reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki kulinarnie!

ja mam dzis wscieklizne zoladka :)
od rana marze o wszytskim i wszystko bym zjadla, paczki, lody, chinszczyzna i takie inne.
Przed chwila spelnilam swoja zachcianke na ciastko z jablkiem z Mcdonaldsa, mam jeszcze jedno jak wyjde z pracy :)
A na wieczor zmolestowalam meza zebysmy na chinszczyzne poszli bo od 2 tygodni mnie meczy....dzis szczegolnie i jezeli nie zjem to chyba zwariuje:)
 
reklama
Placek ze ślwikami - cudny; no jak tu zrobic zeby teraz mieć tu obok. Do porannej kawki jak znalazł.
Ja piekłam wiele i wiele lat temu. Potem nabraliśmy innych przekonań kulinarnych i słodkie poszło na bok. Teraz dopuszczam się coraz częściej (syn juz nie ma takich zakazów) i kupuje w zaprzyjaźnionej piekarni jakoś miłośc do po pieczenia mi odeszła.
Ale kto wie widząc tu wasze przepisy i zdjęcia czy się nie skuszę :-)
Ja też nie pałam milościa do pieczenia - moja mam piecze takie pyszne ciasta, że jak jakas impreza, to ma zamówienia od całej rodziny, bo lepsze niż w cukierni, ale ja takich zdolności nie mam, ale się staram:-)


Ja upieklam juz moje jogurtowe o smaku bananowym.


Ladnie mi wyroslo, oby tylko nie opadlo, albo zeby w srodku zakalca nie bylo, bo mi to sie czesto zdaza:crazy:
eeee a ono tak zawsze wychodzi z zakalcem? Bo brzmiało zachęcająco, a te banany czuć jakoś? bo za mną chodzą cały czas banany i szukam jakiegoś dobrego ciasta, co by tu upiec jutro z ranka:)
Mi to nawet muffinki wczoraj nie wyszły. Wyglądały jak naleśniki.:eek:
Ostatnio jak zrobiłam muffinki to zapomniałam wyłożyć albo wysmarować foremek i można było jeść je łyżeczką...:rofl2:

Dziewczyny, róbcie to ciacho ze śliwkami, jest rewelacyjne!!! Urosło dopiero w piekarniku, a kruszonkę zrobiłam po swojemu- na klarowanym maśle.
Fajnie, że wyszło. Przepis jeszcze po babci:tak: Ja kocham tą drożdżóweczkę!
Andzia: zapomniałam tam napisać, że drożdże tylko normalne, bo z tych w proszku to raczej nie ma szans, żeby wyszło;-)
 
:-D:-D:-D teraz już wiem...:-D:-D:-D
nie wiem co mnie podkusiło, żeby wziąść suszone:szok: pierwszy i ostatni raz użyłam takich drożdży:tak::-p
ale wcinam za to śliwki z kruszonką:rofl2:
 
Swój chleb najlepszy, a teraz są gotowe mieszanki już z zakwasem, tylko maszynę do chleba włączyć i można się delektować bez roboty!
Można i tak zaczynałam ale potem wyeksperymentowałam, że jak chlebek garuje sam w kamionkowej formie to dopiero cudo wychodzi. Sama mąki kupowałam i ziarenka również - zdrowo i smacznie. Gotowe mieszanki nie wszystkie są super, niektóre mają tyle dodatków i świnstewek, że szkoda roboty, identyczne z chemicznymi dodatkami leżą w marketach już upieczone :-)
 
ja mam dzis wscieklizne zoladka :)
od rana marze o wszytskim i wszystko bym zjadla, paczki, lody, chinszczyzna i takie inne.

ja na pączki i cukierki krówki :-p myślę o nich cały dzień bo po pracy chę zrobić je sama

Swój chleb najlepszy, a teraz są gotowe mieszanki już z zakwasem, tylko maszynę do chleba włączyć i można się delektować bez roboty!

tak, najlepszy, moja babcia robiła, tak ślicznie pachniało... ja chyba nei mam tyle umiejętności póki co, ale może podejmę próbę
 
Na drożdżówkę ze śliwkami to mam teraz taką ochotę, że zaraz oszaleję. Wszystko przez Was podłe baby!:-p A tu drożdży jak na złość nie ma:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Można i tak zaczynałam ale potem wyeksperymentowałam, że jak chlebek garuje sam w kamionkowej formie to dopiero cudo wychodzi. Sama mąki kupowałam i ziarenka również - zdrowo i smacznie. Gotowe mieszanki nie wszystkie są super, niektóre mają tyle dodatków i świnstewek, że szkoda roboty, identyczne z chemicznymi dodatkami leżą w marketach już upieczone :-)
No chyba każdy skład czyta, bo po polsku jest na opakowaniu napisany...
 
reklama
Do góry