reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepienie na covid w trakcie ciąży

Problem w tym, że lekarze też są podzieleni, to raz. A dwa są też powikłania i chyba to każdy wie. A po trzecie, każdy może mieć obawy i o tym mówić i pisać.
O nie. Ty nie piszesz o swoich obawach, tylko siejesz dezinformację podając jakieś zasłyszane albo wyczytane na FB fejki. Dla ciebie wszystko jest „bez sensu”, za to twoje przykłady wzięte z życia sąsiadki przyjmujesz za prawdziwe dla ogółu ludzkości.
 
reklama
Problem w tym, że lekarze też są podzieleni, to raz. A dwa są też powikłania i chyba to każdy wie. A po trzecie, każdy może mieć obawy i o tym mówić i pisać.
Nie do końca "podzieleni", skoro ponad 90% się zaszczepiło. Pisanie o obawach też jest jak najbardziej okej, zwróć tylko uwagę na tym, że to strona pro-szczepionkowa częściej w dyskusji odwołuje się do faktów i danych naukowych. Ta anty zaś przywołuje argumenty odwołujące się do emocji bądź opierające na pogłoskach. W ten sposób się ciężko dyskutuje, bo dowód anegdotyczny nic nie znaczy w zderzeniu z badaniem dotyczącym setek czy tysięcy ludzi.
Z powikłaniami też masz oczywiście rację, one istnieją. Weźmy na tapetę tę zakrzepicę przy Astrze. Choćby to był promil promila szczepionych, to przy wielu milionach zaszczepionych robią się z tego niestety spore liczby.
 
Za dużo filmów się naogladalas... Chyba nie wiesz na czym polega nfz.. to nie wina lekarzy. Nikt nie zabrania robić badań hormonalnych przed braniem tabletek. Brałam 4 różne i każde na mnie źle wpływały. Każde z nich opierają się na tych samych hormonach. Badania były ok.. Porównując szczepienia do działalności Oriflame to jakaś żenada. Rodziny lekarzy wtedy nie byłyby szczepione, no chyba że ktoś chciałby się ich pozbyć, ale to już są zaburzenia psychiczne.
Nigdy w życiu nie byłam u gina na NFZ :)
 
O nie. Ty nie piszesz o swoich obawach, tylko siejesz dezinformację podając jakieś zasłyszane albo wyczytane na FB fejki. Dla ciebie wszystko jest „bez sensu”, za to twoje przykłady wzięte z życia sąsiadki przyjmujesz za prawdziwe dla ogółu ludzkości.
Np? Co napisałam niezgodnego z prawdą? Cały czas piszę tylko o powikłaniach, które są.
 
Dla mnie zupełnie bezsensu porównanie. Niektórzy żeby mieć dziecko zrobią wszystko...
I co tu jest bez sensu? Bo ja dokładnie to napisałam. Moja znajoma zaufała medycynie i biotechnologii i dzięki temu ma dzieci. Tylko dlaczego nie zaufała medycynie w kwestii szczepień skoro w kwestii rozrodu się sprawdziło?!
 
Nie do końca "podzieleni", skoro ponad 90% się zaszczepiło. Pisanie o obawach też jest jak najbardziej okej, zwróć tylko uwagę na tym, że to strona pro-szczepionkowa częściej w dyskusji odwołuje się do faktów i danych naukowych. Ta anty zaś przywołuje argumenty odwołujące się do emocji bądź opierające na pogłoskach. W ten sposób się ciężko dyskutuje, bo dowód anegdotyczny nic nie znaczy w zderzeniu z badaniem dotyczącym setek czy tysięcy ludzi.
Z powikłaniami też masz oczywiście rację, one istnieją. Weźmy na tapetę tę zakrzepicę przy Astrze. Choćby to był promil promila szczepionych, to przy wielu milionach zaszczepionych robią się z tego niestety spore liczby.
Tylko to są cały czas jakieś procenty, suche fakty, a dotyczą do czyjeś tragedii. I chyba o to przede wszystkim chodzi.
 
Teraz to już Cie poniosło. Masz konstytucyjne prawo do opieki zdrowotnej i zawsze wykonają ci operacje, najwyżej zrobią to na oddziale covidowym gdy będziesz miała test pozytywny. Teraz masz wybór, ja tam żadnej presji nie czuję jeśli chodzi o szczepienie. Robię to dla siebie.
Oczywiście, że jest presja ! Z tym akurat ma rację. Doświadczamy tego właśnie u męża w pracy. Tak nie powinno być. Albo nakaz, albo prawdziwy wybór (który przy szczepieniach ma mały sens, bo wiadomo jaki mają cel i co trzeba żeby działały).
 
reklama
Do góry