reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2021

przepraszam kochane, tyle emocji że masakra ❤ wszystko super, słyszałam serduszko znowu, maluszek urósł na tyle, że 12 dni miał 0.51 cm a dziś 2.20 cm ❤
stąd zrobił się 8tc+5 a z poprzedniego USG wychodziło 8tc+1 dziś. jestem szczęśliwa ❤ maluszek nawet machał do mnie na USG 🙈


Zobacz załącznik 1134444
Świetna wiadomość 😁😍 wszystkie na nią czekałyśmy z niecierpliwością 😉 niech maluszek rośnie jak na drożdżach ❤
 
reklama
Ja czytam niektóre Wasze przeboje to doceniam moja Panią ginekolog jeszcze bardziej! Kobieta złoto. Nie ważne w jakiej kwestii zawsze wspiera, rozumie, rozmawia... nie ważne czy miała mi do powiedzenia ze musimy zrobić biopsje i kolposkopie bo są podejrzane zmiany na szyjce macicy A że względu, że moja mama odeszla na raka to jestem pod czujnym okiem ... czy też musiała powiedzieć, mi o poronieniu... zawsze robi to w taki sposób, że czuje się bezpieczna i że mnie nigdy nie skrzywdzi... ZAwsze powtarzała mi, że zrobi wszystko żebym miała zdrowe dzieciątko i po każdej wizycie zawsze mówiła "mam nadzieję do szybkiego zobaczenia z dobra nowina". Wywalczyła dla nas badania genetyczne itp swoją drogą nie zdążyliśmy zrobić ale sam fakt. I tak samo walczy teraz żeby badania prenatalne i test pappa były pokrywane przez ubezpieczenie A nie przez nas bo po tylu poronieniach się należy...
przepraszam kochane, tyle emocji że masakra ❤ wszystko super, słyszałam serduszko znowu, maluszek urósł na tyle, że 12 dni miał 0.51 cm a dziś 2.20 cm ❤
stąd zrobił się 8tc+5 a z poprzedniego USG wychodziło 8tc+1 dziś. jestem szczęśliwa ❤ maluszek nawet machał do mnie na USG 🙈


Zobacz załącznik 1134444
Juhu !!! Cudowny człowieczek!! ❤ jakie piękne zakończenie dnia i ulga co ? Teraz dużo spokoju życzę 🥰😘 dla Was.
 
Ale piękności! [emoji7] A z OM który dzien dziś by był? [emoji4]
przepraszam kochane, tyle emocji że masakra [emoji3590] wszystko super, słyszałam serduszko znowu, maluszek urósł na tyle, że 12 dni miał 0.51 cm a dziś 2.20 cm [emoji3590]
stąd zrobił się 8tc+5 a z poprzedniego USG wychodziło 8tc+1 dziś. jestem szczęśliwa [emoji3590] maluszek nawet machał do mnie na USG [emoji85]


Zobacz załącznik 1134444
 
Mój lekarz nie za wiele mówi, opisuje co widzi, ale widzę, że jest skłonny raczej te mniej pozytywne rzeczy zatrzymać dla siebie, bo na tej wizycie gdzie maluszek był za mały nie za wiele mówił, dopiero jak go pociągnęłam za język konkretnymi pytaniami przed którymi nie mógł uciec.. Ale chyba to dobre stanowisko jest przemilczeć jeśli wciąż tyle może się zmienić zarówno w jedną i w drugą stronę a w danej chwili to wróżenie z fusów
Ja czytam niektóre Wasze przeboje to doceniam moja Panią ginekolog jeszcze bardziej! Kobieta złoto. Nie ważne w jakiej kwestii zawsze wspiera, rozumie, rozmawia... nie ważne czy miała mi do powiedzenia ze musimy zrobić biopsje i kolposkopie bo są podejrzane zmiany na szyjce macicy A że względu, że moja mama odeszla na raka to jestem pod czujnym okiem ... czy też musiała powiedzieć, mi o poronieniu... zawsze robi to w taki sposób, że czuje się bezpieczna i że mnie nigdy nie skrzywdzi... ZAwsze powtarzała mi, że zrobi wszystko żebym miała zdrowe dzieciątko i po każdej wizycie zawsze mówiła "mam nadzieję do szybkiego zobaczenia z dobra nowina". Wywalczyła dla nas badania genetyczne itp swoją drogą nie zdążyliśmy zrobić ale sam fakt. I tak samo walczy teraz żeby badania prenatalne i test pappa były pokrywane przez ubezpieczenie A nie przez nas bo po tylu poronieniach się należy...

