Dziewczyny nie straszcie buntami

Ja już mam czasami dość, a co będzie później...
Co do kosmetyków każdy ma swoje upodobania- maluchy też:-) Mi się właśnie zawsze podobał zapach oliwki Bambino, a nie przypadły mi do gustu kometki Nivea.
Jednym słowem
Mona musisz sama coś wybrać i sprawdzić czy Ci pasuje- inaczej się nie da;-)
U nas chusteczki nawilżane idą tonami, bo ja za leniwa jestem żeby latać co chwile młodego myc pod wodą

a że dobrze toleruje chusteczki...
ewon wspominała jeszcze o oilatum- my mamy emolium (zalecenie lekarki ze względu na delikatną skórkę) ale używam tylko od czasu do czasu. Jestem przeciwniczką stosowania tylko i wyłącznie rzeczy dla alergików i o specjalnym przeznaczeniu.
O CC nie mogę nic powiedzieć, bo rodziłam naturalnie (ale moja kuzynka miała 2 razy i twierdzi, że przez CC może rodzic dzieci wszystkim wkoło;-)

).
Przed porodem tyle się nasłuchałam jak to wygląda, że mogę stwierdzić jedno- każdy poród jest inny i nigdy nie da się przewidzieć jak dokładnie będzie wyglądał. Mnie straszyli, że nie będę mogła siadać jak mnie natną, że boli... bolało tylko szycie (cholernie

) ale nie miałam żadnych problemów z siadaniem, chodzeniem... jedynie jak się goiło to trochę swędziało
Wiec Mona nie martw się za w czasu- jak przyjdzie czas to będziesz już tylko myślała, że zaraz będziesz miała córeczkę przy sobie:-)