- Dołączył(a)
- 3 Maj 2020
- Postów
- 5 354
Dziewczyny, a co myślicie o naszych ciążach w czasie pandemii? Czy spotkałyście się z jakimiś negatwnymi komentarzami na ten temat?
Na wizycie u gin (ale nie mojej, tylko z ubezp z pracy) usłyszałam z przekąsem "No już za późno na rozważania o ciąży w koronawirusie"
No to trochę chamówa z jego strony
Ogólnie mój gin uważa że ciąża w czasie pandemii to jak normalna ciąża, ja brałam closylbegyt żeby zajść w ciążę... Ogólnie chodzi o to żeby nie doprowadzić organizmu do bardzo wysokiej temperatury, a podczas koronawirusa to jeden z objawów. Tyle że tak na prawdę równie dobrze możesz zachorować na angine gdzie też zwykle gorączka jest wysoka i nie ma się zazwyczaj na to wpływu, więc ja uważam że negatywne opinie na ten temat można wrzucić do kosza i się tym nie przejmować
Mój też tak uważa i nikt nie komentował. Wręcz przeciwnie narazie same dobre komentarze słyszałam.
Dziewczyny będzie dobrze, nie trzeba się takimi gadkami przejmować. Kobiety zawsze rodziły bez względu na to czy woja była czy jakieś inne zarazy. Moja babcia w styczniu rodziła mojego ojca w domu, bo takie śniegi były, że nie było najmniejszej szansy żeby dostać się ze wsi do szpitala i dała radę. A my mamy takie utrudnienie, że trzeba maseczki nosić i po galeri nie można się szwędać. Także moim zdaniem bez przesady, nie jest to najgorsza sytuacja.