reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

To w moim małym miasteczku jest od razu kontakt skóra do skóry. Mojej siostrze córeczkę podali kiedy jeszcze była zszywana i od razu do cycka, oczywiście przy asyście męża.
Ja nie chcę żeby synka ani szczepili, ani tym bardziej kąpali, mam nadzieję że nie zrobią nic wbrew mojej woli.

Ogólnie to co opisałam, to jest sytuacja obecna - Covidova. Nie wczytywałam się jak było wcześniej.
Ale zrozumiałam, że jak jest CC to ojciec zawsze jest zabierany z sali, bo to operacja i kobiety usypiali.
 
reklama
Ogólnie to co opisałam, to jest sytuacja obecna - Covidova. Nie wczytywałam się jak było wcześniej.
Ale zrozumiałam, że jak jest CC to ojciec zawsze jest zabierany z sali, bo to operacja i kobiety usypiali.
Teraz rzadko kiedy usypiają kobietę, zależy jaki szpital ale w wielu facet może być przy cięciu skoro jest przytomna kobieta. Nie wiem jak wygląda teraz w dobie pandemii. Mam nadzieję że ona się skończy w tym roku .
 
Jak rodziłam przez cc to było tak jak pisze Iza. Ojciec absolutnie nie miał wejścia na salę operacyjną. Małą od razu zabrali na oddział i po wykąpaniu i ubraniu mógł ją zobaczyć przez kilka minut. Mi ją na chwilę przynieśli po jakiś dwóch godzinach od cięcia. Także mój przypadek potwierdza, że w Polsce rodzenie po ludzku przez CC to raczej rzadkość.
Teraz z racji koronawirusa ojciec nie ma w ogóle wstępu na teren szpitala.
 
Jak rodziłam przez cc to było tak jak pisze Iza. Ojciec absolutnie nie miał wejścia na salę operacyjną. Małą od razu zabrali na oddział i po wykąpaniu i ubraniu mógł ją zobaczyć przez kilka minut. Mi ją na chwilę przynieśli po jakiś dwóch godzinach od cięcia. Także mój przypadek potwierdza, że w Polsce rodzenie po ludzku przez CC to raczej rzadkość.
Teraz z racji koronawirusa ojciec nie ma w ogóle wstępu na teren szpitala.
Szczerze to zanim był covid każdą moją koleżanka miała ojca przy porodzie i dziecko było przy niej cały czas. Nie spotkałam się z tym żeby dziecko zabierali na badania, bo i po co.
 
Jestem po :) Mała ma 485 g :) ładnie rośnie i wymiary są zgodne z tygodniem w którym jestem :)
Jedynie co nas martwi to to że jest ułożona posladkowo:( ale mamy nadzieję że do stycznia się obróci bo chce rodzić naturalnie!
Dlatego jak kopie to mam wrażenie że zaraz zemdleje:p
Poszukaj ćwiczeń które pomagają w obrocie malucha.
Mój jest ułożony poprzecznie
 
Jestem po :) Mała ma 485 g :) ładnie rośnie i wymiary są zgodne z tygodniem w którym jestem :)
Jedynie co nas martwi to to że jest ułożona posladkowo:( ale mamy nadzieję że do stycznia się obróci bo chce rodzić naturalnie!
Dlatego jak kopie to mam wrażenie że zaraz zemdleje:p
Nie martwcie się na zapas. Jeszcze się kilka razy zdąży obrócić :)
 
reklama
Moja koleżanka rodziła 2 tyg temu w w Warszawie na Starynkiewicza. Zaczęła naturalnie skończyło się cc, mąż nie mógł być przy zabiegu, ale dostał dziecko do kangurowania. Wszystkie moje koleżanki, znajome które rodziły przez cc nie mialy opcji zeby maz byl z nimi. Jedna pacjentka tylko gdzieś na Mazurach rodziła i tam przy cc mogła być z nią teściowa.
Dziewczyny z Warszawy, a wy do jakich szpitali się wybieracie? Może się zobaczymy:)

Ness. A dlaczego w pełnej narkozie będziesz rodzić?

Co do ćwiczeń "na obrocenie dziecka"to można już teraz zacząć, ale na pewno jezeli do 30 tyg nic sie nie zmieni warto cwiczyc lub pojsc do fizjo uroginekologicznego, jezeli nadal dziecko mie da rady sie obrocic to w 37 tyg lekarz moze wykonac manewr obrocenia, ale są sytuacje skrajne kiedy nadal się nie uda.
 
Do góry