reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczecinianki ze swoimi Skarbami

Ja też nie chciałam brac dziekanki- prawie do samego porodu chodziłam na zajęcia (pewni gdyby mi nie kazali leżec to chodziłabym do ostatniego dnia;)) i wróciłam miesiąc po porodzie :)

A kiedy się przeprowadziliście do Szczecina? I jeśli to nie tajemnica co Was do tego skłoniło?
 
reklama
Lepsze warunki mieszkaniowe :) No i tak już blisko stąd do morza ;) Na stałe jesteśmy w Szczecinie od końca września.
Też chodziłam do ostatniego dnia na zajęcia, ale bardziej już z nudów, bo moja niunia się nie spieszyła na świat i mając już praktycznie wszystkie ćwiczenia zaliczone mogłam siedzieć w domu i czekać na dziecko i egzaminy. Poszłam na wykład jakieś 3-4 dni po terminie :) i było mi baaardzo niewygodnie siedzieć :D
 
hejka:)

kurcze teraz my mamy goraczke ja i damian,kurcze jakis wirus czy jaki grzyb.

Silke a gdzie mieszkasz dokładnie?

czarodziejka wiesz niby trzeba to miec w razie czego.kiedys przesyłali sami a teraz trzeba samemu odbierac:( ja juz na koncie mam od wczoraj.
 
hej
kurcze my od wczoraj znów na antybiotyku to znaczy Kacper dostał w południe gorączki miałam zbijać bo gardło lekko czerwone antybiotyk podać dopiero jak się poniesie o północy dostał 40 st
wizyta domowe wzięłam 100 zl
dal mi od razu na odporność po zakończeniu leczenia będziemy wzmacniać jego ostatni antybiotyk wybrał 3 listopad
 
ewon dobrze, że napisałaś, sprawdziłam i też już mam :D

asia zdrówka i oby Kacper szybko nabrał odporności.

U nas już dużo lepie, gorączki nie ma, nawet na spacerze dzisiaj byliśmy :)
 
Czesc dziewczynki ;))
ASIa duzo zdrowka dla Kacperka!!!!
My wczoraj znowu po strasznych kolkach standardowo maraton od 21 do 3 i dopiero zasnela.Ale padla i pierwszy raz od urodzenia spala az 5 godz.! SZOK!!! albo z przemeczenia albo zmiana mleka by juz pomogla troszke? Dzis jak na razie tez spi az jestem zdziwiona,ciekawe jak dlugo:/
A mi dzis fajnie dzionek zlecial,pol dnia poza domkiem,bylam po kropelki w schwedt do tego zakupy,kupilam malej fajowego miska z melodyjkami do zasypiania,jest jeszcze za mala ale bardzo mi sie podobal :)))) troszke bez dziecka i czlowiek moze sie odstresowac jednak:)

a o to misiek:) DSC04493.jpgDSC04481.jpg i Nadusia dzis po kapieli :)
 
asiu dużo zdrówka dla Kacperka

czarodziejko super kierunek, ja dziś zaczęłam w szkole 10h dietetyki, jak będę miaLa problem w nauce to mogę do Ciebie pukać o pomoc? Wykłady mam z Mariuszem Mierzwą kojarzysz może wykładowcę?

mona Nadusię schrupałabym jak landrynkę jest taka słodka.
może służy jej mleczko dlatego tyle spała, a dopajasz ją w dzień?

dziś miałam kolejny egzamin, z chemii kosmetycznej dostałam 4 ale musiałam rozwiązać dodatkowe zadanie pisemne, miałam obliczyć stężenie % roztworu
 
Matylda tak dopajam ja jak co dzien(3 razy chociaz),oby mleczko jej sluzylo mam nadzieje ze bedzie juz lepiej:)
oby egzamin poszedl dobrze!!!! :)
 
Witam. Widzę, że wątek szczeciński się rozwinął :) Baardzo się cieszę!
Potrzebuję pomocy-poszukuję solidnej, szybkiej i sprawdzonej ekipy remontowej do zrobienia gładzi i wymiany drzwi wewnętrznych i zewnętrznych. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
Co do spotkania-ja z moim synkiem jesteśmy chętni:)
 
reklama
Mona, próbujesz ten bebilon comfort?:) A jakie mleko wcześniej piła Nadia?

Jak u niej z kupką? Powiązany jest ten ból z niemożnością jej zrobienia czy to całkiem osobny temat?

Pocieszę Cię, że my odkryliśmy Bebilon Comfort i infacol jak Alicja miała 2 miesiące w wcześniej był lekki horror. Jak budziła się w nocy z krzykiem rozdzierającym ciszę i serca rodziców to pomagało tylko noszenie na rękach. Wieczory to też był jeden wielki krzyk.
Z tym, że my dodatkowo ćwiczyliśmy ją met.Vojty a te ćwiczenia wykonuje się 4x dziennie i jak zaczynała się akcja krzyk, to musieliśmy ją ćwiczyć i wyobraź sobie, że po ćwiczeniach ból brzuszka jak ręką odjął, bo podczas ćwiczeń dziecko używa wielu mięśni i jelitka lepiej pracują. Nie będziesz dziecka męczyć tymi ćwiczeniami ;) ale
mogę zaproponować Ci, byś Nadię 2-3 razy ćwiczyła w sensie podnosiła nóżki i kolanka dociskała lekko do brzuszka, robiła kółeczka nóżkami, rowerki itp., kładź na brzuszku dużo, masuj profilaktycznie kilka razy dziennie brzuszek z oliwką, potańcz z Nią, zmieniaj pozycję, noś pionowo. Wszystko po to, by uaktywnić pracę brzuszka. Alicja kilka razy nie miała kolki, gdy jechaliśmy z nią gdzieś na dłużej i ona była w foteliku, inna pozycja, bardziej spionizowana, "wytrzepana" w aucie i był spokój.
U nas był też problem, że Alicja przesypiała pory karmienia a nie wiedziałam wtedy, że dziecko trzeba budzić jeśli za długo nie je i to też był błąd, na szczęście szybko się zorientowałam. Tak więc pilnuj pór karmienia i nie przekarmiaj :)
Nam położna mówiła, żeby przed jedzeniem dawać trochę wody, ale to u nas nie działało.
 
Do góry