reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Szczepienie na covid w trakcie ciąży

reklama
U mnie dzisiaj pierwsza dawka. 20 tc też mi towarzyszy ból ręki i to dość silny. Miejmy nadzieje że tylko to i szybko przejdzie i oby tylko na tym się skończyło 🙂
Wiem, że to może się wydawać nieintuicyjne, ale staraj się ruszać bolącą ręką! Jakieś krążenia, wymachy. Poprawi krążenie i stan zapalny może szybciej minie :)
 
Hej. Ja już jestem po 2 dawkach szczepionki. 1 przyjęłam w 18 tyg, 2 w 21 i po obu czułam się dobrze, jedynie ręką bolała. Zaszczepiłam się tylko dlatego że kobiety w ciąży zakażone covid gorzej przechodzą chorobę. Mówił mi to mój lekarz prowadzący który ma stały kontakt z dr Mariuszem Zimmerem, który jako pierwszy w PL zaczął zalecać szczepienia kobiet w ciąży.
 
Dziś byłam na wizycie , 23tc+6 , pytałam o szczepienia, mój lekarz powiedział że jak będę mieć możliwość to jak najszybciej się zaszczepić, powiedział że pacjentki w ciazy bardzo ciężko znoszą coronavirusa, że ostatnio musieli robić cesarskie cięcie żeby ratować dziecko, a kobieta ponoć zmarła z powodu powikłań covidowych... jestem coraz bardziej przerażona... wcześniej tez myślałam że to za duże ryzyko... ale już sama nie wiem 🤔🙄😷
Wiem że odpowiedź pisana już dawno, ale chciałam tylko napisać że ja przeszłam covida dokładnie rok temu, byłam wtedy w 13tc i wszystko dobrze ze mną i dzieckiem. Covida przeszłam całkiem dobrze, miałam tylko zapalenie zatok które mnie męczyło przez 7 dni i tyle. Potem tylko siedziałam zamknięta przez 35 dni, więc bardziej cierpiałam psychicznie niż fizycznie :)
 
Wiem że odpowiedź pisana już dawno, ale chciałam tylko napisać że ja przeszłam covida dokładnie rok temu, byłam wtedy w 13tc i wszystko dobrze ze mną i dzieckiem. Covida przeszłam całkiem dobrze, miałam tylko zapalenie zatok które mnie męczyło przez 7 dni i tyle. Potem tylko siedziałam zamknięta przez 35 dni, więc bardziej cierpiałam psychicznie niż fizycznie :)
Bo to niebezpieczeństwo dotyczy przede wszystkim wysokiej ciąży, kiedy układ oddechowy i krążenia jest najmocniej obciążony ☺️ cieszę się, że wszystko było w porządku, ale myślę, że zakażenie chorobą układu oddechowego w I a III trymestrze ciąży to zupełnie różne sytuacje i ryzyka.
 
No pewnie. Każdy za siebie podejmuje decyzję 😊 ja zaszczepiłam się tylko dlatego że po konsultacji z kilkoma lekarzami stwierdziłam że faktycznie może być problem ze mną jak zachoruje na covid, a że jeden z lekarzy mówił że kilka kobiet w ciąży zmarło na covid to tym bardziej. Dziecko uratowane, mama nie 😢. Każdy ma swoje racje i decyduje za siebie. Wkurzają mnie tylko ludzie, którzy narzucają Ci swoje zdanie. Jesteśmy dorosłe i same potrafimy zadecydować za siebie 😊
 
Obawiam się że nawet lekarz nie powie Ci na 100 % czy się szczepić czy nie bo z tego co wiem to żadna z tych szczepionek nie była testowana na kobietach w ciąży i po prostu nie ma danych na temat ewentualnej szkodliwości tej szczepionki. Moja siostra po szczepieniu miała 2 dni gorączkę ok 39.5 stopnia, której w ogóle nie mogła zbić. I ja bym się tego chyba najbardziej obawiała, że wysoka temperatura w ciąży może być niebezpieczna. Dlatego jakbym była w ciąży to bym się nie szczepiła. Ale to moja opinia, absolutnie nie chce nikogo namawiać ani zniechęcać. Ile osób tyle opinii, porozmawiaj z lekarzem, być może ma większą wiedzę na ten temat i ewentualnych powikłań
Szczerze to na twoim miejscu bym sie nie szczepila w ciazy . Zaszczepilam sie w polsce bo mieszkam w anglii i jezdze czesto do polski zeby sie leczyc i postanowilam sie zaszczepic zeby nie miec kwarantanny ale drugi raz bym tego nie zrobila nie jestem w ciazy ale po szczepiace strasznie sie czulam wysoka goraczka biegunka 2 tyg oslabienie straszne i bol brzucha teraz juz jest okey ale bylo strasznie przez 2 tyg co zbilam goraczke to znow rosla .
 
reklama
Witam. Jestem w 17 tygodniu ciąży i zastanawiam się nad zaszczepieniem przeciwko covid. Głównie z racji tego, że podobno kobiety ciężarne znacznie gorzej przechodzą zakażenie. Jest tu ktoś kto wziął szczepionkę w trakcie ciąży? ( jak tak to jaką ) i było wszystko dobrze? Niestety mam pewne obawy i chciałam się doradzić. Dziękuję za wszelkie informacje.
Najlepiej jak bys sie zaszczepila po ciazy zeby nie bylo powiklan . Ale szczerze powiem ze znam duzo ludzi z roznych krajow po arabow azjatow z rumuni ,bugarii i z wiele innych i wyobraz sobie ze nie znam zadnej osoby ktora miala by koronawirusa
 
Do góry