Hej
Tak was czytam dziewczyny i sie zaczelam zastanawiać ciekawe co oni powiedzia mi tutaj w uk bo bede musiala na razie odlozyc druga dawke szczepienia ktora mialam miec 4 lipca. Na dniach wyszly mi 2 kreski .
A co do grypy. Moje dzieciaki szczepione co rok i na szczescie nigdy żadnych nieprzyjemności
Co do szczepionki na covid tez zalezy od osoby i jej ukladu immunologicznego.. Kolezanla z pracy na jeden dzień wziela wolne.. Mnie napierdzielala glowa pare hbjak na kacu ale po południu tylko miałam uderzenia gorąca a inna znajoma nie odczula Nic ale ona to zaprawiona imprezowiczka
i na wszystkich zaszczepionych ( troche tych osob jest) w pracy tylko jedna Czula Sie tak zle na szczescie co napawalo mnoe nadzieje ze nie legne dluga razem z mezem i dom stanie w haosie bo szczepilismy sie w tym samym czasie