Witam wszytskie mamy 
moja niunia ma juz 9 miesiecy i sie robi straszny łobuziak, wszędzie jej pełno
moja niunia ma juz 9 miesiecy i sie robi straszny łobuziak, wszędzie jej pełno
reklama
kemyt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2013
- Postów
- 7 667
Dziewczyny co tu taka cisza...?
ewon jak kurs, praca i kto jest w końcu w tym czasie z chłopakami?
k@m@ a Ty to w ogóle już się nie odzywasz, miałaś dać znać jak było na Pomorzanach i zero odzewu.
U nas w porządku. Słońce świeci to i żyć się chce :-)Tydzień temu byłam w Zdrojach na badaniach, wyniki mam na tydzień i znowu kolejne badania. Także może coś będziemy więcej wiedzieć.
AlicjaAnna napisz coś wiecej o Was.
ewon jak kurs, praca i kto jest w końcu w tym czasie z chłopakami?
k@m@ a Ty to w ogóle już się nie odzywasz, miałaś dać znać jak było na Pomorzanach i zero odzewu.
U nas w porządku. Słońce świeci to i żyć się chce :-)Tydzień temu byłam w Zdrojach na badaniach, wyniki mam na tydzień i znowu kolejne badania. Także może coś będziemy więcej wiedzieć.
AlicjaAnna napisz coś wiecej o Was.
czarodziejka87
Fanka BB :)
Jeszcze trochę i dziewczyny wyrwą się z zimowego snu i wrócą na forum.
Ja też obiecuję zaglądać częściej
Ja też obiecuję zaglądać częściej
czarodziejka87
Fanka BB :)
Ja jestem ciepłolubna i do życia budzę się dopiero w okolicach kwietnia.
A przedwiośnia nienawidzę, już wolę zimę- czystsza jest
A przedwiośnia nienawidzę, już wolę zimę- czystsza jest
witam dziewczynki
u mnie oki,narazie mieszkamy u tesciow,bo mamy remont pokoju.Kube zaworze do szkoly i czeka w świetlicy na tatusia,a Damian u teściowej siedzi.ja wracam kolo 18 do domku,wiec na nic nie mam czasu.Z kursu jestem bardzo zadowolona,ale malo modelek jest chętnych.od poniedzialku mam żel więc trzy chętne musze miec na 100% narazie mam jedną.w tym tyg robie rzęsy,zrobiłam szwagierce i dzisiaj mialam mieć modelke,ale zrezygnowała i mam wolne:/ odpracuję w inny dzień.jutro mam koleżanke i w piątek modelkę nie znaną. od przyszłego tygodnia zacznę kupować przybory potrzebne.
u mnie oki,narazie mieszkamy u tesciow,bo mamy remont pokoju.Kube zaworze do szkoly i czeka w świetlicy na tatusia,a Damian u teściowej siedzi.ja wracam kolo 18 do domku,wiec na nic nie mam czasu.Z kursu jestem bardzo zadowolona,ale malo modelek jest chętnych.od poniedzialku mam żel więc trzy chętne musze miec na 100% narazie mam jedną.w tym tyg robie rzęsy,zrobiłam szwagierce i dzisiaj mialam mieć modelke,ale zrezygnowała i mam wolne:/ odpracuję w inny dzień.jutro mam koleżanke i w piątek modelkę nie znaną. od przyszłego tygodnia zacznę kupować przybory potrzebne.
czarodziejka87
Fanka BB :)
Ewon a w której szkole robisz kurs? mi możesz zrobić rzęsy
Jestem, jestem z tym,że chora i nie tylko ja ale mały również Gorączki, karaty, kaszle od niedzieli, w czwartek mąż przytargał choróbsko do domu i sie posypało!! Poniedziałkowa wizyta u naszej larki zaliczona i jak zwykle krzyki i ryki.... Ech... A z dentystą narazie daliśmy spokój. Zaciągając informacji u naszej lekarki rodzinnej postanowiliśmy na razie nic nie robić ze względu na wiek dziecka. Dzieciom do lat dwóch, które nie rozumieją kto to, co to, takie wizyty tylko szkodzą. Maluch nie da sobie zajrzeć do buzi a już w ogole nie pozwoli nic sobie tam włożyć, gdy opowiedziałam jak dziecko reaguje na tego typu wizyty kobieta aż zmarszczyła brwi a o narkozie by wyleczyć zęby nigdy nie słyszała, owszem robią, stosują, ludzie się decydują, ale nie na dzieciach. Dbamy o zęby, całkowicie wyeliminowaliśmy słodycze, pijemy tylko wode, nie kusimy, nie szczujemy aby oczy nie widziały i jest OK )
A samopoczucie dzisiaj mamy do bani.... z męczącym katarem i cieknącymi nosami staramy sie przetrwać kolejny dzień, mały dziś o godz.6 obudził się z temperaturą 38, wiec od samego rana na pełnych obrotach.
Brak chęci i motywacji do działania, opatulona szalikiem leczę gardło. Nawet z nadchodzącej wiosny, nie mam tyle radochy co zazwyczaj
Gorączki, karaty, kaszle od niedzieli, w czwartek mąż przytargał choróbsko do domu i sie posypało!! Poniedziałkowa wizyta u naszej larki zaliczona i jak zwykle krzyki i ryki.... Ech... A z dentystą narazie daliśmy spokój. Zaciągając informacji u naszej lekarki rodzinnej postanowiliśmy na razie nic nie robić ze względu na wiek dziecka. Dzieciom do lat dwóch, które nie rozumieją kto to, co to, takie wizyty tylko szkodzą. Maluch nie da sobie zajrzeć do buzi a już w ogole nie pozwoli nic sobie tam włożyć, gdy opowiedziałam jak dziecko reaguje na tego typu wizyty kobieta aż zmarszczyła brwi a o narkozie by wyleczyć zęby nigdy nie słyszała, owszem robią, stosują, ludzie się decydują, ale nie na dzieciach. Dbamy o zęby, całkowicie wyeliminowaliśmy słodycze, pijemy tylko wode, nie kusimy, nie szczujemy aby oczy nie widziały i jest OK ) A samopoczucie dzisiaj mamy do bani.... z męczącym katarem i cieknącymi nosami staramy sie przetrwać kolejny dzień, mały dziś o godz.6 obudził się z temperaturą 38, wiec od samego rana na pełnych obrotach.
Brak chęci i motywacji do działania, opatulona szalikiem leczę gardło. Nawet z nadchodzącej wiosny, nie mam tyle radochy co zazwyczaj
reklama
Wczoraj juz nie dałam rady aby sie bardziej rozpisać. Oprócz przeziębienia które dobija mnie całkowicie mam coś z żołądkiem, boli mnie już ponad tydzień (10 dni) skurczowy, kłójący ból gdy jestem głodna albo zjem coś ciężkiego lub surowego (owoc, warzywo). W nocy również, jest taki silny, że wybudza mnie zupełnie. Nie wiem czym sobie zaszkodziłam podejrzewam tylko jedno, raz wieczorem, gdy złapał mnie skurcz w pośladek połknęłam magnes skurcz (tableke) a że od dłuższego czasu też biore DopdelHertz Activ+ Kolagen to wzięłam i tę i zapomniałam, że łyka sie je w trakcie posiłku, nie na pusty żołądek! Po jakiś pięciu minutach myslałam że skonam. Obawiam sie że uszkodziłam sobie żołądek. Teraz jem posiłki rodem ze szpitala.
