reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szczęśliwe dzieciństwo maluszków - zabawki, piosenki, metody wychowawcze itp.

ja nic raczej nie dostanę po żadnym dziecku, bo koleżanki które urodziły mają już większe dzieci i ubranka posprzedawane, tymbardziej że u nich same dziewczyny, więc jak się okaże chłopak to i tak pasowalyby tylko niektóre ubranka na pierwsze tygodnie.

myślę że laktator to nie jak butelka i pewnie ma jakiś wkład wymieny czy coś. Tak patrzyłam że te dobre elektroniczne są dość drogie. Póki co na pierwszy rzut kupię zwykły, a potem się okaże tak naprawdę w trakcie karmienia co i jak.
 
reklama
a ja wczoraj wstawiłam komodę do pokoiku przez co mam wszędzie cudowny bajzel który próbuję ogarnąć, teściowa się rozszalała i naliczyłam już 24 body w różnych rozmiarach!:szok:
teraz szuka śpiochów i pajaców hihi

a co do laktatora to moja koleżanka mi ostatnio swój zaproponowała mąż jej jakiś kupił za 300zł ale jej coś nie szło:-D
 
Ja miałam nie używany laktator od siostry bo nie użyła ani razu ale miała ręczny ja go właściwie też nie używałam tylko raz z ciekawości ;-)

ale teraz albo nie kupię wcale :no: bo wtedy nie miałam potrzeby z niego skorzystać wiec myślę ze teraz też nie lub ewentualnie ręczny kupię żeby mieć w razie co :tak:

chyba warto się zastanowić czy będzie się dużo czy mało używać i wtedy zainwestować w odpowiedni :tak:

co do używanego to sama nie wiem czy bym taki chciała :sorry2:
 
Co do laktatora, to ręczne polecaja do odciągania pokarmu np. na samym początku karmienia (czyli nie stałego odciągania), a elektryczny dla osób, które muszą dużo odciągać. W sumie ciężko teraz myśleć o laktatorze, skoro nie wiadomo jeszcze jak będzie z tym karmieniem...
 
Tylko właśnie szkoda że z tym to nigdy nic nie wiadomo... Chęci to jedno... a możliwości to zupełnie inna bajka.
Kupię dobry laktator, bo mam zamiar wrócić do pracy po macierzyńskim i chciałabym odciągać mleko, a tu się okaże że po 3 miesiącach w ogóle mleka nie będę miała. A jak nie kupię, to się okaże że w szpitalu już jest potrzebny... i będę musiała wysyłać męża aby mi kupił... a wtedy to na miejscu zapłacę dwa razy więcej...
Na dwoje babka wróżyła...
 
Tylko właśnie szkoda że z tym to nigdy nic nie wiadomo... Chęci to jedno... a możliwości to zupełnie inna bajka.
Kupię dobry laktator, bo mam zamiar wrócić do pracy po macierzyńskim i chciałabym odciągać mleko, a tu się okaże że po 3 miesiącach w ogóle mleka nie będę miała. A jak nie kupię, to się okaże że w szpitalu już jest potrzebny... i będę musiała wysyłać męża aby mi kupił... a wtedy to na miejscu zapłacę dwa razy więcej...
Na dwoje babka wróżyła...

No właśnie, nie wiadomo jak to dobrze zaplanować. Ja chyba poczekam do porodu. Na szczęście mój M obeznany w temacie (przydało się rozmyślne zostawianie magazynów typu m jak mama w łazience ;-)), więc jest szansa, że jak w szpitaly będę potrzebowała laktatora to kupi jakiś w miarę sensowny ;-)
 
U mnie to musiałam kupić laktator ale tylko po to aby troche odciągnąć bo jak był nawał to synuś spał a ja z bólu nie mogłam i tak go używałam jak synek spał a ja miałam za dużo mleczka(bo bardzo dużo go produkowałam) :tak:dlatego kupiłam ręczny bo jednak nie potrzebowałam elektrycznego bo nie chciałam odciągać tak co chwile ;-)ale te co zamierzają odciągać tak jak ty KUBIACZKA to jednak dobry elektryczny a czy używany hmm nie wiem ale jakos bym nie chciała:sorry2:
 
Ja mam elektryczny laktator z Aventu i on ma na tym plastikowym lejku taką wkładkę gumową, chyba moża to dokupić, laktator przydał mi się kilka razy, bo jak wróciłam do pracy, to nie miałam gdzie odciągać, ani lodówki, żeby przechowywać i przez te 9 godzin piersi miałam pełne mleka, po powrocie do domu mały trochę zjadał, nie wszystko i tak miałam coraz mniej pokarmu, aż zanikł... Laktator po kimś to chyba nie problem, bo mleko to nic obrzydliwego, tylko wymyć, wysterylizować i już.
Podgrzewacz uważam za zbędny wydatek, jeśli ktoś ma mikrofalę, bo wodę na mleko i jedzonko podgrzewa się w niej szybciej. Mam z Aventu raz czy dwa użyty.
Za to niezbędny jest sterylizator, w pierwszych miesiącach trzeba sterylizować, a sterylizator jest bardzo wygodny, 6 min w mikrofali i gotowe, a gotowanie butelek w garze mi nie pasowało... sterylizator do mikrofali to wygoda. Poza tym, jeśli chcecie pokarm odciągać, to te pojemniki na pokarm też muszą być sterylne.
 
Ostatnia edycja:
Zmieniając na chwilę temat z laktatorów - które dziewczyny używały wózka Emmaljunga? Myślę o zakupie Smart Duo Combi i nie wiem czy warto dopłacać tyle kasy do nowego czy używany lepiej kupić za pół ceny? Jesli chodzi o ciężar itp. to u mnie problemów nie ma bo winda jest, więc dźwigać nie będę. Czy te dziewczyny, które używały - poleciłbyście zakup tego wózeczka? Strasznie mi się podobają i mojemu m też, ale trochę mnie cena stopuje, żeby wziąc od ręki:zawstydzona/y:
 
reklama
Zmieniając na chwilę temat z laktatorów - które dziewczyny używały wózka Emmaljunga? Myślę o zakupie Smart Duo Combi i nie wiem czy warto dopłacać tyle kasy do nowego czy używany lepiej kupić za pół ceny? Jesli chodzi o ciężar itp. to u mnie problemów nie ma bo winda jest, więc dźwigać nie będę. Czy te dziewczyny, które używały - poleciłbyście zakup tego wózeczka? Strasznie mi się podobają i mojemu m też, ale trochę mnie cena stopuje, żeby wziąc od ręki:zawstydzona/y:

Ja co prawda nie sprawdzałam, ale koleżanka bardzo mi polecała w ogóle te firmę, mówi że to klasa mercedesów wśród wózków ;-)
 
Do góry