Styczniówki 2021

[marmolada90]

Dziewczyny na zaparcia polecam sok z suszonych śliwek, tylko trzeba uważać z ilością, bo może nieźle przeczyścić.

Gdzie kupujesz taki sok? W aptece?

 

[Kundlica]

Klaudia, dawaj znać! [emoji3590]

trzymajcie kciuki [emoji24][emoji24][emoji3590]

 

[Inka91]

@Klaudiaxx juz po?

 

[justa_w]

Luteine i duphaston.
W zeszlym tyg CRL 0.54, dzis 0.53
Pecherzyka nie mierzył mi.
Kazał przyjsc za 2 tyg. Co bedzie to zobaczymy - jego komentarz. A moze cos z tego bedzie. Nie podoba mi sie jego podejscie

Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!

 

[zmiana8.2]

Moja opowiesc to moze przebije wszystko,a na pewno poprawi humor niejednej
Pierwsza ciaza
Pierwsza wizyta ,dokladnie 40 dc
Pecherzyk,bez serduszka,duphaston
Lekarz nic zlego nie prorokuje,ale teraz wiem,dlaczego kazal przyjsc za rowno tydzien
Przychodze po tygodniu,z plamieniami.
A lekarz po pierwsze diagnozuje polipa decydualnego na szyjce macicy,ktory wyrosl w te 7 dni,ponadto stwierdza,ze w jamie macicy nie ma juz NIC.Szuka,gmera i nic.Wypisuje skierowanie do szpitala na zabieg.
Po usg mam juz zywa krew,tak ta glowica wszystko porozwalal.
Ide zaryczana do szpitala.
Tam jestem zbadana bez usg przez niemila lekarke.Krew.Krew.Krew.
Klada mnie na sali,oczywiscie z brzuchatymi,nikt nie podaje mi zadnych lekow na podtrzymanie,swojego duphastonu nie mam.
Rano mowia,ze zrobia usg i jesli sie potwierdzi-bedzie zabieg.
Lekarz wsadza glowice i OD RAZU mowi tak:
"No przecież jest dziecko!"wlacza glosnik,a ja slysze serduszko.
Wiec naprawde,jedna diagnoza,to jeszcze nic straconego.
Nawet trzeba isc jeszcze do kogos.Bo gdyby w tym szpitalu tez byl taki cudowny sprzet,to mialabym zrobiona regularna ABORCJE.

 

[guest-1705313312]

Luteine i duphaston.
W zeszlym tyg CRL 0.54, dzis 0.53
Pecherzyka nie mierzył mi.
Kazał przyjsc za 2 tyg. Co bedzie to zobaczymy - jego komentarz. A moze cos z tego bedzie. Nie podoba mi sie jego podejscie

Lekarz musi ci powiedzieć każda wiadomość nawet ta nieprzyjemna, ja na pierwszym USG usłyszałam że ciąża pozamaciczna ale z bety wychodziło że prawidłową a na drugim podczas badania lekarz stwierdził że ciąża martwa gdzie miałam już zawał, ale po chwili zmienił zdanie. I póki co jest dobrze , także musisz być dobre myśli

 

[Annasol93]

Moja opowiesc to moze przebije wszystko,a na pewno poprawi humor niejednej
Pierwsza ciaza
Pierwsza wizyta ,dokladnie 40 dc
Pecherzyk,bez serduszka,duphaston
Lekarz nic zlego nie prorokuje,ale teraz wiem,dlaczego kazal przyjsc za rowno tydzien
Przychodze po tygodniu,z plamieniami.
A lekarz po pierwsze diagnozuje polipa decydualnego na szyjce macicy,ktory wyrosl w te 7 dni,ponadto stwierdza,ze w jamie macicy nie ma juz NIC.Szuka,gmera i nic.Wypisuje skierowanie do szpitala na zabieg.
Po usg mam juz zywa krew,tak ta glowica wszystko porozwalal.
Ide zaryczana do szpitala.
Tam jestem zbadana bez usg przez niemila lekarke.Krew.Krew.Krew.
Klada mnie na sali,oczywiscie z brzuchatymi,nikt nie podaje mi zadnych lekow na podtrzymanie,swojego duphastonu nie mam.
Rano mowia,ze zrobia usg i jesli sie potwierdzi-bedzie zabieg.
Lekarz wsadza glowice i OD RAZU mowi tak:
"No przecież jest dziecko!"wlacza glosnik,a ja slysze serduszko.
Wiec naprawde,jedna diagnoza,to jeszcze nic straconego.
Nawet trzeba isc jeszcze do kogos.Bo gdyby w tym szpitalu tez byl taki cudowny sprzet,to mialabym zrobiona regularna ABORCJE.

Masakra!!! Włos na głowie mi się jeży! ... czasami naprawdę aż strach... nie wiem niektórzy lekarze dostają tytuł za kostkę masła i kilo kiełbasy za przeproszeniem albo za nazwisko i kopertę... przecież to się w głowie nie mieści..

 

[Olaaa91]

Zawału można dostać u takiego lekarza , dobrze że jest szczęśliwe zakończenie tych hiistori ale ile to wszystko was musiało stresu i strachu kosztować.

 

[guest-1705313312]

Zawału można dostać u takiego lekarza , dobrze że jest szczęśliwe zakończenie tych hiistori ale ile to wszystko was musiało stresu i strachu kosztować.

No dokładnie.

 

[Annasol93]

@Klaudiaxx i jak tam ? Czekamy już wszystkie z niecierpliwością mi się już telefon gorący robi od odświeżania. ❤