reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szaleństwo

Bobba11

Aktywna w BB
Dołączył(a)
4 Wrzesień 2018
Postów
78
Dziś zrobiłam 3 testy bo wkurwilam się już nie na zarty
Oto co. Wyszło. Dodam że clearblue wyszedł negatywny szyjka nisko lekko chyba otwarta
 

Załączniki

  • IMG_20181024_111003.jpg
    IMG_20181024_111003.jpg
    872,7 KB · Wyświetleń: 540
reklama
Rozwiązanie
nie rozumiem czegos..
skoro był pęcherzyk ciazowy w macicy..
to w jajowodzie był drugi?

bo rozumiem że przy pierwszym wszystko było ok czyli był normalnie w macicy?
reklama
No dokladnie nie mialam na celu obrazenia tej Pani, ale ona zamiast isc zrobic bete itp to nie.
Ja rozumiem ze np boi sie igiel i dlatego nie chce pojsc (sama sie boje wiec ba prawdę rozumiem [emoji14]) ale samo to że zaklada co miesiac podobne watki typu placz czy szaleństwo, oczekuje na nich odpowiedzi a sama nie odpowiada, i zwyczajnie olewa większość postow i dziewczyn ktore próbują pomoc nie jest ok...
 
apropo ciąży biochemicznej również może się zgadzać. ale tylko beta ci wskaże. ja w kwietniu miałam blade testy, przez tydzień wszystko super, poszłam na usg nie było pęcherzyka, zlecił mi betę zrobiłam, i dostałam krwawienia. wynik 16,85,nastepny już 1 z kawałkiem.
 
Ja rozumiem ze np boi sie igiel i dlatego nie chce pojsc (sama sie boje wiec ba prawdę rozumiem [emoji14]) ale samo to że zaklada co miesiac podobne watki typu placz czy szaleństwo, oczekuje na nich odpowiedzi a sama nie odpowiada, i zwyczajnie olewa większość postow i dziewczyn ktore próbują pomoc nie jest ok...

otóż to. jeśli chce pomocy w ocenie sytuacji to niech posłucha wkoncu to co jej każdy pisze. liczy że jakiś wrozbita Maciej tu wejdzie pewnego pięknego dnia i jej powrozy z magicznej kuli :D
myślałam że kwestia finansów, ale skoro kupuje po parę testów, i clearblue to chyba nie to. pozatym w ciąży nie wszystko robi się na NFZ trzeba być przygotowanym na koszty, choćby prenatalne.
jeśli strach, ok - ja płakałam do niedawna i prawie mdlalam na pobieraniach, ale będąc w ciąży mam teraz tyle tego że już się przyzwyczaiłam, każe pobierać sobie na leżąco jest mi lepiej.. robię to dla maluszka, starałam się rok i na badania szłam wręcz z uśmiechem bo wiem doskonale co to znaczy pragnąc dziecka.
nie wiem co jeszcze. nie ma w mieście żadnego laboratorium? bez przesady. chyba nie mieszka na bezludnej wyspie.
każdy stara się doradzić ale po pewnym czasie te nowe wątki są nudne.
 
otóż to. jeśli chce pomocy w ocenie sytuacji to niech posłucha wkoncu to co jej każdy pisze. liczy że jakiś wrozbita Maciej tu wejdzie pewnego pięknego dnia i jej powrozy z magicznej kuli :D
myślałam że kwestia finansów, ale skoro kupuje po parę testów, i clearblue to chyba nie to. pozatym w ciąży nie wszystko robi się na NFZ trzeba być przygotowanym na koszty, choćby prenatalne.
jeśli strach, ok - ja płakałam do niedawna i prawie mdlalam na pobieraniach, ale będąc w ciąży mam teraz tyle tego że już się przyzwyczaiłam, każe pobierać sobie na leżąco jest mi lepiej.. robię to dla maluszka, starałam się rok i na badania szłam wręcz z uśmiechem bo wiem doskonale co to znaczy pragnąc dziecka.
nie wiem co jeszcze. nie ma w mieście żadnego laboratorium? bez przesady. chyba nie mieszka na bezludnej wyspie.
każdy stara się doradzić ale po pewnym czasie te nowe wątki są nudne.
Chyba ze nie mieszka w PL to moze dlatego nie ma jak zrobić bety bo z tego co wiem to nie jest o to tak latwo [emoji57]
Co do finansow to chyba jeden ten clearblue to koszt taki sam jak bety[emoji57]
A co do strachu to moze faktycznie tak bardzo sie boi..sama musze isc w przyszlym tygodniu na pobranie pierwszych badan w ciazy i juz dzis jest mi slabo na sama myśl...no ale wiem ze musze, również staralam sie rok i mimo ze sie boje to przeciez pojde na badania dla dzidzi [emoji6] a kolezanka powinna sie przełamać i pójść a nie liczyc ze ktos tu jej wywrozy czy to ciaza czy nie, tylko badanie lub test po terminie miesiaczki da jasna odpowiedź.
 
reklama
Do góry