Juhu !!! Cudowny człowieczek!! [emoji173] jakie piękne zakończenie dnia i ulga co ? Teraz dużo spokoju życzę [emoji3059][emoji8] dla Was.
 
Mój lekarz nie za wiele mówi, opisuje co widzi, ale widzę, że jest skłonny raczej te mniej pozytywne rzeczy zatrzymać dla siebie, bo na tej wizycie gdzie maluszek był za mały nie za wiele mówił, dopiero jak go pociągnęłam za język konkretnymi pytaniami przed którymi nie mógł uciec.. Ale chyba to dobre stanowisko jest przemilczeć jeśli wciąż tyle może się zmienić zarówno w jedną i w drugą stronę a w danej chwili to wróżenie z fusów
Tak tak wiesz moja też nigdy nie niepokoi mnie czymś co nie jest ważne albo co może się zmienić... zawsze mnie uspokaja albo wyprzedza moje pytania .. ona dobrze mnie zna od ponad 2 .5 roku jestem u niej średnio raz na 3 miesiące więc potrafi mnie wyczuć. Ja jestem strasznie wrażliwa i strachliwa i ona mówi do mnie takim językiem że ja przestaję się bać...
 
Moja opowiesc to moze przebije wszystko,a na pewno poprawi humor niejednej :)
Pierwsza ciaza
Pierwsza wizyta ,dokladnie 40 dc
Pecherzyk,bez serduszka,duphaston
Lekarz nic zlego nie prorokuje,ale teraz wiem,dlaczego kazal przyjsc za rowno tydzien
Przychodze po tygodniu,z plamieniami.
A lekarz po pierwsze diagnozuje polipa decydualnego na szyjce macicy,ktory wyrosl w te 7 dni,ponadto stwierdza,ze w jamie macicy nie ma juz NIC.Szuka,gmera i nic.Wypisuje skierowanie do szpitala na zabieg.
Po usg mam juz zywa krew,tak ta glowica wszystko porozwalal.
Ide zaryczana do szpitala.
Tam jestem zbadana bez usg przez niemila lekarke.Krew.Krew.Krew.
Klada mnie na sali,oczywiscie z brzuchatymi,nikt nie podaje mi zadnych lekow na podtrzymanie,swojego duphastonu nie mam.
Rano mowia,ze zrobia usg i jesli sie potwierdzi-bedzie zabieg.
Lekarz wsadza glowice i OD RAZU mowi tak:
"No przecież jest dziecko!"wlacza glosnik,a ja slysze serduszko.
Wiec naprawde,jedna diagnoza,to jeszcze nic straconego.
Nawet trzeba isc jeszcze do kogos.Bo gdyby w tym szpitalu tez byl taki cudowny sprzet,to mialabym zrobiona regularna ABORCJE.

Masakra!!! W głowie się nie mieści... 😱😱😱

przepraszam kochane, tyle emocji że masakra ❤ wszystko super, słyszałam serduszko znowu, maluszek urósł na tyle, że 12 dni miał 0.51 cm a dziś 2.20 cm ❤
stąd zrobił się 8tc+5 a z poprzedniego USG wychodziło 8tc+1 dziś. jestem szczęśliwa ❤ maluszek nawet machał do mnie na USG 🙈

Super, bardzo się cieszę !!! 🥰🥰🥰
 
reklama
Ja tez po wizycie. Jestem zalamana.
Ciaza nie rosnie. Nie widzi serduszka. Nic. Ogolnie pecherzyk duzo wiekszy niz tydzien temu.

Kazal odstawic leki i czekac. Jak to powiedzial dac naturze dzialac. Jesli obumarl plod to samo plamienie przyjdzie.
No i powiedzial ze moze akurat cos z tego jeszcze sie wykluje.

W dupie mam takie podejscie.
Zadzwonilam do znajomej. Jutro ma mnie umowic do lekarza co w zeszlym tygodniu widzial serduszko.
ale to chyba zarodek z serduszkiem nie znika od tak sobie.... współczuję nerwów naprawdę:/ trzymam kciuki za pozytywne wieści jutro
 
Do góry