Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Będzie widać małego człowieczka!O sztos.. Ale mega widać już dziecko.. Ja idę na początku 10 tygodnia to ciekawa jestem co będzie widać
Ja za każdą wizyta stres na maxa a juz pozniej ulga i niedowierzanie jak ten mały człowiek tak szybko się rozwija o rośnie. 
❤
Mam sporego krwiaka. Acard zażywałam profilaktycznie ze względu na wcześniejsze poronienia. Po zdiagnozowaniu krwiaka Pani hematolog kazała mi kategorycznie odstawić acard. Ginekolodzy w szpitalu mieli różne opinie na ten temat, ale ostatecznie przystali i kontrola w następny czwartek.
A w którym jesteś tygodniu
? Ja 8+5. Daj proszę znać jakie dostałaś zalecenia i co mówili przy wypisie i czy ten krwiak jakoś zanika. U mnie w ciągu tygodnia się najpierw powiększył, a potem jakby delikatnie obkurczył.
kilka dni mnie tu nie było, a tu nadrabiania i nadrabiania super moja nieobecność spowodowana jest głównie dlatego, że pracuje zawodowo niestety stacjonarnie więc daleko dojeżdżam i nie dość, że bardzo wcześnie do tej pracy wstaje to jeszcze walcze całymi dniami z przeokropnym zmęczeniem i musze popołudniami dosypiać na usg byłam kilka dni temu i biło juz piękne serduszko szkrab miał ok 6mm, ale gin znalazła też krwiaka - więc mam się oszczędzać- przepisała mi dupka 2x1, do tego 2x1 rutinoscorbin i zamieniła mi folik na prenatal mąż nie mógł niestety wejść ze mną do gabinetu ale gin ma nadzieje, ze na nastepnej wizycie 16.06 już go wpuści wszystkim Wam kochane serdecznie gratuluje pięknych zdjęć pociech do dziewczyn z krwiakami - trzymam za Nas kciuki, bedzie wszystko dobrze 
7+4, mój doktor powiedział, że dopóki się nie zmniejszy to mnie nie wpisze, więc liczę, że trochę się wchłonie... Chyba, że znowu jakieś cuda będą, ale mam nadzieję, że już nie.A w którym jesteś tygodniu
Jakie ładne i wyraźne zdjęcie,
Kochana to super, że chcą Cię trzymać w szpitalu i mieć wszystko pod kontrolą. Wiadomo domek to domek ale tak to będziesz spokojniejsza i będziesz wiedziała, że wszystkiego dopilnuja. A jak Ty się czujesz? Mentalnie i fizycznie? Silna babka jesteś!
