jakby sie nie udalo wejsc do rodzinnego, bo akurat ktos nas ubiegl, to mozna rodzinnie rodzic na zwyklej porodowce, boksy sa pooddzielane sciankami i zaslonami, juz nie tak ladnie i mniej intymnie ale i tak dobrze, bo sie balam ze w takim wypadku trzeba bedzie zrezygnowac z rodzinnego, a moj maz jest bardzo nastawiony
Wypytalam o znieczulenie, podobno lekarze nie robia zadnych problemow, wrecz sami proponuja gdy widza ze rodzaca bardzo sie meczy. Widzialam tez cewnik do znieczulenia, no coz... Sam widok tej dlugasnej igly sprawil, ze na chwile obecna mam szczery zamiar rodzic bez znieczulenia
No i jeszcze dzieciaczki sa caly czas z mamami, chyba ze mama pada na nos ze zmeczenia to zabieraja. Nie ma dokarmiania na lewo, sa nastawieni na karmienie piersia, a o ewentualnym dokarmianiu decyduje lekarz. Ciecie krocza jezeli jest konieczne (choc pierwiastkom podobno zazwyczaj tna, buu).
Szkola rodzenia niestety kosztuje 150 zl, ale zainwestujemy, bo poza tym wszystko jest za darmo. Moze jutro uda mi sie wyrwac i pogadac z pania prowadzaca, zapiszemy sie na grudzien, juz sie nie moge doczekac
Wypytalam o znieczulenie, podobno lekarze nie robia zadnych problemow, wrecz sami proponuja gdy widza ze rodzaca bardzo sie meczy. Widzialam tez cewnik do znieczulenia, no coz... Sam widok tej dlugasnej igly sprawil, ze na chwile obecna mam szczery zamiar rodzic bez znieczulenia
No i jeszcze dzieciaczki sa caly czas z mamami, chyba ze mama pada na nos ze zmeczenia to zabieraja. Nie ma dokarmiania na lewo, sa nastawieni na karmienie piersia, a o ewentualnym dokarmianiu decyduje lekarz. Ciecie krocza jezeli jest konieczne (choc pierwiastkom podobno zazwyczaj tna, buu).
Szkola rodzenia niestety kosztuje 150 zl, ale zainwestujemy, bo poza tym wszystko jest za darmo. Moze jutro uda mi sie wyrwac i pogadac z pania prowadzaca, zapiszemy sie na grudzien, juz sie nie moge doczekac
brrrrrrrrrrrrrrr igła w kręgosłup.Brrrrrrrrrrrrrr na samą myśl robi mi sie niemrawo.Mam nadzieje,z ę uda sie urodzić Antosie bez znieczulenia - nawet wolałabym.
Co do szkoły rodzenia to super ,że tylko 150 zeta. Ja chyba skorzystam z bezpłatnej w ramach programu (były linki gdzieś na bb) - chcemy iść na rekonesans. A co potem sie zobaczy
Co do szkoły rodzenia to super ,że tylko 150 zeta. Ja chyba skorzystam z bezpłatnej w ramach programu (były linki gdzieś na bb) - chcemy iść na rekonesans. A co potem sie zobaczy
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 182
- Wyświetleń
- 31 tys
- Odpowiedzi
- 115
- Wyświetleń
- 38 tys
Podziel się: