reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szczecinianki ze swoimi Skarbami

Dzieki Matylda, mam ta ksiazke...probowalam od poczatku ta metode, ale nie da rady...Alan od razu szytwnial i sie prezyl, pojekiwal jakby chcial sie uspic ale nie dawal rady i histeryzowal...teraz tez tak jest...ech...

Co ddo pracy, to takiej tez bym nie chciala!!!
 
reklama
royanka - mati od urodzenia zasypiał sam--- zwyczajnie po karmieniu go odkładałam do łóżeczka--- czasami pokaprysił ale się uspokajał i zasypiał sam----------------do czasu kiedy podrósł i zaczął wyskakiwać z łózeczka --- nawet gdy dno był opuszczone na podłogę------------ teraz z nim chwilę leże i zasypia------ ale takie usypianie szarpie mi nerwa......
musisz wyrobić wieczorny rytuał--- kąpiel, jedzonko,bajeczka, buziak i papa------------>płacz-----> niech chwile popłacze3min------> idziemy, tulimy nie wyjmując z łóżeczka, wychodzimy -------> płacz 5min----------> wracamy, tulimy, wychodzimy---------->płacz 7min--------- i tak co wieczór

zylcia napisalam na pw
 
Ostatnia edycja:
Hej kobitki - chciałyście to macie ;-).

Tadaaam:

Zobacz załącznik 248099

matylda - a czy ja też mogę książkę na maila? Prześlę Ci adres na priv :sorry2:

royanna - życzę powodzenia na chrzcie i przyjemnego wypoczynku nad morzem. Też bym sobie pojechała!

ryba - życzę zdrówka! A dr. Płonka też fajnie gadał do mojego synka - żeby się lepiej na usg ułożył i - co mnie zaskoczyło - mały się słuchał! To się nazywa doświadczenie lekarza!

assiia - dzięki, liczę na to, że - po pierwsze - to tylko prognoza - a po drugie - może tyle nie przytyje ten mój skarbeczek.
 
Mama_ola-Leonek na niezlego przystojniaka sie zapowiada!!! A jak pieknie zapozowal! Moj Alus tak nie chcial-wtulal sie w mamusie jak to dr okreslil-i ddo teraz mu zostalo ;)

A ja mam znowu zapalenie piersi...odd tego nocnego cyckania chyba...I temperatura rosnie. Narazie 38.2stC :(
A z Alanem jutro rano jedziemy na dyzur do dr bo nasz nie przyjmuje, a Alus zaflegmiony strasznie, takim bakteryjnym katarem :(

Kiedy te chorobska opuszcza moje dzieciaczki i pojda precz???!!!
 
mama ola ale cudny synuś, a usteczka... mmm... ślicznusi
royanna oby szybko przeszło Alankowi, ciepło się robi i koniec z chorowaniem
U nas z usypianiem też nie jest idealnie, ale sami sobie jesteśmy winni. Początkowo Szymek spał w łóżeczku i było ok, ale po tych bezdechach jak wróciliśmy ze szpitala do domu, bałam się, żeby znowu mu się nie przytrafiły, więc zaczął spać z nami. I tak już zostało... Teraz w łóżeczku nie uśnie- usypia jedynie na naszym łóżku wtulony we mnie. Jak próbuję przenieś go do łóżeczka to się budzi, ewentualnie pośpi 10min i płacze.
 
dzien dobry pochmurnie
dziewczynki - brać sie za samodzielne zasypianie --- teraz tylko taka okazja - poki nie wyjdą z łóżeczka ;))

miłego dnia
 
Witam wszystkie Hot Mamuśki za Szczecina!
Chciałabym zaprosić Was na imprezkę z okazji Dnia Mamy, którą organizuję wraz z moją przyjaciółką. Więcej informacji poniżej! ZAPRASZAM SERDECZNIE!

Pozdrawiam,
Paulina - mama 1,5 rocznego Marcelka:O)

Impreza z okazji Dnia Mamy
Kiedy: 26.05.2010 (środa)
Miejsce: klub BoomBar, ul. Boguslawa 43 Szczecin
Godzina: 20:00-24:00
Wstep: dla Pań WOLNY










Hot Mama Night Out jest to impreza dla nowoczesnych mam, lubiących zrobić coś dla siebie i lubiących dobra zabawę Impreza ma umożliwić nawiązanie kontaktów, wymianę doświadczeń i przede wszystkim mile spędzenie czasu w gronie kobiet o podobnych zainteresowaniach.


W programie imprezy m.in. ;


Poznaj Swoje Atuty - konsultacje z brafitterką, która zajmuje się profesjonalnym doborem biustonoszy i odpowie na wszystkie pytania z tym związane;


Podbij Parkiet – udział w zajęciach tańca, które odbędą się podczas imprezy.



Stań się Jeszcze Piękniejsza – porady profesjonalnej wizażystkioraz konsultacje ze specjalistkami od kreowania wizerunku;


Zajrzyj w Swoją Przyszłość – wróżby i konsultacje z numerologiem.



Będzie również losowanie nagród, zdrowe przekąski oraz tona dobrej zabawy.



To wydarzenie jest prezentem, który każda mama powinna sprawić samej sobie!


Osoba kontaktowa: Paulina Hernandez tel: 514766877 email: paulina@hotoutlet.pl
Katarzyna Kluczek tel: 530505095 email: kate@hotoutlet.pl
 

Załączniki

  • ulotka2 str kopia.jpg
    ulotka2 str kopia.jpg
    54,6 KB · Wyświetleń: 36
no u nas tez z małym problemy zdrowotne miał dwa razy bezdech ale to jeszcze w szpitalu pozniej sie nie pojawiły
ale mimo tego spal w swoim łóżeczko łóżeczko znów miałam za glowa spiąc głowa moja dotykała szczebelków zeby miec go najblizej siebie

efekt taki ze ma ponad rok i zasypia sam kładę go do łózka buziak i wychodzę on sobie gada spiewa i zasypia sa wyjatki wiadomo zabki albo jak choroba ze usypianie wyglada inaczej ale sporadyczne przypatki
tym razem byłam mądrzejsza bo przy coreczce usypialam ja w naszym łóżku do prawie 3 lat

ale jak poszla spac sama do swojego pokoju to robilam tak jak wczesnej napisała hana kladlam do lozka i wracalam po chwili bywalo to bardzo meczące bo wędrowałam czasami godzinę zanim zasnęła
ale zasypia tez sama w swoim pokoju wiec konsekwencja działa cuda


wytrwałość dziewczyny
 
Ostatnia edycja:
Co za nudny dzień... liczyłam na ładną pogodę i długi spacer z Szymkiem, ale chyba nic z tego. Siedzimy sami w domku, bo M pojechał na mecz. Ciekawe, o której wróci, bo już mi się tęskni.
 
reklama
hej

czarodziejka moj tez pojechał na mecz:D i podobno wyjazd maja o19 .moj mial zadzwonic jak dojedzie ale juz pewnie siedzi na stadionie i nawet nie mysli o nas:D tez siedze w domu z nudów:( jak na złość pogoda do kitu:(( tez miałam pójść z maluchami sie przejść ale nie ma sensu wychodzić:( myślałam ,ze fajnie spedze z dziecmi czas na dworze a tu ... się zanudze.

mama ola synuś cudny:)

Ja naszczescie z Damianem nie mam problemów jak jest spiący albo sam sie położy i usnie albo włanczam mu baje i po chwili zasypia,.a w nocy nie raz przyjdzie do nas to ja pózniej go spowrotem zanosze i nie przychodzi:)
 
Do góry