Maruda1
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny!!! :-)
Savanna89 witaj!!! Ja też BĘDĘ mamą z marca, ale 2011 – jak się maluch nie pospieszy, albo jak nie przezimuje we mnie za długo ;-)
Kludi – ja się staram nie myśleć o porodzie, mam nadzieje, że do rozwiązania się mi to uda.. Nie chcę się stresować z tego powodu, będzie co ma być.. Niech będą już te Świętochłowice.. Ale znam parę ‘złych’ opinii.. Chyba po prostu trafiłaś na złych ludzi.. i tacy się zdarzają wszędzie.. NIESTETY!!!
Aaa.. nie pogniewasz się jakby nasz też został Franiczkiem ?? ;-) Jeszcze decyzja nie jest podjęta na 100%, mamy jeszcze trochę czasu!
A chodziłyście może do szkoły rodzenia?? Ja chyba chcę się zapisać – choć to kosztuje.. Ale zawsze potem się pewniej będę czuła w opiece nad dzieckiem.
No to teraz o nas.. Wynik z tych takich moich badań mam dopiero po południu – więc to jutro.. Mam nadzieje, że to białko mi z moczu zniknie – bo na diecie nie jestem, a tu takie coś!!! (bo byłam na białkowej jakiś czas przed ciążą). Ale co do badań mojego malucha. To na te badania kości nosowej, i szerokości szyjki – czyli żeby sprawdzić czy nie ma Downa.. było już za późno.. Trochę nie rozumiem dlaczego, ale widać tak jest.. Poza tym wszystko ma na miejscu, dwie nereczki – odpowiedniej wielkości, żołądeczek, móżdżek bez żadnych niepokojących dodatków, rączki – każda z pięcioma palcami, nóżki nie jakieś ‘końskie’ – nie wiem o co w tym chodzi, ale tak powiedziała pani doktor.. Mały nosek – powiedziała, ze po tacie.. Ale Adam ma większy nos chyba niż ja.. kurcze, aż mi głupio się zrobiło ;-) Co tam jeszcze.. Nie chciał się do nas ładnie obrócić, żeby pokazać swoją śliczną twarzyczkę, do tego jeszcze wraził łapkę do buzi i było po zawodach!! No i co najważniejsze, to to co miał między nóżkami – hihihi – no mówiłam, że to chłopak będzie.. (na 99,9% jak powiedziała lekarka jest maleńki facecik). Adam choć tak mówił, że może jednak dziewczynka.. to strasznie się ucieszył, aż mnie zaskoczył.. Już mówi, że będzie piłkarzem ;-) nie, nie – ja mówię, ze będzie pianistą :-) Ot, takie marzenia rodziców!!!
No to teraz już czekamy, byle do marca ;-)
Miłego dnia :-)
Savanna89 witaj!!! Ja też BĘDĘ mamą z marca, ale 2011 – jak się maluch nie pospieszy, albo jak nie przezimuje we mnie za długo ;-)
Kludi – ja się staram nie myśleć o porodzie, mam nadzieje, że do rozwiązania się mi to uda.. Nie chcę się stresować z tego powodu, będzie co ma być.. Niech będą już te Świętochłowice.. Ale znam parę ‘złych’ opinii.. Chyba po prostu trafiłaś na złych ludzi.. i tacy się zdarzają wszędzie.. NIESTETY!!!
Aaa.. nie pogniewasz się jakby nasz też został Franiczkiem ?? ;-) Jeszcze decyzja nie jest podjęta na 100%, mamy jeszcze trochę czasu!
A chodziłyście może do szkoły rodzenia?? Ja chyba chcę się zapisać – choć to kosztuje.. Ale zawsze potem się pewniej będę czuła w opiece nad dzieckiem.
No to teraz o nas.. Wynik z tych takich moich badań mam dopiero po południu – więc to jutro.. Mam nadzieje, że to białko mi z moczu zniknie – bo na diecie nie jestem, a tu takie coś!!! (bo byłam na białkowej jakiś czas przed ciążą). Ale co do badań mojego malucha. To na te badania kości nosowej, i szerokości szyjki – czyli żeby sprawdzić czy nie ma Downa.. było już za późno.. Trochę nie rozumiem dlaczego, ale widać tak jest.. Poza tym wszystko ma na miejscu, dwie nereczki – odpowiedniej wielkości, żołądeczek, móżdżek bez żadnych niepokojących dodatków, rączki – każda z pięcioma palcami, nóżki nie jakieś ‘końskie’ – nie wiem o co w tym chodzi, ale tak powiedziała pani doktor.. Mały nosek – powiedziała, ze po tacie.. Ale Adam ma większy nos chyba niż ja.. kurcze, aż mi głupio się zrobiło ;-) Co tam jeszcze.. Nie chciał się do nas ładnie obrócić, żeby pokazać swoją śliczną twarzyczkę, do tego jeszcze wraził łapkę do buzi i było po zawodach!! No i co najważniejsze, to to co miał między nóżkami – hihihi – no mówiłam, że to chłopak będzie.. (na 99,9% jak powiedziała lekarka jest maleńki facecik). Adam choć tak mówił, że może jednak dziewczynka.. to strasznie się ucieszył, aż mnie zaskoczył.. Już mówi, że będzie piłkarzem ;-) nie, nie – ja mówię, ze będzie pianistą :-) Ot, takie marzenia rodziców!!!
No to teraz już czekamy, byle do marca ;-)
Miłego dnia :-)