reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniówki 2021

Część dziewczyny, ja zbieram się do pracy, jeszcze rano zdążyłam pomidorową ugotować tak mnie wczoraj chętka naszła po wczorajszych wpisach, że w nocy mi się śniła 😀 za wszystkie dzisiejsze wizyty kciuki zaciśnięte.
 
reklama
Wszystko będzie dobrze! Będziemy tutaj czekać na zdjęcie bąbelka z USG [emoji16][emoji3059]
Mnie wczoraj mój mąż zaskoczył. Zwolnił się szybciej z pracy i jechał że mną na badania. Na początku średnio mi się to podobało bo chyba wolałam sama umierać że stresu pod gabinetem ale ten mój pajacyk tak zajął mnie rozmową o głupotach, że na wizytę weszłam już na totalnym luzie [emoji846]
A to mój jeździ ze mną od samego początku, bo jak jechałam pierwszym razem to byłam tak rozciapciana psychicznie, że średnio się za kierownice nadawałam.. [emoji85] A później to już sam nawet chciał mi towarzyszyć [emoji6] wprawdzie do środka mu nie wolno wejść, ale i tak mi raźniej z myślą, że na mnie czeka [emoji4][emoji4]
 
A to mój jeździ ze mną od samego początku, bo jak jechałam pierwszym razem to byłam tak rozciapciana psychicznie, że średnio się za kierownice nadawałam.. [emoji85] A później to już sam nawet chciał mi towarzyszyć [emoji6] wprawdzie do środka mu nie wolno wejść, ale i tak mi raźniej z myślą, że na mnie czeka [emoji4][emoji4]
Kurcze, ja właśnie w rejestracji pytałam czy mąż będzie mógł wejść że mną ale pani powiedziala ze niestety nie. A jak już byłam w trakcie badania i lekarz powiedział że ta migającą kropka to serduszko to zapytalam czy mąż może wejść bo tak mi truł 😁 a lekarz na to "a co on nie wierzy? " 😁 no i poszedł po mojego, otworzył drzwi z hasłem "chodź pan". A potem się mnie pyta " To ten? Bo byłby przypał jakbym innego przyprowadził " 😅 także lekarz chyba mi się fajny trafił 🙂 a mąż mówił że nawet jemu chciało się płakać jak zobaczył USG 🥰
 
Kurcze, ja właśnie w rejestracji pytałam czy mąż będzie mógł wejść że mną ale pani powiedziala ze niestety nie. A jak już byłam w trakcie badania i lekarz powiedział że ta migającą kropka to serduszko to zapytalam czy mąż może wejść bo tak mi truł [emoji16] a lekarz na to "a co on nie wierzy? " [emoji16] no i poszedł po mojego, otworzył drzwi z hasłem "chodź pan". A potem się mnie pyta " To ten? Bo byłby przypał jakbym innego przyprowadził " [emoji28] także lekarz chyba mi się fajny trafił [emoji846] a mąż mówił że nawet jemu chciało się płakać jak zobaczył USG [emoji3059]
O raju! A mój nawet nie wchodzi do poczekalni.. Ale zapytam w takim razie czy byłaby szansa [emoji7]
 
reklama
Do góry