Cześć dziewczyny
Przyszłam się zameldować po wizycie. Wszystko i nas w porządku. Marcelek waży już 2950g, wciąż siedzi sobie główką w dół, wyprzedza termin o dwa tygodnie, ale to tylko ze względu na wielkość. Rozmawialiśmy w końcu o terminie cesarki. Oni chcieli jeszcze przed Nowym Rokiem, ale wynegocjowałam termin najdalszy z możliwych (jako że ja diabetyk), czyli
08.01.2013:-)
Bardzo się cieszę, że synuś będzie mógł sobie jeszcze prawie 4 tygodnie rosnąć.
Poza tym, poprosiłam o sprawdzenie krwi. Pobrali i czekam na wyniki. Mam nadzieję, że ta anemia się cofnęła. Co do spojenia, to nie jest już tak fajnie. Mam 19,3 mm, czyli tuż przed ostateczną granicą i wynika z tego, że wciąż się rozchodzę. Właśnie dlatego chcieli mnie ciąć wcześniej, ale ja poprosiłam o szansę donoszenia, no i zgodzili się, ale jak tylko poczuję pogorszenie (choć ja wątpię, czy może być jeszcze gorzej), to cc natychmiastowe. Także leżymy i walczymy dalej
Kolejna wizyta za tydzień. Miała być za dwa, ale wypada to w Święta i nie dało rady, a za 3 to dla nich za późno, więc za 1
Dorotqua najważniejsze, że maluszek zdrowy. Zachowanie lekarza bardzo nie profesjonalne,ale nie stresuj się. Nie warto
Biłka ułożenie główką w dół, a zejście do kanału rodnego, to tak, jak słusznie zauważyła
Indziorka dwie różne sprawy. Moja Nela była ułożona główką w dół dopiero w 36tc. Natomiast zeszła do kanału rodnego tuż przed porodem, bo tak powinno być. Nika bardzo szybko była odwrócona. Nie pamiętam dokładnie, ale jakoś po połówce. Marcelek w 24tc już się odwrócił i od tamtej pory zawsze ma główkę w dole. Nie stresuj się tak bardzo. Twój synuś ma czas, a poza tym, ułożenie pośladkowe, to nie zawsze cc. Możesz rodzic naturalnie nawet wówczas. Dla przykładu w Niemczech ułożenie pośladkowe wcale nie jest wskazaniem do cc. Uszy do góry. Będzie dobrze!:-)
Domiska na pewno brak usg od tak długiego czasu jest irytujący, ale wiesz...np. w UK to norma, że po połówkowym nie ma już usg i dzieci rodzą się zdrowe
Dobrze, że umówiłaś się gdzie indziej, to się uspokoisz. No i super, że wyniki w porządku
Patinka zazdroszczę Ci tego uśmiechu maluszka! Ja miałam zwykłe usg, ale Marcele duży, więc nic już kompletnie nie widziałam.Super, że Twój okruszek ma się się dobrze. Waga piękna, aczkolwiek się przeraziłam, bo by młodsi od Ciebie, a waga ta sama
Wodniaczkiem się nie przejmuj. Lekarze wiedzą, co mówią, więc myśl pozytywnie
Aliaolio gratuluję zdrowego maluszka! Oby tak dalej. Skurcze BH mam już od dawna, ale nie są one dla mnie bardzo uciążliwe. Mniej więcej coś takiego jak opisujesz.
JaneDoe ja się zgadzam z dziewczynami. Tak skrócona szyjka na tym etapie już nie jest niebezpieczna. Za 2 tyg ciążę masz donoszoną, więc nic się nie martw
Czarni jak tam u Ciebie? Czekamy:-)