Styczniówki 2021

[gość _199]

Moja koleżanka rodziła 2 tyg temu w w Warszawie na Starynkiewicza. Zaczęła naturalnie skończyło się cc, mąż nie mógł być przy zabiegu, ale dostał dziecko do kangurowania. Wszystkie moje koleżanki, znajome które rodziły przez cc nie mialy opcji zeby maz byl z nimi. Jedna pacjentka tylko gdzieś na Mazurach rodziła i tam przy cc mogła być z nią teściowa.
Dziewczyny z Warszawy, a wy do jakich szpitali się wybieracie? Może się zobaczymy

Ness. A dlaczego w pełnej narkozie będziesz rodzić?

Co do ćwiczeń "na obrocenie dziecka"to można już teraz zacząć, ale na pewno jezeli do 30 tyg nic sie nie zmieni warto cwiczyc lub pojsc do fizjo uroginekologicznego, jezeli nadal dziecko mie da rady sie obrocic to w 37 tyg lekarz moze wykonac manewr obrocenia, ale są sytuacje skrajne kiedy nadal się nie uda.

Chory kręgosłup i nie mogę mieć znieczulenia do kręgosłupa.[/QUOTE]

 

[Bułka_33]

Moja koleżanka rodziła 2 tyg temu w w Warszawie na Starynkiewicza. Zaczęła naturalnie skończyło się cc, mąż nie mógł być przy zabiegu, ale dostał dziecko do kangurowania. Wszystkie moje koleżanki, znajome które rodziły przez cc nie mialy opcji zeby maz byl z nimi. Jedna pacjentka tylko gdzieś na Mazurach rodziła i tam przy cc mogła być z nią teściowa.
Dziewczyny z Warszawy, a wy do jakich szpitali się wybieracie? Może się zobaczymy

Ness. A dlaczego w pełnej narkozie będziesz rodzić?

Co do ćwiczeń "na obrocenie dziecka"to można już teraz zacząć, ale na pewno jezeli do 30 tyg nic sie nie zmieni warto cwiczyc lub pojsc do fizjo uroginekologicznego, jezeli nadal dziecko mie da rady sie obrocic to w 37 tyg lekarz moze wykonac manewr obrocenia, ale są sytuacje skrajne kiedy nadal się nie uda.

ja rozważam poród na Madalińskiego. chodzę tam do endokrynolog i moje dwie znajome rodziły tam w tym roku.

 

[Wiewior]

Chory kręgosłup i nie mogę mieć znieczulenia do kręgosłupa.

[/QUOTE]
A jaka masz chorobę kręgosłupa? Sama mam wadę kręgosłupa i rodziłam naturalnie.

 

[gość _199]

A jaka masz chorobę kręgosłupa? Sama mam wadę kręgosłupa i rodziłam naturalnie.
[/QUOTE]
Kręgozmyk. Kręg zsuwa się z kręgu w odcinku lędźwiowym.

 

[Wiewior]

Wiem co to kregozmyk. Zależy jeszcze jakiego stopnia i czy statyczny czy "tylko" dynamiczny. Jeżeli nie jest głęboko posunięty, możesz próbować ćwiczeniami wzmocnić kręgosłup i podejść do porodu naturalnego

 

[gość _199]

Nie chce, wole cesarkę.

Wiem co to kregozmyk. Zależy jeszcze jakiego stopnia i czy statyczny czy "tylko" dynamiczny. Jeżeli nie jest głęboko posunięty, możesz próbować ćwiczeniami wzmocnić kręgosłup i podejść do porodu naturalnego

 

[Wiewior]

Szkoda:/

 

[Wiewior]

ja rozważam poród na Madalińskiego. chodzę tam do endokrynolog i moje dwie znajome rodziły tam w tym roku.

Oo..ja Madalińskiego omijam szerokim łukiem:/ na pewno nie będę tam rodzić więc się nie spotkamy.
Ja rodziłam na Żwirki i Wigury byłam bardzo zadowolona i tam też chce wrócić

 

[Bułka_33]

Oo..ja Madalińskiego omijam szerokim łukiem:/ na pewno nie będę tam rodzić więc się nie spotkamy.
Ja rodziłam na Żwirki i Wigury byłam bardzo zadowolona i tam też chce wrócić

czemu omijasz szerokim łukiem? jakieś przykre doświadczenia z tamtym szpitalem?

 

[ZawszeWięcej]

Dziewczyny, taka sytuacja. Miałam wczoraj krzywą cukrową robioną. Oto wyniki:

1. Z palca 88
2. Glukoza na czczo 153,00 mg/dl , norma 70 - 99 (spore przekroczenie, aż do mnie zadzwonili osobiście o tym powiedzieć)
2. Glukoza po 1 godzinie 158,00 mg/dl
3. Glukoza po 2 godzinach 143,00 mg/dl

Zastanawia mnie tak duża różnica pomiędzy palcem a na czczo z żyły. Druga sprawa to to, że pomiędzy wynikiem na czczo a po 1 godzinie nie ma praktycznie żadnej różnicy. Lekarza mam w poniedziałek, ale babeczka przez telefon już mnie nastraszyła i wzbudziła duży niepokój. Aż się zastanawiam czy to nie błąd laboratorium... Miała któraś z Was tak?