reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szczepienie na covid w trakcie ciąży

reklama
U mnie dzisiaj pierwsza dawka. 20 tc też mi towarzyszy ból ręki i to dość silny. Miejmy nadzieje że tylko to i szybko przejdzie i oby tylko na tym się skończyło 🙂
Wiem, że to może się wydawać nieintuicyjne, ale staraj się ruszać bolącą ręką! Jakieś krążenia, wymachy. Poprawi krążenie i stan zapalny może szybciej minie :)
 
Hej. Ja już jestem po 2 dawkach szczepionki. 1 przyjęłam w 18 tyg, 2 w 21 i po obu czułam się dobrze, jedynie ręką bolała. Zaszczepiłam się tylko dlatego że kobiety w ciąży zakażone covid gorzej przechodzą chorobę. Mówił mi to mój lekarz prowadzący który ma stały kontakt z dr Mariuszem Zimmerem, który jako pierwszy w PL zaczął zalecać szczepienia kobiet w ciąży.
 
Dziś byłam na wizycie , 23tc+6 , pytałam o szczepienia, mój lekarz powiedział że jak będę mieć możliwość to jak najszybciej się zaszczepić, powiedział że pacjentki w ciazy bardzo ciężko znoszą coronavirusa, że ostatnio musieli robić cesarskie cięcie żeby ratować dziecko, a kobieta ponoć zmarła z powodu powikłań covidowych... jestem coraz bardziej przerażona... wcześniej tez myślałam że to za duże ryzyko... ale już sama nie wiem 🤔🙄😷
Wiem że odpowiedź pisana już dawno, ale chciałam tylko napisać że ja przeszłam covida dokładnie rok temu, byłam wtedy w 13tc i wszystko dobrze ze mną i dzieckiem. Covida przeszłam całkiem dobrze, miałam tylko zapalenie zatok które mnie męczyło przez 7 dni i tyle. Potem tylko siedziałam zamknięta przez 35 dni, więc bardziej cierpiałam psychicznie niż fizycznie :)
 
Wiem że odpowiedź pisana już dawno, ale chciałam tylko napisać że ja przeszłam covida dokładnie rok temu, byłam wtedy w 13tc i wszystko dobrze ze mną i dzieckiem. Covida przeszłam całkiem dobrze, miałam tylko zapalenie zatok które mnie męczyło przez 7 dni i tyle. Potem tylko siedziałam zamknięta przez 35 dni, więc bardziej cierpiałam psychicznie niż fizycznie :)
Bo to niebezpieczeństwo dotyczy przede wszystkim wysokiej ciąży, kiedy układ oddechowy i krążenia jest najmocniej obciążony ☺️ cieszę się, że wszystko było w porządku, ale myślę, że zakażenie chorobą układu oddechowego w I a III trymestrze ciąży to zupełnie różne sytuacje i ryzyka.
 
No pewnie. Każdy za siebie podejmuje decyzję 😊 ja zaszczepiłam się tylko dlatego że po konsultacji z kilkoma lekarzami stwierdziłam że faktycznie może być problem ze mną jak zachoruje na covid, a że jeden z lekarzy mówił że kilka kobiet w ciąży zmarło na covid to tym bardziej. Dziecko uratowane, mama nie 😢. Każdy ma swoje racje i decyduje za siebie. Wkurzają mnie tylko ludzie, którzy narzucają Ci swoje zdanie. Jesteśmy dorosłe i same potrafimy zadecydować za siebie 😊
 
Obawiam się że nawet lekarz nie powie Ci na 100 % czy się szczepić czy nie bo z tego co wiem to żadna z tych szczepionek nie była testowana na kobietach w ciąży i po prostu nie ma danych na temat ewentualnej szkodliwości tej szczepionki. Moja siostra po szczepieniu miała 2 dni gorączkę ok 39.5 stopnia, której w ogóle nie mogła zbić. I ja bym się tego chyba najbardziej obawiała, że wysoka temperatura w ciąży może być niebezpieczna. Dlatego jakbym była w ciąży to bym się nie szczepiła. Ale to moja opinia, absolutnie nie chce nikogo namawiać ani zniechęcać. Ile osób tyle opinii, porozmawiaj z lekarzem, być może ma większą wiedzę na ten temat i ewentualnych powikłań
Szczerze to na twoim miejscu bym sie nie szczepila w ciazy . Zaszczepilam sie w polsce bo mieszkam w anglii i jezdze czesto do polski zeby sie leczyc i postanowilam sie zaszczepic zeby nie miec kwarantanny ale drugi raz bym tego nie zrobila nie jestem w ciazy ale po szczepiace strasznie sie czulam wysoka goraczka biegunka 2 tyg oslabienie straszne i bol brzucha teraz juz jest okey ale bylo strasznie przez 2 tyg co zbilam goraczke to znow rosla .
 
reklama
Witam. Jestem w 17 tygodniu ciąży i zastanawiam się nad zaszczepieniem przeciwko covid. Głównie z racji tego, że podobno kobiety ciężarne znacznie gorzej przechodzą zakażenie. Jest tu ktoś kto wziął szczepionkę w trakcie ciąży? ( jak tak to jaką ) i było wszystko dobrze? Niestety mam pewne obawy i chciałam się doradzić. Dziękuję za wszelkie informacje.
Najlepiej jak bys sie zaszczepila po ciazy zeby nie bylo powiklan . Ale szczerze powiem ze znam duzo ludzi z roznych krajow po arabow azjatow z rumuni ,bugarii i z wiele innych i wyobraz sobie ze nie znam zadnej osoby ktora miala by koronawirusa
 
Do góry