reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szczepienia

Czy mogę się dołączyć do rozmowy?...

A jak wasze maluszki znosiły Szczepionki skojarzone? Pytam, bo dopiero co zaczęlismy Szczepić naszą cócię (jest po 2 dawce Pentaximu) Pytam sie was bo niektóre mamy z tego forum pewnie juz to przeszły ;-). Pozdrawiamy
Marta z Oliwcią
Moja mała po szczepionkach skojarzonych zawsze czuła się dobrze i żadnych rewelacji poszczepiennych nie miała, nawet marudna nie była:-) Mi pediatra mówił, że te szczepionki są tak zrobione, że nawet bolą mniej przy dawaniu.
 
reklama
Martens1985 ja tez szczepilam Oliwie skojarzona i nie bylo zadnych problemow. Mala nie miala goraczki, biegunki itp nie byla nawet marudna. Jedyne co to byl placz w trakcie klucia ale to normalne ;-)
 
No my już po szczepieniu i uffff było nawet nieźle:tak:. Po ostatnim ataku histerii na widok lekarza byłam pewna, że dzisiaj będzie tak samo a tu moja mała śmiała się do pielęgniarki, gadała, łapała za stetoskop i wszystko wskazywało na to, że jej sie tam bardzo podoba:-D :laugh2:. Płakała tylko w trakcie ukłucie i chwilkę po.;-) No i teraz dłuższa przerwa od szczepień co mnie bardzo cieszy.:tak: :-)
 
My mielismy wczoraj szczepienie przeciwko żóltacce, Leos był dzielny, nie płakał, wszystko go dookoła interesowało, a to miara a to butelka ze spirytusem salic. oraz pan doktor ktory go badał! ;-)
 
My nareszcie po szczepieniu. Filip był bardzo dzielny i nawet się nie skrzywił jak mu pielęgniarka igłę wkłuła a nawet się do niej uśmiechał. Jeszcze za 6 tygodni jedno szczepienie, pielęgniarka chciała zrobić od razu dzisiaj bo ponoć można ale lekarka nie wyraziła zgody. Chyba boi się żeby znowu czegoś nie sp*****ć.
A za radą naszej p.doktor alergolog na pneumokoki będziemy szczepić jak Filip skończy rok.
 
Ryba jeśli Filipka będziesz szczepić przeciw pneumokokom jak skończy roczek, to ile razy tą szczepionkę będziesz musiała powtórzyć?
My mieliśmy zamiar zaszczepić małą dopiero jak skonczy 2 latka, bo wtedy szczepi sie tylko raz, a jak jest w przypadku rocznego dziecka?:confused:
 
Renee, z tego co nam mówiła lekarka to w drugim półroczu trzeba powtórzyć 2 razy - bo my chcieliśmy już teraz zaszczepić ze względu na chorobowe przejścia Filipka, ale nam odradziła bo i tak moglibyśmy zrobić to za ok. 2 miesiące - a jak dziecko skończy roczek to powtarza się raz.
 
reklama
Ryba 30 ile kosztuje ta szczepionka.My teraz dopiero w pazdzierniku.Mała była dzielna zapakałatylko przy ukłuciu.
 
Do góry