reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczęśliwe dzieciństwo maluszków - zabawki, piosenki, metody wychowawcze itp.

Nikki - cudna kołyska :))

my własnie gadaliśmy ze znajomym, który za "bezcen" chce nam sprzedać łóżeczko (razem z materacem gryka-kokos) po swoim synku..
Łóżeczko mega proste, ale czy tak na prawdę łóżeczko musi być jakieś bardzo skomplikowane i dekoracyjne? A tak myślę że jak za 50-100zł kupię łóżeczko to to co zaoszczędzę mogę wydać na pościel i upiękniacze.. :-)
 
reklama
Nikki - cudna kołyska :))

my własnie gadaliśmy ze znajomym, który za "bezcen" chce nam sprzedać łóżeczko (razem z materacem gryka-kokos) po swoim synku..
Łóżeczko mega proste, ale czy tak na prawdę łóżeczko musi być jakieś bardzo skomplikowane i dekoracyjne? A tak myślę że jak za 50-100zł kupię łóżeczko to to co zaoszczędzę mogę wydać na pościel i upiękniacze.. :-)
Za łóżeczkiem używanym jestem jak najbardziej, moja dzidzia odziedziczy po starszym bracie, ale materac polecam kupić nowy, bo używany ma kurz w sobie, nie do oczyszczenia i poprzednia dzidzia go ukształtowała pod siebie.
Kołyskę kupuję do naszej sypialni, żebym w nocy nie musiała chodzić po dziecko, tylko z kołyski przy łóżku wyjmę maluszka. Bardzo mi tego brakowało przy synku, a jak patrzę na allegro, to potem odsprzedam tą kołyskę za pół ceny, więc mi się opłaca.
 
Nikki - też myślę że właśnie powinniśmy kupić nowy materac :) A co do tego używanego łóżeczka, to marzyłam w sumie o łóżeckzu typu RADEK VII, bo jest prześliczne, ale co tam ;) moje maleństwo będzie największą ozdobą :-D

My łóżeczko będziemy mieć w naszej sypialni. Potem je przeniesiemy do innego pokoju.
 
Nikki - też myślę że właśnie powinniśmy kupić nowy materac :) A co do tego używanego łóżeczka, to marzyłam w sumie o łóżeckzu typu RADEK VII, bo jest prześliczne, ale co tam ;) moje maleństwo będzie największą ozdobą :-D

My łóżeczko będziemy mieć w naszej sypialni. Potem je przeniesiemy do innego pokoju.
No ja właśnie chcę mieć łóżeczko w docelowym miejscu, tam maluch będzie spał w dzień, bo do sypialni nie chcę wnosić za dużo dziecięcych rzeczy, dziecko i kołyska wystarczy, a reszta w pokoiku.
 
Nie wiem, czy pamiętacie, ale napaliłam się na kołyskę i na 99% biorę tą:

ŁÓŻECZKO/KOŁYSKA-SAMA BUJA Kolcraft z USA > (704882109) - Aukcje internetowe Allegro

Nikki ja też byłam napalona na tą kołyskę i okazało się ze w Stanach one są bardzo popularne i tam dużo osób się na nie "łapie" bo są po 100-120$ w sklepach. Moja siostra która tam mieszka właśnie taką ma i jak dowiedziała się,że mam w planach kupno to strasznie odradzała. Jej mała urodziła się długa- 60cm, szybko przybierała na wadze i na początku 3 miesiąca kołyska była już dla niej za kusa i nie było możliwości położenia w niej dziecka. A u nas w Polsce jednak ładną sumkę trzeba za nią dać. Jest piękna i sama jeszcze do końca nie dałam za wygraną,ale jednak szkoda mi kasy,jeśli to ma na tak krótki okres czasu posłużyć. Poza tym nie wszystkie są oryginalne- trzeba uważać na podróby, bo podobno wibracje w nich wysiadają po kilku razach (nie wspominając o sile tych wibracji). Chociaz ta ktorą wybrałaś jest droga,więc pewnie jest też oryginalna ;-)

ps. kołyska,którą kupiła siostra : http://cgi.ebay.com/Kolcraft-Lights...in_0?hash=item3a51d7e6d7&_trksid=p3286.c0.m14
 
Ostatnia edycja:
Nikki ja też byłam napalona na tą kołyskę i okazało się ze w Stanach one są bardzo popularne i tam dużo osób się na nie "łapie" bo są po 100-120$ w sklepach. Moja siostra która tam mieszka właśnie taką ma i jak dowiedziała się,że mam w planach kupno to strasznie odradzała. Jej mała urodziła się długa- 60cm, szybko przybierała na wadze i na początku 3 miesiąca kołyska była już dla niej za kusa i nie było możliwości położenia w niej dziecka. A u nas w Polsce jednak ładną sumkę trzeba za nią dać. Jest piękna i sama jeszcze do końca nie dałam za wygraną,ale jednak szkoda mi kasy,jeśli to ma na tak krótki okres czasu posłużyć. Poza tym nie wszystkie są oryginalne- trzeba uważać na podróby, bo podobno wibracje w nich wysiadają po kilku razach (nie wspominając o sile tych wibracji). Chociaz ta ktorą wybrałaś jest droga,więc pewnie jest też oryginalna ;-)

ps. kołyska,którą kupiła siostra : Kolcraft Lights and VIbes Baby Bassinet - eBay (item 250481206999 end time Aug-15-09 17:37:37 PDT)
Ja jej nie planuję długo używać, max 6 m-cy, długość też przeanalizowałam i wystarczy na ten czas, porównując z moim synkiem. A w USA owszem tańsze, tylko co w Pl po amerykańskiej gwarancji, a tu gwarancja jest polska, a firma bardzo dobra i znana. A za wibracjami nie jestem za bardzo, dlatego wybrałam model tylko z kołysaniem i muzyką. Zresztą jak się zepsuje, to będzie na gwarancji, a potem odsprzedam na allegro i już.

Faktycznie na tym linku z aukcją pisze, że to kołyska do 3 miesiąca lub 15 funtów wagi, czyli mała.
 
Ostatnia edycja:
*WYMIARY MATERACYKA:

szerokość 33cm

długość 73cm

*PRZEZNACZENIE KOŁYSKI:MAKSYMALNA WAGA DZIECKA 6,8kg;
To z opisu aukcji, ok 7 kg i 70 cm miał mój synek na pół roku, więc wystarczy.

Ta z Twojego linka bardzo ładna, tylko też na pół roku starczy, bo jak dziecko zacznie się podciągać do siadania, to zrobi się niebezpiecznie. Tych wymiarów też nie umiem przeliczyć na cm...
 
reklama
Kołyska śliczna. :-D


Ja pochwalę się swoimi zdobyczami,
Z 5-10-15 z wyprzedaży: rozmiar 62. Zielony chyba unierwsalny... :-D
dsc04547g.jpg

Z tesco wyprzedaż.. dwa w cenie jednym. :) rozmiar 3-6miesiaca, bo nie byłyśmy pewne czy to się przyda mniejszemu maluchowi
dsc04545oeh.jpg


Znalezione przez teściową... No najwyżej dziewczynka będzie w niebieskim. Trafił się rozmiar newborn :-D
dsc04539z.jpg


dsc04539z.jpg
dsc04539z.jpg
dsc04539z.jpg
dsc04539z.jp



No i doszedł już podgrzewacz do mleka ale nie jestem w domku teraz i nie mogę cyknąć fotki.
 
Ostatnia edycja:
Do góry