szczepienia

[ell]

info z onetu
Szczepienia przeciw HIB będą darmowe
Państwo będzie płacić za szczepienia przeciwko haemophilus influenzae - informuje radio RMF FM. Zostały one wpisane do kalendarza szczepień obowiązkowych. Ta groźna bakteria podobna do meningokoków powoduje m.in. ropne zapalenie opon mózgowych, posocznicę, zapalenie płuc.
Szczepienia przeciwko HIB od dziś są już w kalendarzu szczepień obowiązkowych. Sam kalendarz wejdzie w życie za dwa tygodnie – powiedziała reporterowi RMF FM Anna Malinowska z Generalnego Inspektoratu Sanitarnego: - Wpisanie do kalendarza szczepień obowiązkowych oznacza, że rodzice nie ponoszą żadnych kosztów, że szczepienia są finansowane ze środków publicznych.

Do tej pory szczepienia przeciwko HIB były darmowe tylko dla dzieci z rodzin wielodzietnych i tych, które przebywały w domach dziecka. Teraz inspektor sanitarny uznał, że jest to na tyle groźna bakteria, że warto płacić za szczepienia wszystkich dzieci. - Haemophilus influenzae przenosi się tak samo jak meningokoki, poprzez wydzielinę z dróg oddechowych. Zakażanie się taką bakterią może doprowadzić do zakażenia ośrodkowego układu nerwowego - dodaje Malinowska. To z kolei może doprowadzić do wodogłowia, opóźnionego rozwoju psychoruchowego, głuchoty, padaczki, zaburzeń wzroku. Przeciwko HIB powinny być szczepione dzieci w pierwszym roku życia, 2-3 razy.

Takie szczepienia do tej poty kosztowały rodziców nawet 200 złotych - czytamy na stronach internetowych RMF FM.

 

[sumka]

A wy szczepiłyście państwowymi czy tym i 5 w 1 bo w tych skojarzonych chyba był hib?

 

[Basia26]

Olę szczepiliśmy państwowymi i osobno Hib. Jedna dawka kosztowała 40 złotych. Pierwszą dostała razem z WZW jak skończyła 6 miesięcy, drugą po 6 tygodniach i została nam jeszcze trzecia jak będzie miała 1,5 roku. Tu na szczęście koszt nie był tak niebotyczny jak przy pneumokokach, ale fajnie, że są już darmowe.

 

[sumka]

no właśnie a ja skojarzonymi i teraz nie wiem co dalej

 

[KasiaDe]

Sumka, my też skojarzonymi

 

[cicha]

Wiecie jak sobie poczytalam to dopiero sobie uswiadomilam, ze nawet nie wiem dokladnie na co Julka szczepili wiec poszlam sprawdzic karte szczepien i widze, ze mamyTP/aP, Polio, HepB, Hib (to wszystko w szczepionce Pediatrix), i PneumoConjug (Prevnar). Julek szczepiony byl 3 razy po raz pierwszy jak mial 2 miesiace, potemjak 4 i ostatnie jak 6.
Wszystkie te szczepienia to tu standart - do wyboru mielismy tylko grype z ktorej zrezygnowalismy bo w sumie bylo juz prawie po sezonie a wymagalo kilku szczepien zeby sie w pelni uaktywnic.

Ogolem wiec z tego co widze zarozno Hib jak i pneumokoki to tu standar i w sumie jak czytam o szczepionkacto troche zaluje bo moze jednak za duzo tych szczepien jak na takiego malucha. Skoro w Polsce daja wybor to widocznie mozna sie bez nich obejsc albo przynajmniej troche poczekac.

 

[Basia26]

Obejść się w sumie można bez wszystkiego, a w Polsce nie są obowiązkowe, bo państwo uważa, że lepiej leczyć niż zapobiegać. Z tego co rozmawialiśmy z naszą lekarką to w Europie są one w standardzie.

 

[fusik]

ja lece standardowymi + HIb i została nam ostatnia po 1 roczku, tak jak Basia

 

[głuszek]

myśmy tez szczpili 5 w 1 tyle ze Pentaximem
Ja myśklę o tych meningokokach bo słyszałam ze sa dużo gorźniejesze niz pneumokoki. Ale podobno do tego szczepienia na meningokoki nasze dzieciai są za duze. Wiecie coś o tym??

A tak w ogóle to sobie poczytajcie a propos reklamy - dostałam to od koleżanki

Kochane!
Na zaprzyjaźnionym forum zapoczątkowana została akcja protestacyjna przeciwko reklamie szczepionki na pneumokoki. Chyba wszystkie ją widziałyście - jest oburzająca (jak dla mnie). Przesyłam wzór listu, który można skopiować do czystego maila i przesłać na adres:
UOKiK Departament Nadzoru Rynku
dnr@uokik.gov.pl
Uważam także, ze jako PK mogłybyśmy się ustosunkować do takich "akcji społecznych".
Pozdrawiam,
Kasia Matejczyk

Szanowni Państwo,

Zwracam się do Państwa z prośbą o interwencję w sprawie kampanii reklamowej
szczepień przeciwko pneumokokom, która od pewnego czasu emitowana jest w
telewizji oraz innych mediach.

Chciałabym zaprotestować przeciwko formie, w jakiej kampania ta jest
prowadzona, gdyż jako matka uważam ją za nieetyczną i niedopuszczalną.

Reklamy szczepienia, zarówno w wersji prasowej jak i telewizyjnej, zostały
skonstruowane w taki sposób aby wywołać u odbiorcy poczucie strachu i
zagrożenia. Zdjęcia przedstawiające ciężko chore dziecko w szpitalu i rozpacz
jego matki poczucie to potęgują, mimo że polskie prawo wyraźnie zastrzega, że
reklama nie może wykorzystywać takich uczuć konsumenta jak np. strach przed
śmiercią. (Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r.o zwalczaniu nieuczciwej
konkurencji Art. 16. 1. ust. 3) „Czynem nieuczciwej konkurencji w zakresie
reklamy jest w szczególności: reklama odwołująca się do uczuć klientów przez
wywoływanie lęku”). Hasło „Nie pozwól, aby twoje szczęście zniknęło” buduje
narzucające się skojarzenie – twoje dziecko umrze, jeżeli go nie zaszczepisz.

W mojej opinii reklama odwołująca się do takich skojarzeń i emocji, zwłaszcza
skierowana do grupy młodych matek, dla których priorytetem jest zdrowie
dziecka, jest nieetyczna. Tym bardziej, że kampania ta jest nazywana kampanią
społeczną a w rzeczywistości służy promocji jedynej na polskim rynku
szczepionki przeciwko pneumokokom zalecanej dla niemowląt, co stanowi wyraźne
obejście zakazu reklamy leków dostępnych na receptę.

W związku z powyższym bardzo proszę o uważne skontrolowanie w/w kampanii pod
kątem nadużyć etycznych i prawnych.

Z poważaniem,

(podpis - imię i nazwisko, miejscowość)

 

[mama Marcinka]

Głuszku, treść listu znakomita. Rzeczywiście ta reklama jest nieetyczna...
My szczepimy państwowymi. Teraz przy okazji wizyty u pediatry pytałam o pneumokoki, powiedziała, że warto zaszczepić jeżeli dziecko idzie do żłobka, albo ma bardzo obniżoną odporność i często poważnie choruje, albo z jakichś przyczyn często musi przebywać w szpitalu. W naszym przypadku to jest absolutnie niepotrzebne, bo Marcinek do tej pory w ogóle nie chorował (poza trzydniówką, ale to się nie liczy). Jedynie zaleciła nam Hib, ale dopiero po ukończeniu roczku.