Ja jeszcze od siebie napiszę do wszystkich dziewczyn, które bardzo się martwią brakiem objawów, lub tym, że ustały.. Dziewczyny - pamiętajcie, że objawy nie są żadnym wyznacznikiem prawidłowo rozwijającej się ciąży
gwarantuje Wam, ze tyle ile nas tu jest tyle jest różnych reakcji organizmu na ciążę.. jedne od samego początku nie czują nic i gdyby nie brak okresu to pewnie w ogóle nie wiedziałyby, że są w ciąży, inne miały objawy przez dwa, trzy tygodnie i nagle objawy ustały, a jeszcze inne od samego początku dzien w dzień meczą się z silnymi mdlosciami, wymiotują co 2 posiłek i śpią kilka razy dziennie z przemęczenia.. i kazda z tych reakcji jest dobra i kazda ma szansę na urodzenie zdrowego dzieciątka za kilka miesięcy.. uwierzcie, że musi być dobrze, bo naprawdę jakbyśmy się nie starały na niektóre rzeczy w naszym życiu nie mamy najmniejszego wpływu, a stres i nerwy mogą się tylko przyczynić do jakiegoś nieszczęścia.. Także kochane, jeżeli nie macie plamień, bądź silnych bóli to czekajcie na wizytę z nastawieniem, że wszystko będzie dobrze, bo dlaczego miałoby nie być. Dobrej nocy Wam wszystkim, oby jutrzejszy dzień był pełen spokoju i radości..