reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2021

mnie coś od wczoraj rozkłada, nawet nie wiem za bardzo jakie leki mogę brać..niby nic konkretnego się nie dzieje, łamie mnie w kościach, boli mnie skóra kark.. całą noc mnie trzęsło z zimna, mam dość 😔
Ja polecam: herbata + 3 plasterki imbiru, zaparzyć, po lekkim schłodzeniu łyżka miodu i pół cytryny. Pić przynajmniej dwie dziennie 😉
 
reklama
niestety dziś nie mogę sobie pozwolić na zostanie w domu, praca...czasami wkurzam się na siebie, że przejmuje się wszystkimi i wszystkim tylko nie sobą.

kupię przed pracą i będę się faszerować herbatkami w takim razie 😔 dobrze, że mimo wszystko mam pracę "siedząca" więc dziś spędzę większość czasu po prostu na zapleczu.
 
Cześć dziewczyny,czytam Was na bieżąco ale jakoś się nie udzielam,tylko raz się przywitałam,chyba żeby nie zapeszyć. Wczoraj byłam na wizycie,mamy serduszko ale i krwiak,dostałam duphaston i informacje ze jak się powiększy albo rozleje to będzie problem ale głupia ja nie zapytałam dlaczego,któraś z Was może miała krwiaka?to moja pierwsza ciąża długo oczekiwana wiec stres jest😕samopoczucie to chyba jak u niektórych z Was-"kac " i uczucie ciągłego głodu,gin mówił o migdałach żeby jeść i jeść co godzinę cokolwiek bo podobno głód potęguje mdłości,ja nie czuje głodu tylko w czasie jedzenia i 5 minut później😅pozdrawiam i za wszystkie Was trzymam kciuki✊
 
Cześć dziewczyny,czytam Was na bieżąco ale jakoś się nie udzielam,tylko raz się przywitałam,chyba żeby nie zapeszyć. Wczoraj byłam na wizycie,mamy serduszko ale i krwiak,dostałam duphaston i informacje ze jak się powiększy albo rozleje to będzie problem ale głupia ja nie zapytałam dlaczego,któraś z Was może miała krwiaka?to moja pierwsza ciąża długo oczekiwana wiec stres jest😕samopoczucie to chyba jak u niektórych z Was-"kac " i uczucie ciągłego głodu,gin mówił o migdałach żeby jeść i jeść co godzinę cokolwiek bo podobno głód potęguje mdłości,ja nie czuje głodu tylko w czasie jedzenia i 5 minut później😅pozdrawiam i za wszystkie Was trzymam kciuki✊
Mi lekarz z krwiakiem tłumaczył tak (nawet mi zrobił rysunek), że jeśli pęknie krwiak i pójdzie krew to może być tak, że macica zacznie się oczyszczać, niestety także z zarodka. Im większy krwiak i im bliżej pęcherzyka, tym większe potencjalne krwawienie i ryzyko dla ciąży. Trzeba leżeć, nie robić gwałtownych ruchów itp.
 
Wzięłam wczoraj o 18 ten torecan i szczerze jakoś nie czułam się po nim rewelacyjnie w nocy mnie męczył ból brzucha tak jak na we wyproznienie 😕. Fakt nie wymiotowałam ale kilka razy mnie pociągnęło. Chyba w tej ciąży nic mi nie jest w stanie pomóc ehhh.
Zobacz jak będzie po drugim. Ja przy pierwszym cały dzień wymiotowałam jeszcze. Jeżeli po drugim dalej po nim będzie Cię bolał brzuch to może jednak warto skonsultować to z lekarzem.
 
Cześć z rana 😉 wczoraj byłam na wizycie, serce pięknie bije. Lekarz mi go nie puścił, bo to uszkadza podobno płód na tym etapie (a nie pamiętam jak było w pierwszej ciąży) też tak Wam powiedzieli?? Zabronił też nagrać telefonem dla męża... Masakra. Ale najważniejsze, że wszystko dobrze. Termin to 20 stycznia (+-5dni).
Ja też nie słuchałam ale widziałam, że bije. To jakieś nowe badania dot. szkodliwości puszczania dźwięku serca.
 
reklama
Do góry