Boję się szczepień. Dr Bożena Ryczkowska, która w moim odczuciu rozsądnie podchodzi do tematu, pisze tak:
"Szczepienie na „wszystko”, bez tego rozeznania stwarza ryzyko potencjalnych odczynów autoimmunologicznych. Tym bardziej, że zaszczepienie, zwłaszcza u dzieci do szóstego miesiąca życia, nie zawsze daję ochronę przed zachorowaniem. Poza tym, w niektórych przypadkach, ryzyko odczynu poszczepiennego jest większe niż ryzyko objawów ubocznych samej choroby – np. szczepienie przeciwko odrze, śwince, różyczce, ospie wietrznej, kleszczowemu zapaleniu opon, WZWA,
Należałoby się wycofać ze szczepień noworodków, gdyż ryzyko potencjalnych uszkodzeń jest większe niż korzyść z samego szczepienia. Wyjątek powinny stanowić noworodki z realnej grupy ryzyka, czyli noworodki matek chorujących na wirusowe zapalenie wątroby typu B lub będące nosicielami tego wirusa. To samo dotyczy gruźlicy. Tylko noworodki matek zarażonych prątkami gruźlicy lub przebywające we wspólnym domu z chorym na gruźlicę powinny po urodzeniu otrzymać szczepionkę BCG.
Pozostałe dzieci nie powinny by c szczepione przed 6 miesiącem życia, chyba, że znajdują się w grupie realnego ryzyka zachorowania. Niemowlęta karmione piersią, zwłaszcza jeśli nie mają jeszcze rodzeństwa i wychowują się z matką, w dobrych warunkach socjalnych mogą rozpocząć szczepienia dopiero w 13 miesiącu życia lub po zaprzestaniu karmienia. Natomiast sytuacja epidemiologiczna niemowląt karmionych sztucznie, obarczonych starszym rodzeństwem w wieku przedszkolnym lub odsyłanych do żłobka jest już zupełnie inna. Są one narażone na znacznie większe zagrożenia infekcyjne i powinno to znaleźć odbicie w zaplanowanym dla nich kalendarzu szczepień."
(Cały tekst o szczepieniach możecie znaleźć tutaj:
Primum non nocere – Szczepić nie szczepić? | Medycyna Integracyjna - Bożena Ryczkowska)
Wiolka, myślisz, że jak powiem lekarzowi szczerze, że boję się szczepień, nie przekonują mnie jej zapewnienia, że szczepienia są w pełni bezpieczne, to nie zgodzi się na przesunięcie szczepień? Ale przecież nie ma możliwości mnie zmusić. No bo co zrobi, przyciągnie mnie wołami?